Osób online 1350

Klopp: Walka i wiara


Jürgen Klopp jest przekonany, że ciężka praca i wiara we własne możliwości mogą pomóc całej drużynie Liverpoolu w osiąganiu coraz lepszych wyników, a co za tym idzie w zdobyciu jak najbardziej korzystnej pozycji na koniec sezonu.

The Reds wyszli zwycięsko z ostatniej potyczki z Sunderlandem w ramach Barclays Premier League. Na Stadium of Light wygrali skromnie 1:0, a gola na wagę trzech punktów zdobył Christian Benteke.

Klopp był zadowolony widząc swoich podopiecznych, którzy do ostatniego gwizdka walczyli i wierzyli w zwycięstwo. To pokazuje ogólny postęp jaki poczynił zespół w ostatnim czasie.

- To był swego rodzaju test, zdaliśmy go na dobrą ocenę. Potrzebowaliśmy punktów i udało się. Wszystko w porządku - powiedział Niemiec na konferencji prasowej przed meczem z West Hamem.

- Przede wszystkim trzeba walczyć pełne 90 minut o wynik, myślę, że to było widać w dwóch poprzednich meczach. Wcześniej wygrywaliśmy mecze, gdy graliśmy bardzo dobrze przez całe spotkanie. Gdy nasza dyspozycja była średnia - przegrywaliśmy. Potrzebujemy trochę stabilizacji formy.

- Zdobyliśmy trzy bardzo ważne punkty w ciężkim meczu. Dobrze zagraliśmy w defensywie, a w ataku wykorzystaliśmy swoje szanse.

- Kiedy wyjdzie się już na prowadzenie w meczu takim jak ten z Sunderlandem to od razu wszystko staje się prostsze. Naszą najlepszą okazją było chyba kiedy Phil [Coutinho] zagrał cudowne podanie do Roberto Firmino, ale ten nie opanował w polu karnym piłki.

- Najpierw jedno dotknięcie, potem drugie kolanem. Jeśli wtedy miałby panowanie nad piłką to bardzo wcześnie otworzylibyśmy wynik tego meczu.

- Jeśli jednak nie można sobie ułatwić życia w ten sposób to trzeba ciężko pracować, bronić się, w odpowiednim momencie przyspieszyć, a w innym zwolnić. Wszystko dla tego jednego wyjątkowego momentu jakim jest zdobycie bramki. To bardzo ważne, aby wygrywać ostatecznie w takich meczach. Nie czekaliśmy z wygraną, aż będziemy mieli swój dzień, to my sami zapracowaliśmy, aby to był dobry dzień.

- Będąc dobrze przygotowanym do trudnego meczu, czasami może okazać się, że wygrana przychodzi bardzo łatwo. Jednak jeśli oczekuje się prostej przeprawy to najczęściej można się rozczarować grą. To stara futbolowa zasada i wczoraj jak widać zadziałała.

Benteke po raz kolejny strzelić bramkę, która daje Liverpoolowi zwycięstwo. Boss był zadowolony z instynktu strzeleckiego jaki prezentuje numer 9 w zespole.

- Rozmawiałem z Christianem po meczu, czuł, że zrobił to co należy do obowiązków napastnika. Jednak nie ulega wątpliwości, że wciąż może się rozwijać i grać jeszcze lepiej - dodaje.

- Christian miał trzy dobre sytuacje, a w co najmniej dwóch powinien strzelić jeszcze po bramce. Wszyscy wiedzą, że takie dwie niesamowite sytuacje [z Leicester i Sunderlandem] nie zdarzają się w przeciągu 4 dni. Wiadomo, że nie jest łatwo żyć z taką myślą o niewykorzystanych akcjach.

- Zbyt długo biegł z piłką i wczoraj - w odróżnieniu od meczu z Lisami - próbował inaczej to rozegrać. Wtedy wybrał zejście na lewą stronę, teraz na prawą, ale i tu i tu wybrał źle.

- Jednak następnym razem w takiej sytuacji na pewno strzeli bramkę. Wierzę w niego bardzo mocno.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Van Dijk: Życie toczy się dalej  (0)
19.05.2024 21:53, Fsobczynski, thisisanfield.com
Arne Slot pożegnany w Rotterdamie  (0)
19.05.2024 21:51, Vladyslav_1906, Liverpool Echo
Galeria zdjęć z pożegnania Jürgena Kloppa  (0)
19.05.2024 21:46, Bartolino, liverpoolfc.com
Klopp: Teraz jestem jednym z was  (6)
19.05.2024 20:35, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
19.05.2024 20:31, Zalewsky, SofaScore