Udany comeback U-21
Dzięki decydującej bramce Sameda Yesila drużyna Liverpoolu U-21 pokonała w trudnych okolicznościach Wolverhampton 3:2, notując drugą wygraną w elitarnej fazie Premier League.
W listopadzie Czerwoni upokorzyli Wilki na ich stadionie wygrywając 5:1 i dziś w Kirkby przyjezdni szukali okazji do rewanżu.
Mecz dobrze się rozpoczął dla podopiecznych Iana Inglethorpe'a, kiedy Krisztian Adorjan zdobył swoją dziewiątą bramkę w tym sezonie dobijając strzał Yesila.
Portugalczyk Joao Carlos Texeira był bliski podwyższenia wyniku przed przerwą, co pomogłoby uniknąć dramaturgii, jaką przyniosła druga połowa.
Conor Coady zaliczył pechowego samobója, a po chwili Sam Winnall dał niespodziewane prowadzenie gościom. Winnall pierwszy dopadł do piłki po obronionym przez Warda rzucie karnym.
Dziesięć minut przed końcem Czerwoni włączyli wyższy bieg, a Marc Pelosi zdobył bezcenną bramkę wyrównującą. Chwilę później Amerykanin przeszedł z roli strzelca do asystenta, podając Yesilowi przy decydującym trafieniu na 3:2.
To już druga z rzędu wygrana Liverpoolu w Elite Group U-21 Premier League, rezerwy jednocześnie pozostają niepokonane od samego początku sezonu.
Liverpool U-21: Ward, McLaughlin, Pelosi, Sama, Coady, Roddan, Morgan, Teixeira, Yesil, Adorjan, Pacheco.
Komentarze (0)