Osób online 804

Wywiad z Kloppem


Jürgen Klopp na wczorajszej, wieczornej konferencji prasowej odpowiadał na pytania m.in niemieckich i angielskich dziennikarzy, w sprawie dzisiejszej potyczki w Dortmundzie.

Niemiecki menedżer wraca na Signal Iduna Park po raz pierwszy od maja zeszłego roku, kiedy to zakończył bardzo udany, siedmioletni okres pracy w Dortmundzie. Czwartkowy mecz będzie niewątpliwie gratką dla koneserów piłki nożnej. Klopp zaznaczył jednak, że w związku z ogromną stawką tego spotkania nie będzie miejsca na żadne sentymenty. 48-letni menedżer pragnie udowodnić, że jego zawodników stać na dobry występ z drużyną, którą uznaje za jedną z najlepszy na świecie.

Jürgen, wylosowanie Borussii Dortmund opisałeś jaki "historię, którą mogła napisać tylko piłka". Czy cieszysz się perspektywą pojedynku ze swoją byłą drużyną?

Oczywiście! Borussia Dortmund to obecnie jedna z najlepszych drużyn na świecie, z wielu powodów. Grając z nimi nie myślisz "o, fajnie, jedziemy tam po łatwe zwycięstwo i u siebie przypieczętujemy awans". To tak nie działa. Wszyscy grają w piłkę dla takich spotkań, to oczywiście bardzo ważny mecz. Dla nas to wyzwanie, ale także dobra okazja by udowodnić, że możemy wygrywać z najlepszymi na świecie. Dla mnie to coś wspaniałego. Nie potrzebuję grać w roli zdecydowanego faworyta żeby cieszyć się meczem.

W pewnym sensie ten mecz ma atmosferę spotkania w Lidze Mistrzów...

To prawda, zdecydowanie. Fakt, Borussia w zeszłym sezonie nie zakwalifikowała się do Ligi Mistrzów, my też nie, ale mamy wielkie nazwiska, wspaniałych kibiców i wspaniałe stadiony. Nie ma znaczenia nazwa rozgrywek, dla obu drużyn jest to bardzo ważne spotkanie i z pewnością warto będzie je obejrzeć. Wszystko może się zdarzyć, zarówno rzeczy pozytywne, jak i negatywne. Jeśli chcesz zdobywać trofea najważniejsze jest by dać z siebie wszystko, a jednocześnie być przygotowanym, że skończysz z niczym.

Jak ważna będzie gra w spotkaniu o takiej wadze w kwestii długoterminowego rozwoju twoich zawodników?

Jeśli chodzi o grę w Lidze Mistrzów w przyszłości to nie ma absolutnie żadnego znaczenia. Nie chcę tego zbytnio robić, ale opowiem wam historię z Dortmundu - w pierwszym sezonie gry w pucharach nie wyszliśmy z grupy w Lidze Europy. Dwa sezony później w Lidze Mistrzów też odpadliśmy w fazie grupowej, by rok później zagrać w finale. Czy czegoś się nauczyliśmy? Nie. Graliśmy bardzo, bardzo dobrze i dwukrotnie odpadliśmy w grupie. Ostatecznie może rzeczywiście zyskaliśmy nieco doświadczenia, ale dużo ważniejsze było to, że dłużej ze sobą pracowaliśmy. W Liverpoolu potrzebujemy tego samego - musimy dłużej ze sobą pracować, nic nam nie da jeden mecz. Nie można bazować na tym, że za dwa lata ktoś powie "pamiętasz mecz w Dortmundzie?", to tak nie działa. Na ten moment jest to jednak bardzo ważny mecz.

Czy wasza wiedza o piłkarza Borussii wpłynęła jakoś na przygotowania do meczu?

Nie, nasza analiza niczym się nie różniła. Borussia nie jest angielską drużyną i nie śledzimy jej na bieżąco, w związku z tym każdy trener obejrzał ich ostatnie pięć spotkań. Przygotowując się do spotkania chcemy mieć przewagę w każdym aspekcie, nie mogliśmy więc niczego lekceważyć. Prawdą jest że wiemy nieco więcej o ich piłkarzach, ale to nie jest tak ważne jak mogło by się wydawać. To dobra rzecz, ale nie możemy opierać się na stwierdzeniu, że ten i ten zawodnik zawsze drybluje w lewo. To dobra drużyna, która dostosowuje się do sytuacji w danym spotkaniu, nie będą grali schematycznie.

Zgodziliśmy się, że jest to bardzo ważne spotkanie i szczerze mówiąc, w tym sezonie Liverpool bryluje w takich meczach...

To prawda, ale nie wiem czy możemy o tym mówić, jeszcze ktoś z Dortmundu to przeczyta! Ale tak jest, to dobry znak. Tak się zaczyna rozwój zawodników. Musimy być w stanie grać z drużynami silniejszymi czy też wyżej notowanymi, daje to zastrzyk pewności siebie, którą później przekuwasz na lepszą grę z mocnymi rywalami. Z pewnością wygraliśmy w tym sezonie parę ważnych spotkań, ale ciężko mi wymienić klub z jakością i pewnością siebie na poziomie Dortmundu. Tej pierwszej nie można odmówić chociażby Manchesterowi City, ale ich sytuacja była nieco inna. Nie mieli czasu na zregenerowanie sił, a Dortmund miał okazję dać odpocząć paru zawodnikom. Są w idealnej sytuacji, my nie do końca, ale to nie jest problem. Musimy sobie poradzić w naszej sytuacji i wykorzystać tę szansę.

Co do kontuzji, jak wygląda sytuacja kadrowa w klubie?

Niewiele się zmieniło od zeszłej soboty. Wciąż nie jesteśmy pewni występu Roberto; z pewnością poczynił postępy, ale nie ma pewności że zagra w czwartek. Do treningów wrócił Lucas, ale był poza grą dość długo. Mam nadzieję, że nie będziemy zmuszeni korzystać z jego usług, chyba że będzie to konieczne - on potrzebuje jeszcze trochę treningu. Poza tym nie ma nowych kontuzji. Mamy do dyspozycji tych zawodników, którzy nieźle sobie poradzili z Tottenhamem, dostaną więc kolejną szansę.

Wszyscy wiedzą, że nie jesteś fanem szumu medialnego wokół swojej osoby, ale wracając do Dortmundu było to nieuniknione. Jak wpłynie to na ciebie przed meczem?

Zobaczymy. Z reguły nie interesują mnie te sprawy, ale z perspektywy osoby prywatnej... może mówienie o tym nie jest ważne, ale znam prawie każdego w Borussii. Droga z autokaru do szatni to kilkadziesiąt metrów, ale spotkam tam może 40-50 osób, z którymi nie widziałem się od dziewięciu miesięcy. Co to oznacza dla zwykłej osoby? Jeśli nie masz czasu z nimi porozmawiać, czy chociażby powiedzieć cześć, będziesz lekko zdenerwowany. To jednak tylko moja sprawa i nie będzie z tym żadnego problemu.

A więc przyjaźń idzie na bok na 90 minut...

Oczywiście. Gdy zaczynałem grać w piłkę moimi rywalami byli moi najlepsi przyjaciele - i zawsze chciałem wygrywać. Dla mnie to żaden problem. Dla nich niestety też!

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

LUKASp 07.04.2016 00:42 #
"Nie ma znaczenia nazwa rozgrywek, dla obu drużyn jest to bardzo ważne spotkanie i z pewnością warto będzie je obejrzeć." wszystko w temacie. YNWA ! ! !

Pozostałe aktualności

Anfield pożegnało Matipa i Thiago - zdjęcia  (0)
20.05.2024 00:56, AirCanada, liverpoolfc.com
Van Dijk: Życie toczy się dalej  (0)
19.05.2024 21:53, Fsobczynski, thisisanfield.com
Arne Slot pożegnany w Rotterdamie  (0)
19.05.2024 21:51, Vladyslav_1906, Liverpool Echo
Galeria zdjęć z pożegnania Jürgena Kloppa  (0)
19.05.2024 21:46, Bartolino, liverpoolfc.com
Klopp: Teraz jestem jednym z was  (8)
19.05.2024 20:35, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
19.05.2024 20:31, Zalewsky, SofaScore