Osób online 1149

Howe: Chcemy być jak Liverpool


Menadżer Bournemouth, Eddie Howe jest podekscytowany perspektywą zmierzenia się z Liverpoolem w sobotnim meczu w FA Cup. Zespół zajmujący obecnie 16. miejsce w Championship podejmie drużynę Brendana Rodgersa na Goldstone Stadium w czwartej rundzie Pucharu Anglii.

– Ten mecz to specjalne wydarzenie – powiedział Howe na przedmeczowej konferencji.

– Graliśmy już spotkania o większym znaczeniu, ale pod względem klasy rywala ten mecz bije wszystkie inne.

Liverpool do tej pory dwukrotnie w swojej historii zmierzył się z Bournemouth w meczach o stawkę, w 1927 i 1968 roku. W obu przypadkach po remisach na Dean Court, w rewanżu na Anfield the Reds zwyciężali 4:1.

Zespoły te spotkały się również w 2000 roku w meczu towarzyskim z okazji 100-lecia istnienia Bournemouth. Liverpool zwyciężył wtedy 4:0.

– To wielkie wyzwanie. Okazja żeby zmierzyć się z jednym z najlepszych zespołów na świecie – powiedział Howe.

– To wyjątkowy mecz. Nie tylko dla zawodników, ale również dla fanów, całe miasto jest podekscytowane. Nie zamierzamy jednak okazywać Liverpoolowi zbyt dużo respektu i znieruchomieć po wejściu na boisko.

Howe przede wszystkim nie może się doczekać spotkania z Brendanem Rodgersem, menadżerem, którego bardzo podziwia.

– Brendan to ktoś na kim się wzoruję. Miałem szczęście go poznać. Zasługuje na sukcesy, które osiąga.

– Dużo się od niego nauczyłem, to prawdziwy dżentelmen, który znajdzie czas dla każdego. Swoich podwładnych traktuje tak samo.

Kapitan Bournemouth, Tommy Elphick podziela entuzjazm swojego menadżera.

– Naszym celem jest osiągnięcie podobnego poziomu jak Liverpool więc dobrze będzie się z nimi zmierzyć i zobaczyć jak dużo nam brakuje – powiedział.

– Możemy się dużo nauczyć od takiego zespołu i takiego menadżera jak Rodgers.

– Nie możemy się przestraszyć, to będzie kluczem. Jeśli podejdziemy do meczu ze zbyt dużym respektem, będzie nas to drogo kosztować.

Jako obrońca Elphick szczególnie zapatruje się na pojedynek z Luisem Suárezem.

– Luis Suárez jest w trójce najlepszych piłkarzy na świecie. Gra przeciwko niemu będzie przywilejem.

Howe również zdaje sobie sprawę ze skali zadania, jakim dla jego kapitana będzie powstrzymanie Urugwajczyka.

– Lepsi menadżerowie i piłkarze próbowali go powstrzymać i nie zdołali. To jedno z największych wyzwań w piłce nożnej – przyznał.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

FSG coraz bliżej przejęcia zespołu w NBA  (1)
30.05.2024 19:14, Bartolino, thisisanfield.com
PSG przygląda się sytuacji Konaté  (2)
30.05.2024 16:54, AirCanada, L’Equipe
Quansah: Spełniam kolejne marzenie  (0)
30.05.2024 16:45, AirCanada, liverpoolfc.com
Southgate ocenia Jonesa i Quansaha  (0)
30.05.2024 15:12, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Sezon Liverpoolu w statystykach  (1)
30.05.2024 12:30, Mdk66, liverpoolfc.com
Klopp o problemach Origiego poza The Reds  (3)
29.05.2024 23:41, B9K, thisisanfield.com