Osób online 807

BR: Coutinho to mózg drużyny


Brendan Rodgers określił Philippe Coutinho jako „mózg” jego drużyny po kolejnym solidnym występie w barwach the Reds. Liverpool uległ na Fenway Park w Bostonie AS Romie 0:1.

„Dziesiątka” Liverpoolu zaprezentowała szeroki repertuar swoich podań, kontroli piłki i sztuczek technicznych z wicemistrzem Włoch, pierwszym podczas przedsezonowego tournée po Stanach Zjednoczonych.

Bramka w końcówce zadecydowała o niekorzystnym rezultacie w tym trudnym spotkaniu. Na stadionie, na którym na co dzień rozgrywa mecze baseballowa drużyna Boston Red Sox twarda rywalizacja tylko naświetliła nienaganną technikę Coutinho.

– Philippe jest mózgiem naszej drużyny – powiedział po meczu Rodgers.

– Może nie zdobywa wielu bramek, ale jest wspaniałym przykładem dla drużyny.

– Sprawia, że drużyna funkcjonuje, utrzymuje piłkę w ruchu. Jest świetny w odbiorze. To znakomity talent w tak młodym wieku. Nadal zyskuje na kondycji i fizycznym przygotowaniu.

– Coutinho podrywa kibiców z krzesełek. Jak na kogoś tak drobnego, jest bardzo twardy i silny. To doskonały technik, który ma świetne pomysły taktyczne podczas spotkań.

O spotkaniu menedżer powiedział: – To był pojedynek dwóch zespołów, które w nadchodzącym sezonie zagrają w Lidze Mistrzów. Obie drużyny mają w składzie zaangażowanych zawodników i dużą konkurencję.

– Sparing, mecz towarzyski czy nie, oba zespoły chciały grać dobrze i wygrać. Myślę, że to był doskonały sprawdzian na tę fazę przygotowań.

– Takie spotkania wymagają dużego zaangażowania na kilka tygodni przed sezonem.

The Reds przed rozpoczęciem kampanii 2014/2015 w Premier League wygrali jedno spotkanie, a w dwóch odnieśli porażki. Przed drużyną jeszcze cztery, bardziej wymagające spotkania z Olympiakosem, Manchesterem City, AC Milanem i Borussią Dortmund.

– Na tym etapie nie liczy się końcowy rezultat. Ważniejszy będzie dla mnie pierwszy mecz sezonu.

– Zawsze jest wybór. Możemy grać łatwe mecze towarzyskie, w których wynik jest z góry przesądzony i niczego się z tych spotkań nie dowiedzieć o formie zespołu i przygotowaniu. My mamy bardzo trudny zestaw meczów w okresie przygotowawczym.

– Jesteśmy w trakcie świetnego tournée tutaj w Stanach, a po powrocie zagramy jeszcze z Borussią Dortmund. Nastawiamy się na wspaniały pojedynek, by mieć dobre nastroje przed inauguracją sezonu.

– Najważniejsze, że jesteśmy w dobrej kondycji psychicznej na spotkanie z Southampton.

– Technicznie i taktycznie wciąż doskonalimy to, co udało nam się uzyskać w ostatnich latach.

Menedżer odniósł się również do nowych nabytków i do powracających po urlopach kadrowiczach.

– Oni tak naprawdę zaczęli treningi w poniedziałek, a Jordan Henderson wraca do formy.

– Zagrał końcowe 15 minut z Romą. Zawodnicy tacy jak młody Marković, którzy są wyjątkowymi talentami, dostaną swoje szanse po przyjeździe do Chicago – zakończył Rodgers.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (9)

past7th 24.07.2014 11:49 #
pobieram @keri
Najbardziej nie lubię u Coutinho tych jego strzałów... Są beznadziejne a mimo to próbuje ich ciągle. Ja bym już dawno mu zakazał strzelać w meczach, był z niego większy jako skromnego asystenta. Nabrał pewności siebie i myśli, że jest klasyczną dziesiątką a do takiej jeszcze mu wiele lat brakuje.
past7th 24.07.2014 11:49 #
popieram* :D
RK23 24.07.2014 11:56 #
Mózg powinien grać na środku, a te jego strzały może wynikają z tego że BR wypowiadał się że od 10tki oczekuje minimum 10 bramek w sezonie stąd transfer Lallany. Może to ostudzi trochę Brazylijczyka przed byciem na siłę Ronaldinho. Jesli nabierze pokoryi będzie się przykładal jak Henderson czy Sterling to będzie z niego niezły grajek.
CapoDiTuttiCapi 24.07.2014 13:03 #
Taka natura polaka, marudzic, marudzic i marudzic. Nie kazdemu strzaly wychodza co mecz.
pharaun12 24.07.2014 13:24 #
dzięki bardzo za taki mózg
AgentTomek 24.07.2014 14:45 #
troche się zgadzam z keri, ale robienie z Coutinho wroga i łamagi to idiotyzm. Potrafi grać świetnie i choć zeszły sezon był gorszy niż runda wiosenna 2012/13 to i tak wiele pokazał, w szczególności w meczach z Evertonem i Arsenalem, czyli bardzo ważnych.
Xabiz 24.07.2014 15:00 #
past7th i kto wtedy by strzelił zwycięską bramką z ManSheiky?
silver7 24.07.2014 19:52 #
Szkoda,że ten mózg ostatnio nie myśli zbyt wiele.
redhuman 25.07.2014 10:10 #
Pamiętajcie, że Coutinho do tej pory nie miał prawdziwego rywala na pozycji 10-tki. Gdy nie ma rywalizacji, jest zastój w formie. Teraz Lallana stanie się jego naturalnym rywalem i siłą rzeczy obaj panowie będą się musieli mocno przykładać do treningów i pracy nad słabymi stronami. Jestem przekonany, że w tym sezonie Coutinho pójdzie krok dalej w rozwoju i np. nad wykończeniem mocno popracuje.

Pozostałe aktualności

Anfield pożegnało Matipa i Thiago - zdjęcia  (0)
20.05.2024 00:56, AirCanada, liverpoolfc.com
Van Dijk: Życie toczy się dalej  (0)
19.05.2024 21:53, Fsobczynski, thisisanfield.com
Arne Slot pożegnany w Rotterdamie  (0)
19.05.2024 21:51, Vladyslav_1906, Liverpool Echo
Galeria zdjęć z pożegnania Jürgena Kloppa  (0)
19.05.2024 21:46, Bartolino, liverpoolfc.com
Klopp: Teraz jestem jednym z was  (8)
19.05.2024 20:35, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
19.05.2024 20:31, Zalewsky, SofaScore