Osób online 1528

Benteke: Pokażemy, co potrafimy


Christian Benteke wierzy, że gorący okres świąteczno-noworoczny stanowi ogromną szansę na zdobycie kluczowych dla ostatecznego wyniku kampanii Premier League punktów.

Ciąg trzech spotkań na przestrzeni tygodnia rozpocznie się w Boxing Day, gdy the Reds podejmą na Anfield Leicester City. Belg już nie może się doczekać tego okresu.

- To wyjątkowy czas, ponieważ są Święta i Nowy Rok oraz dużo meczów jeden po drugim – powiedział w wywiadzie dla oficjalnej strony liverpoolfc.com. – To doskonała okazja by wygrać kilka spotkań.

-Wszyscy wiemy, że mamy szeroki skład z dobrymi piłkarzami. Musimy tylko to udowodnić na boisku.

Letni nabytek the Reds jest świadomy jak groźni są goście, którzy Święta spędzą na czele tabeli z dwupunktową przewagą.

- Nie cofną się i nie będą czekać na nasz błąd – powiedział dwudziestopięciolatek. – Będą chcieli grać otwarty mecz i pokazać, że mają ku temu warunki. Dlatego właśnie są liderem.

- Premier League to najsilniejsza liga na świecie. W tym roku naprawdę to widać.

- Oczywiście, musimy ich szanować, ale w trakcie meczu musimy zrobić wszystko by zdobyć trzy punkty.

- Czuję się dobrze i chcę zagrać, to ważny mecz. Decyzja jednak należy do menedżera i uszanuję ją, niezależnie jaka będzie.

Ostatni występ Liverpoolu na Anfield, w ligowym meczu przeciwko WBA, zakończył się wynikiem 2:2. Po spotkaniu menedżer Jürgen Klopp i piłkarze podziękowali za wsparcie kibicom na the Kop.

Benteke stwierdził, że kibice byli kluczowym elementem, bez którego gospodarzom nie udałoby się zdobyć punktu i wierzy, że takie wparcie może dać the Reds przewagę.

Dodał: - Kibice byli fantastyczni do samego końca i dlatego do nich podeszliśmy po ostatnim gwizdku.

- Pokazali nam, że jeśli zaimponujemy im zaangażowaniem i zagramy na sto procent, mogą dać nam jeszcze jeden lub dwa procenty więcej.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

Kowal 23.12.2015 14:10 #
JAk zobaczę to uwierzę!
redhuman 23.12.2015 14:32 #
Z Leicester tylko zwycięstwo. Inny wynik będzie nie do wybaczenia po tym, jak spieprzyliśmy po kolei szansę za szansą do zbliżenia się, a nawet wejścia do top4. Ostatnie rezultaty były znacznie poniżej oczekiwań. Żeby więc wyrównać, to teraz oczekuję pokonania lidera w formie, czyli rezultatu powyżej oczekiwań. Sorry, trzeba było wygrywać z Watford czy WBA. Nie? No to trzeba zlać Leicester. Chcieliście sobie utrudnić zadanie, drodzy piłkarze, to teraz pijcie piwsko, którego sobie naważyliście. A Ty, Andy, zacznij w końcu zapier***ać, bo Twoje braki techniczne i fizyczne nie są usprawiedliwieniem podejmowania kiepskich decyzji i marnowania sytuacji, które dla Ciebie powinny być do wykończenia. Ty i wielu Twoich kolegów jeszcze tylko przez kilka miesięcy będzie mogło cieszyć się grą dla najlepszego trenera, jaki ich w życiu spotkał. Nic lepszego się Wam nie trafi, będzie tylko gorzej i to znacznie gorzej. Ruszcie więc dupska, żeby dać sobie chociaż nadzieję na to, że ten stan może potrwać dłużej. A potem można pieprzyć, że się pokazało, co się potrafi. Nigdy przed.
RedMan1892 23.12.2015 14:37 #
Pomimo słabych wyników Liverpoolu w ostatnich meczach, to nadal tracimy tylko 5 punktów do 4 miejsca. Cały czas jest o co grać. Liga w tym sezonie jest pojebana, każdy wygrywa z każdym więc do końca będzie szansa na załapanie się do Top4.
Konrad1966 24.12.2015 11:02 #
Nie moge juz tych wypowiedzi czytac..Jedno i to samo..
Banal goni banal.

Pozostałe aktualności

Klopp: Teraz jestem jednym z was  (1)
19.05.2024 20:35, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
19.05.2024 20:31, Zalewsky, SofaScore
5 rzeczy, za które kochamy Matipa  (3)
19.05.2024 12:48, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Najlepsze momenty Thiago w barwach The Reds  (0)
19.05.2024 11:08, B9K, liverpoolfc.com