Osób online 937

Pierwszy wywiad z Origim


Dziewiętnastoletni Divock Origi wyjaśnia fanom, dlaczego tak bardzo cieszy się z faktu, iż swój potencjał w przyszłości rozwijać będzie właśnie na Anfield, pod szyldem Liverpoolu.

Jak czujesz się jako zawodnik the Reds?

Jestem szczęśliwy i dumny z tego, że zainteresował się mną taki klub, jak Liverpool.

Jaka była twoja reakcja na wieść, że właśnie takie zainteresowanie wykazano?

Poczułem, że w moim życiu zaczynają dziać się naprawdę wielkie rzeczy. Przepełniało mnie szczęście i – nie ukrywam – byłem i ciągle jestem podekscytowany.

Jak ważne jest to w kontekście twojego rozwoju? Przecież masz dopiero dziewiętnaście lat.

Odkąd pamiętam, marzyła mi się gra dla naprawdę wielkiego klubu z piękną historią. To jakby synonim Liverpoolu. Mamy tu młodą drużynę z perspektywami, a ci młodzi mają najlepszych opiekunów z możliwych – dobrego trenera i kilku doświadczonych piłkarzy. Taka jakość musi dać sukces.

Rozmawiałeś z Brendanem Rodgersem o swojej przyszłości? Co ci powiedział?

Na początku muszę wspomnieć, że to naprawdę świetny trener i możliwość pracy z nim niesamowicie mnie cieszy. Okazał mi dużo zainteresowania. Co mi powiedział? Że ciężka praca popłaca.

Zakładając, że część kibiców nie widziała cię w akcji, opowiedz im, jakie są twoje największe zalety.

Szybkość, technika, wygrywanie pojedynków jeden na jeden i zdolności strzeleckie. To chyba wszystko, jeśli chodzi o te najważniejsze.

Kolejny sezon spędzisz w Lille. Obrałeś sobie konkretny cel do osiągnięcia w tym klubie?

Stawiam na rozwój i zbieranie doświadczenia na szczeblu europejskim. Dla mnie liczy się wywalczenie miejsca w składzie i szlifowanie umiejętności, by dobrze wejść w kolejny sezon, tym razem w Liverpoolu.

Czyli będzie to pomocne w przygotowaniach do gry dla the Reds?

Tak sądzę. Tam również jest świetny trener.

Co wiesz o historii klubu i jego kibicach?

Że są świetni, tak samo, jak piłkarze.

Skoro jesteśmy przy piłkarzach, na grę z którymś z nich czekasz szczególnie?

Oglądałem mecze Liverpoolu w telewizji i myśl o pracy ramię w ramię z Gerrardem czy Sturridge’em naprawdę uskrzydla.

Podczas tych telewizyjnych seansów nie marzyłeś o grze z Liverbirdem na piersi?

Powtarzano mi, że mam talent i mogę zajść tak daleko, jak tylko zechcę, wystarczy tylko włożyć w to odpowiednią ilość wysiłku. Ale nie myślałem, że dostanę szansę w klubie z naprawdę górnej półki.

Śledziłeś poczynania drużyny w ubiegłym sezonie?

Widziałem prawie każdy mecz. Mieszanka doświadczenia i młodości z dodatkiem genialnego menedżera dała naprawdę świetną kampanię.

Przejdźmy do tegorocznego mundialu. Jak wspominasz to wydarzenie?

Zdobycie gola na mistrzostwach świata to przeżycie nie do opisania. W dodatku widziała to cała Maracanã, moje marzenie się spełniło.

Rozmawiałeś o Liverpoolu z kolegą z kadry, Simonem Mignoletem?

Oczywiście. Wypowiadał się w samych superlatywach o drużynie puentując zdaniem, że jest idealna dla mnie. Opowiedział mi o otoczeniu, ludziach… Nie padło ani jedno słowo krytyki.

Myślisz, że pomoże ci w aklimatyzacji w przyszłości?

Simon to naprawdę przyjacielski chłopak. Pomaga mi w kadrze, pomoże i w klubie. To dla mnie ważne, że będzie na miejscu.

Na zakończenie: chciałbyś powiedzieć coś sympatykom the Reds?

Tylko tyle, że jestem teraz bardzo dumny. Zawsze daję z siebie wszystko, nie inaczej będzie teraz. Osiągniemy razem wiele sukcesów.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

Konrad1966 30.07.2014 08:26 #
Najwazniejsze , ze od dziecka nie gral LFC w FIFie i innych tego typu wynalazkach..

Pozostałe aktualności

Anfield pożegnało Matipa i Thiago - zdjęcia  (0)
20.05.2024 00:56, AirCanada, liverpoolfc.com
Van Dijk: Życie toczy się dalej  (0)
19.05.2024 21:53, Fsobczynski, thisisanfield.com
Arne Slot pożegnany w Rotterdamie  (0)
19.05.2024 21:51, Vladyslav_1906, Liverpool Echo
Galeria zdjęć z pożegnania Jürgena Kloppa  (0)
19.05.2024 21:46, Bartolino, liverpoolfc.com
Klopp: Teraz jestem jednym z was  (8)
19.05.2024 20:35, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
19.05.2024 20:31, Zalewsky, SofaScore