Osób online 1522

Allen: Myślałem, że nie awansujemy


Joe Allen widział jak Antonio Di Natale zbliża się do bramki i zdobywa gola, jednak na szczęście tak nie było pod koniec meczu, który odbył się na Stadio Friuli. Walijski piłkarz spodziewał się w tej sytuacji najgorszego.

Allenowi brakowało już wtedy naprawdę niewiele, aby uzyskać razem z drużyną awans do fazy pucharowej i to się udało.

To wszystko mogła zmienić sytuacja bramkowa włoskiego napastnika, który miał wspaniałą okazję do strzelenia gola i w ten sposób pozbawiłby Liverpoolu awansu.

- Wtedy naprawdę podskoczył mi puls - przyznał po wszystkim młody gracz the Reds w wywiadzie dla oficjalnej strony.

- Zagraliśmy dobre spotkanie i zasłużyliśmy na awans. Zawsze miło wracać z wyjazdowego meczu z wynikiem 0-1 dla nas, a ten był szczególny.

Po meczu piłkarze zespołu z Merseyside dowiedzieli się, że Young Boys wygrało 3-1 z Anżą. Dzięki temu the Reds zajęli pierwsze miejsce w grupie.

- Awans z pierwszego miejsca to dodatkowa korzyść - powiedział Allen.

- Wykonaliśmy kawał dobrej roboty i awansowaliśmy dalej, co jest wspaniałym uczuciem.

- To wspaniale, że zagramy na wiosnę znowu w europejskich rozgrywkach. Gra w rozgrywkach Ligi Europy to dla mnie nowe doświadczenie i chciałbym grać w nich jak najdłużej.

- Jak wiadomo każdy miał jakieś obawy, że możemy nie awansować, jednak szybko je rozwialiśmy i teraz będziemy uczestniczyć w losowaniu par fazy pucharowej.

W spotkaniu na Stadio Friuli dobrze spisywał się były bramkarz the Reds - Daniele Padelli, który popisał się paroma świetnymi interwencjami po strzałach Liverpoolu.

Przykładem jest sytuacja Luisa Suareza na początku drugiej połowy, który uderzył nad głową bramkarza Udinese, ale świetnie wtedy interweniował.

Później jeszcze raz obronił strzał urugwajskiego napastnika, a następnie Jordana Hendersona.

- Mogliśmy sobie zapewnić awans wcześniej i nie byłoby już takiego napięcia - powiedział walijski pomocnik

- Jakoś nie stwarzali nam wiele problemów i mogliśmy wygrać wyżej, ale ważne są trzy punkty.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

Hulus 07.12.2012 18:57 #
To (nie)trafienie Di Natale do złudzenia przypominało wolej Gudjohnsena z rewanżu w LM. Znaczenie meczu znacznie niższe, ale od jednego strzału przeciwnika w końcówce zależała nasza przyszłość w pucharze.
aban89 08.12.2012 01:16 #
przecież w tym momencie to każdy Fan LFC zamarł bang

Pozostałe aktualności

Klopp: Teraz jestem jednym z was  (1)
19.05.2024 20:35, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
19.05.2024 20:31, Zalewsky, SofaScore
5 rzeczy, za które kochamy Matipa  (3)
19.05.2024 12:48, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Najlepsze momenty Thiago w barwach The Reds  (0)
19.05.2024 11:08, B9K, liverpoolfc.com