Osób online 1465

BR: Martin zyskuje pewność siebie


Brendan Rodgers pochwalił formę w jakiej ostatnio znajduje się Martin Škrtel. Podkreślił, iż środkowy obrońca może cieszyć się jego pełnym zaufaniem. Znajduje to odzwierciedlenie w postaci miejsca w wyjściowej jedenastce the Reds.

Škrtel był sporadycznie wykorzystywany podczas ubiegłorocznej ligowej kampanii. Obecny sezon również rozpoczął na ławce rezerwowych.

Jednak Słowak wskoczył do składu na wygrany 1:0 mecz z Manchesterem United na początku września i powrócił tym samym do wyjściowej jedenastki Liverpoolu.

W sobotę, na Anfield, zagrał już swój siódmy mecz w Barclays Premier League w podstawowym składzie. Walnie przyczynił się do zwycięstwa 4:1 nad the Baggies, skutecznie powstrzymując napastnika gości Victora Anichebe.

- Sądzę, że Škrtel zagrał fantastyczny mecz przeciwko West Brom - powiedział Rodgers w wywiadzie dla Liverpool Echo.

- Anichebe jest naprawdę potężnym zawodnikiem, mówiliśmy o tym przed rozpoczęciem spotkania.

- Widziałem, jak potrafił sprawić wiele kłopotu obrońcom z powodu swojej siły. Martin naprawdę dobrze się nim zajął.

- Myślę, że gra trzema obrońcami umożliwia mu pokazanie swoich mocnych stron. Pozwala mu to po prostu bronić, a to znacząco ułatwia grę, gdy mamy piłkę.

- Zapewne w trakcie sezonu Martin będzie zyskiwał pewność siebie. Znam go i wiem, że może grać na bardzo wysokim poziomie.

Podczas gdy Luis Suárez ustrzelił hat-tricka, a Daniel Sturridge zdobył fenomenalnego gola, czym obaj skradli nagłówki większości gazet, Rodgers był chętny do pochwał także i innych zawodników.

Za wyróżniającą się postać boss uznał Lucasa Leivę. Brazylijczyk miał najwięcej kontaktów z piłką (87) i zagrał najwięcej podań (69) niż jakikolwiek inny zawodnik na boisku.

Ponadto wyjaśniał jak dostosował system, w którym Lucas może kontrolować środek pola - razem ze Stevenem Gerrardem i Jordanem Hendersonem, którzy również biorą udział w akcjach ofensywnych. System ten pozwala the Reds całkowicie zdominować przeciwnika.

- Zawsze chciałem to zrobić. Kiedy grasz takim systemem (trójka obrońców + 2 napastników) to powinno to wyglądać właśnie tak jak w sobotę - powiedział menedżer Liverpoolu.

- W zeszłym tygodniu Lucas nie był do naszej dyspozycji, a Allen nie był gotowy na zajęcie jego miejsce. Zagraliśmy więc zawodnikami, których mieliśmy.

- Kiedy grasz dwoma pomocnikami i jeden jeszcze jest przed nimi, nie możesz kontrolować odpowiedniej powierzchni boiska, nie możesz wykorzystywać całego swojego potencjału. A jeśli piłka minie linię pomocy, mogą być kłopoty.

- Jeśli popatrzymy na nasze poprzednie mecze, można zauważyć, że przeciwnicy mieli sporo strzałów na naszą bramkę. Teraz, kiedy odwróciliśmy ten trójkąt grając z jednym defensywnym pomocnikiem i dwójką graczy przed nim możemy lepiej realizować swoje założenia taktyczne.

- Gdy piłka znajduje się naszej strefie obronnej, mogą wtedy ze swoich pozycji próbować ją przechwycić.

- Wiedziałem to od zawsze i od zawsze chciałem tak grać. Mogłem jednak to zastosować tylko z tymi zawodnikami, których mam teraz do dyspozycji.

- Jesteśmy coraz lepsi. Może brakuje nam czasem płynności w grze, ale ta Sobota była prawdopodobnie tak dobra, jak my wszyscy.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

lfc13 29.10.2013 17:48 #
Zamiast 3-5-2 bardziej mi tu pasuje 3-3-2-2
silver7 29.10.2013 22:20 #
To gdzie tu teraz miejsce dla Cou? Henderson nawet jeśli ma grać ofensywnie, to i tak wychodzi ofensywna defensywa z jego strony,ale nie mam zamiaru nad tym lamentować,bo w ostatnim spotkaniu wyszło nam to na duży plus. Tak po prostu zastanawiam się, gdzie Brendan "upchnie" Cou. Nie widzę Gerro ani Lucasa na ławie,a i Henderson ze swoją dyspozycją nie za bardzo tam się lgnie,że tak powiem.

Pozostałe aktualności

5 rzeczy, za które kochamy Matipa  (3)
19.05.2024 12:48, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Najlepsze momenty Thiago w barwach The Reds  (0)
19.05.2024 11:08, B9K, liverpoolfc.com
Ostatni trening Kloppa - wideo  (0)
19.05.2024 06:28, Piotrek, liverpoolfc.com
Pep Lijnders: Po latach, docenimy nasze sukcesy  (2)
18.05.2024 21:50, AirCanada, liverpoolfc.com