Osób online 1431

Klopp chwali ducha walki drużyny


Jürgen Klopp uważa, że w meczu z WBA zawodnicy pokazali oznaki przyjęcia do świadomości zasady „nigdy się nie poddawaj”, którą boss ma nadzieje na stałe zakorzenić w swoim zespole.

Menadżer jest usatysfakcjonowany reakcją drużyny na serię problemów, które pojawiły się w niedzielnym spotkaniu, włączając w to utratę prowadzenia i koszmarnie wyglądający uraz Dejana Lovrena.

W ostatecznym rozrachunku remis dla Liverpoolu uratował Divock Origi, którego uderzenie odbiło się rykoszetem od zawodnika WBA. Pomimo rozczarowania remisem Klopp jest przekonany, że można wskazać kilka pozytywów w zakresie nastawienia i determinacji jego zawodników.

- W pierwszej połowie radziliśmy sobie naprawdę dobrze. Nie perfekcyjnie, było to dalekie od perfekcji, ale graliśmy naprawdę dobrze – powiedział menadżer oficjalnej stronie klubu.

- W przeszłości mieliśmy pewne problemy z odpowiednim wejściem w spotkania, które rozgrywaliśmy po meczach czwartkowych. Tym razem nie to było naszym problemem. Rozpoczęliśmy bardzo skoncentrowani, zawężaliśmy przestrzeń i strzeliliśmy perfekcyjną bramkę.

- Straciliśmy dwa gole po stałych fragmentach gry. Wiedzieliśmy, że musimy tego unikać, ale tym razem nie zdołaliśmy. Powinniśmy lepiej bronić, w pełni się z tym zgadzam. Wszyscy są tego świadomi i z pewnością będziemy nad tym pracować.

- Jednak wróciliśmy do gry i to jest najbardziej istotne. Drużyna pokazała wielkiego, wielkiego ducha walki i podjęła wyzwanie, pomimo zmęczenia w nogach, które daje się we znaki w meczach przeciwko tego typu rywalom. Straciliśmy dwa gole, do tego doszła jeszcze sytuacja z Dejanem. Kluczem jest, żeby w takich momentach nie poddać się frustracji i pozostać w grze.

- To było dla nas bardzo ważne. Atmosfera na stadionie była zdecydowanie najlepsza odkąd jestem w klubie. Każdy był zawiedziony, ale nikt nie dał nam tego odczuć. Tak powinno być. Każdy jako element kolektywu i każdy starający się zrobić wszystko, żeby wygrać.

- Zasłużyliśmy na ten punkt. Czasami jeden punkt jest wart więcej niż trzy punkty w kiepskim meczu. Nie graliśmy źle. Były pewne mankamenty, ale nie graliśmy źle. Cały czas próbowaliśmy i to się liczy.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

zwolo17 15.12.2015 14:02 #
Moim zdaniem nadal brakuje takich jednostek które będą brać na siebie gre mimo wszystko.
Benteke nic nie pokazał, Coutinho wracając do gry po przerwie także nic nie pokazał, chociaż to go troszeczkę usprawiedliwia, a co do np. Ibe to chłopak ma za gorącą głowę częste wrzutki bez pomysłu, szkoda gadać.
Dobrze że Hendo wraca ;D a i na koniec szczerzę mówiąc na początku grudnia widząc terminarz powiedziałem sobie no to teraz nadrobimy w tabeli a jak na razie to za dobrze to nie wygląda ;/ ale miejmy nadzieje że z Watford będzie dobrze bo po tem lisy a Ci co robią to masakra ;D

Pozostałe aktualności

5 rzeczy, za które kochamy Matipa  (3)
19.05.2024 12:48, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Najlepsze momenty Thiago w barwach The Reds  (0)
19.05.2024 11:08, B9K, liverpoolfc.com
Ostatni trening Kloppa - wideo  (0)
19.05.2024 06:28, Piotrek, liverpoolfc.com
Pep Lijnders: Po latach, docenimy nasze sukcesy  (2)
18.05.2024 21:50, AirCanada, liverpoolfc.com