Osób online 1270

Gylfi: Dobrze, że wybrałem Koguty


Gylfi Sigurdsson oznajmił, że dokonał dobrego wyboru przedkładając ofertę Tottenhamu nad propozycję dołączenia do Liverpoolu. Koguty czeka teraz starcie z Liverpoolem, a sam Islandczyk, o którego walkę Tottenham wygrał latem z właśnie z the Reds, znajduje się w bardzo wysokiej formie.

Pomocnik z Islandii został ostatnio ponownie pochwalony przez Andre Villasa-Boasa po tym, jak zanotował dobre spotkanie w pierwszym meczu 1/8 Ligi Europy z Interem Mediolan. Koguty wygrały to spotkanie 3-0.

Gylfi zaliczył asystę przy golu Garetha Bale’a a także sam trafił do siatki dobijając uderzenie Jermaina Defoe.

Ten dobry występ miałam miejsce ponad tydzień po derby północnego Londynu z West Hamem, kiedy to Sigursson zdobył niezwykle ważną bramkę, a także wypracował gola Garetha Bale’a.

Następnym rywalem Tottenhamu w lidze będzie znajdujący się w dobrej formie Liverpool. Starcia obu drużyn na Anfield zawsze przynoszą wiele emocji.

Sigurdsson jest przekonany, że dokonał właściwego wyboru przechodząc latem do Tottenhamu, a nie Liverpoolu.

Islandczyk stwiedził, że wybrał Londyński klub, ponieważ jego pozycje w tabeli z ostatnich lat świadczyły o tym, że to Tottenham ma większe szanse na odnoszenie sukcesów.

- Ciężko było odrzucić propozycję Liverpoolu, ponieważ znam Brendana - powiedział Gylfi.

- Cieszę się ze swojego wyboru. Tutaj jest mnóstwo dobrych piłkarzy i mam nadzieję, że w przyszłym sezonie zagramy w Lidze Mistrzów.

Gylfi został też zapytany o całą serię meczów z silnymi przeciwnikami, jaką ma teraz Tottenham.

- Na to czeka każdy piłkarz – powiedział Sigurdsson.

- Każdy chce grać dwa razy w tygodniu, po to tu jesteśmy, chcemy grać, w szczególności z takimi rywalami jak Arsenal, Liverpool i Inter.

- Odpoczniemy parę dni i przygotujemy się na starcie z Liverpoolem.

O przebiegu meczu z Interem dużo mówi fakt, że Koguty mogły go wygrać znacznie wyżej. Gylfi z pewnością myślał o tym po meczu.

- Jeśli przed meczem zapytalibyście nas o wynik, to myślę, że wszyscy w ciemno wzięlibyśmy 3-0, jednak w miarę upływu meczu nasz apetyt rósł.

- Mieliśmy również szczęście, że nie straciliśmy żadnej bramki. Brad miał fantastyczną interwencję w drugiej połowie.

- To dobra zaliczka przed rewanżem, ponieważ wiemy, jak groźny Inter będzie u siebie, oczekujemy trudnego spotkania.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (9)

1010Arx 09.03.2013 15:15 #
Byłby głupi, gdyby powiedział co innego... Gra dla Tottenhamu więc musi sie wypowiadać jak piłkarz Tottenhamu, poza tym mówi prawdę, Tottenham zajmuje 3 miejsce a my 7. Jesli dodatkowo podoba mu sie w Londynie to wybrał dobrze.
Zochan 09.03.2013 15:28 #
Oczywiście, że dobrze wybrał. W Tottenhamie zarabia dwukrotnie więcej niż mógł w Liverpoolu. Dobra decyzja Gylfi, dobra ;)
sebeszczyn 09.03.2013 15:31 #
Po jutrzejszym mecz pomyśli sobie pewnie - "gdyby jeszcze ci kibice na WHL byli tacy jak na Anfield" ;-)
Player 09.03.2013 15:55 #
Szkoda że większość meczy zaczyna z ławki :D
Davvid8 09.03.2013 16:20 #
Dobrze wybrał bo osobiście nie chciałbym go u nas. Nawet Downing jest lepszy od niego. Heh zaszalał bo strzelił gola w LE;]
Miles 09.03.2013 16:51 #
Gylfi no oczywiście przecież na WHL mają podgrzewane ławki: )
Lyzwa7 09.03.2013 18:50 #
Wiśnia Ty chyba nawet nie wiesz na jakiej pozycji gra Allen, a na jakiej Gylfi.
RedFulBad 09.03.2013 21:01 #
Chłopak z 80tej minuty jest dumny!
RedFulBad 09.03.2013 21:02 #
lepszy niż Allen? What?

Pozostałe aktualności

Van Dijk: Życie toczy się dalej  (0)
19.05.2024 21:53, Fsobczynski, thisisanfield.com
Arne Slot pożegnany w Rotterdamie  (0)
19.05.2024 21:51, Vladyslav_1906, Liverpool Echo
Galeria zdjęć z pożegnania Jürgena Kloppa  (0)
19.05.2024 21:46, Bartolino, liverpoolfc.com
Klopp: Teraz jestem jednym z was  (7)
19.05.2024 20:35, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
19.05.2024 20:31, Zalewsky, SofaScore