Osób online 1097

Brendan o pożegnaniu Carraghera


Brendan Rodgers ujawnił, że Jamie Carragher wciąż trenuje na siłowni i nawet kilka dni przed ostatnim meczem w swojej piłkarskiej karierze pracuje, jakby przygotowywał się do swojego debiutu.

35-latek w niedzielne popołudnie pożegna się z the Kop, kiedy na Anfield zabrzmi ostatni gwizdek starcia the Reds z drużyną Queens Park Rangers.

Ten tydzień był ostatnim spędzonym w Melwood dla człowieka, który w trakcie swojej 16-letniej kariery założył koszulkę Liverpoolu 736 razy.

Carragher nie skupił się jednak na spokojnym spędzaniu czasu swojego pożegnania i rozkoszowaniu się składanymi mu hołdami. Przez cały tydzień ciężko pracował i przygotowywał się do weekendowego meczu.

– Praca z nim była wielkim przywilejem – powiedział Brendan Rodgers reporterom zgromadzonym w Melwood.

– To był ostatni tydzień jego kariery, którą kończy w wieku 35 lat meczem przeciwko QPR.

– Wie, że odchodzi na emeryturę, ale mimo to był na siłowni i przygotowywał się z takim samym zaangażowaniem, jakie pokazywał przez całą swoją karierę.

– Mógł sobie poleniuchować. Mógł zjeść smaczny obiad i pojechać do domu, ale jednak był na siłowni, przygotowywał swoje ciało, rozciągał się i trenował, bo chciał osiągnąć maksimum swoich możliwości.

– To doskonale charakteryzuje całą jego osobę. Nawet na końcu swojej kariery przygotowuje się do meczu, jakby to był jego debiut.

– Będzie mi go brakowało, bo doskonale wpisuje się w to, co próbuję robić i co chcemy osiągnąć jako klub piłkarski.

– Wie, jaką intensywość, pasję i jakość chcemy osiągnąć, bo sam już do tego doszedł.

– Dużo rozmawiam z Jamiem, zwłaszcza o piłce nożnej. Na pewno będę za nim tęsknił. Jego wpływ na innych zarówno w szatni, jak i na boisku jest doskonały.

Rodgers podziwiał talent Carraghera z dalszej perspektywy, szczególnie gdy pracował w Chelsea, gdzie menedżerem był José Mourinho, a przeciwnikiem Liverpool.

Kiedy Irlandczyk z Północy objął stery w Melwood w czerwcu zeszłego roku, Carragher sprostał wysokim oczekiwaniom, jakie miał wobec niego Rodgers.

– Trenuję już od dawna i zetknąłem się z wieloma piłkarzami – mówił menedżer. – Przez te wszystkie lata obserwowałem Jamiego i uważałem go za jednego z najlepszych zawodników w Premier League.

– Później dostałem szansę pracy z nim i obserwowania skromności oraz profesjonalizmu tego człowieka.

– To bardzo skromny gość, przypominający w wielu aspektach chłopca, który lata temu dołączył do tego klubu.

– To sprawia, że mecz z QPR staje się wyjątkowy i zdecydowanie chcemy w nim zwyciężyć.

Jako że Rodgers zbliża się do rocznicy zajęcia stanowiska menedżera na Anfield, został zapytany, czy chciałby naśladować długowieczność i sukces, które były udziałem Carraghera w Liverpoolu.

Jego odpowiedź była jednoznaczna: – Zdecydowanie. Właśnie po to tu jestem.

– Zostawiłem wspaniały klub w Swansea. Nie spieszyło mi się z odejściem. Miałem 39 lat i perspektywę długiej kariery menedżerskiej, ale okazja przyjścia do klubu klasy Liverpoolu jest marzeniem dla wielu ludzi.

– To była szansa jedna na milion i musiałem ją wykorzystać. Chciałem ją wykorzystać, ponieważ miałem nadzieję, że mogę tu coś zbudować i zostać na dłużej.

– Staramy się poukładać wszystkie elementy tak, by klub nieustannie szedł do przodu, na boisku i poza nim, ale wiem, że musimy wygrywać mecze. To prosta recepta na to, by zostać tu na dłużej.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Van Dijk: Życie toczy się dalej  (0)
19.05.2024 21:53, Fsobczynski, thisisanfield.com
Arne Slot pożegnany w Rotterdamie  (0)
19.05.2024 21:51, Vladyslav_1906, Liverpool Echo
Galeria zdjęć z pożegnania Jürgena Kloppa  (0)
19.05.2024 21:46, Bartolino, liverpoolfc.com
Klopp: Teraz jestem jednym z was  (8)
19.05.2024 20:35, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
19.05.2024 20:31, Zalewsky, SofaScore