Osób online 1552

Morgan o pięknym golu z City


Wychowanek Akademii, Adam Morgan, wyznał, że wspaniała bramka, jaką zdobył w niedawnym starciu z Manchesterem City nie była dziełem przypadku, lecz efektem pracy, jaką przez całą karierę wykonuje na treningach.

19-latek otworzył wynik spotkania rezerw, popisując się fantastycznym strzałem z okolic linii środkowej boiska. Zapytany, czy było to po prostu szczęśliwie uderzenie, odparł: – Jasne, że nie! Ludzie pytali, czy tak było, czy spróbuję tego jeszcze raz.

– Zawsze spoglądam na bramkarza, czy nie wyszedł do przodu. Uwierzyłem, że może mi się udać i tak się stało.

– Trzeba zwracać uwagę na ustawienie golkipera. Ja tak robię i w tamtej sytuacji stwierdziłem, że to dobra okazja. Czasem próbuję takich zagrań na treningach, strzeliłem w ten sposób mnóstwo goli. Nie było dla mnie więc zaskoczeniem, że piłka znalazła drogę do bramki. To był naprawdę ładny gol.

– Gdybym jednak strzelił z bliska czy do pustej bramki i wygralibyśmy z Manchesterem City, również byłbym szczęśliwy. Jeśli zdobędę takiego gola w meczu z Tottenhamem, będzie on tak samo ważny jak trafienie z City. Podobała mi się ta bramka, ale teraz skupiam się na kolejnych.

Podopieczni Aleksa Inglethorpe’a rozpoczęli nowy sezon porażką z Southampton, jednak szybko powrócili na zwycięską ścieżkę i pozostają niepokonani od czterech spotkań, w międzyczasie wygrywając na wyjeździe z oboma klubami z Manchesteru.

Następne starcie czeka ich w poniedziałek, a przeciwnikiem będzie Tottenham.

– Uważam, że możemy coś osiągnąć. Wszyscy mamy wysokie oczekiwania – dodał Morgan.

– Jesteśmy pewną siebie grupą chłopaków i pomimo młodego wieku, nie boimy się nikogo. Mecze nie wywołują w nas strachu, lecz ekscytację. Tak samo będzie w poniedziałek z Tottenhamem.

– Jestem zadowolony z moich dotychczasowych występów. Ostatnio przeplatam grę z siedzeniem na ławce, ale kiedy otrzymałem szansę, strzelałem bramki. Niech trwa to jak najdłużej. Jestem pewny siebie. Wierzę w nasz zespół, nie boimy się nikogo, nawet Tottenhamu, z którym w ostatnim sezonie przegraliśmy dwukrotnie. Czekamy z niecierpliwością na rewanż.

– Dobrze się gra na Langtree Park, a dodatkowo mecz odbędzie się przy sztucznym oświetleniu. Wierzymy w zwycięstwo. Oni również będą chcieli wygrać, więc miejmy nadzieję, że zagramy najlepiej, jak potrafimy.

– Wiemy dobrze, z kim przyjdzie nam się zmierzyć, zdajemy sobie sprawę z siły przeciwników i ich umiejętności. Musimy się dostosować poziomem, jeśli mamy myśleć o wygranej. Wierzymy, że możemy zagrać dobre spotkanie, a ja mam nadzieję na kilka goli z mojej strony.

– To będzie dobry mecz. Porozmawiam z naszymi obrońcami, by nie dopuścili do straty gola. Wtedy, jeśli uda mi się zdobyć jakieś bramki, możemy wygrać!

Kilku członków pierwszej drużyny pojawiło się w tym sezonie w zespole rezerw, a w pamięci zapadł szczególnie mocno hat-trick Luisa Alberto z Sunderlandem. Morgan przyznał, że cieszy się na wspólną grę i chętnie uczy się od starszych kolegów.

– Tak było, jest i będzie w naszej Akademii. To nieodłączny element gry. Piłkarze potrzebują regularnej gry, występują więc w rezerwach. Nie ma w tym nic dziwnego.

– Lubimy takie sytuacje, ponieważ mamy szansę nauczyć się od tych graczy czegoś nowego. Na co dzień trenują w Melwood, więc kiedy zjawiają się u nas, dodają od siebie coś nowego i dlatego chętnie się od nich uczymy.

– Ciężko jest się utrzymać w pierwszym zespole, jest tam wielu znakomitych zawodników. Mam nadzieję, że ciężką pracą i wiarą w umiejętności zdołam niedługo tam awansować – zakończył.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

5 rzeczy, za które kochamy Matipa  (3)
19.05.2024 12:48, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Najlepsze momenty Thiago w barwach The Reds  (0)
19.05.2024 11:08, B9K, liverpoolfc.com
Ostatni trening Kloppa - wideo  (0)
19.05.2024 06:28, Piotrek, liverpoolfc.com
Pep Lijnders: Po latach, docenimy nasze sukcesy  (2)
18.05.2024 21:50, AirCanada, liverpoolfc.com