Osób online 792

Boss o losowaniu


Jürgen Klopp wyraził swoją opinię na temat losowania par do półfinału Ligi Europy. Rywalem Liverpoolu został hiszpański klub Villarreal. Boss nakreślił pokrótce wstępny plan na to starcie, a następnie przyznał, że w obecnej chwili należy się skupić na teraźniejszości.

The Reds rozegrają dwumecz z zespołem występującym w hiszpańskiej La Lidze. Zwycięzca przejdzie do finału Ligi Europy. Pierwsze spotkanie planowane jest na czwartek 28 kwietnia w Hiszpanii. Drugi mecz odbędzie się tydzień później na Anfield.

Kiedy Klopp dowiedział się wynikach losowania, stwierdził, że należy bacznie się przyglądać Villarrealowi, ale nic poza tym. Menedżer woli się skupić na trzech wcześniejszych meczach.

- Nie myślę teraz o Villarrealu. Kiedy dowiedzieliśmy się o wynikach losowania, ustaliliśmy kilka kwestii organizacyjnych - wyznaczyliśmy osoby odpowiedzialne za monitorowanie rywala.

- Naturalnie ustalanie takich rzeczy to konieczność. Niemniej jednak, kiedy to zostanie zorganizowane i ustalone, zostaje cała masa innych rzeczy. Zanim zmierzymy się z Villarrealem, mamy jeszcze trzy mecze do rozegrania: Bournemouth, Everton i Newcastle.

- Zostało jeszcze dużo czasu i ciężko jest przewidzieć, kto będzie dostępny na to spotkanie. Musimy skupić się na teraźniejszości.

- Nie powinniśmy marzyć o Lidze Mistrzów ani o finale. Nie rozegraliśmy przecież ani jednej minuty w półfinale.

- Villarreal to niewiarygodnie silna drużyna - inaczej nie byliby tam, gdzie są. Mam nadzieję, że wszyscy wezmą to pod uwagę, kiedy tam pojedziemy.

- Ten dwumecz to dla nas żaden problem. Uważam, że rozegranie tych dwóch spotkań to świetna okazja. Zanim jednak się tym zajmiemy, mamy jeszcze parę rzeczy do zrobienia.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

RedMan1892 16.04.2016 18:15 #
To jest półfinał, tutaj już nie ma słabych. Ja przed losowaniem nie miałem żadnych preferencji, bo na kogo byśmy nie trafili to czekałby nas ciężki dwumecz. Stawką jest już bezpośrednio finał więc rywale będą grali na maksa.
Co do Villarreal to jakoś mam zawsze obawy przed hiszpańskimi drużynami. Są solidni i nieprzewidywalni, a w ostatnich latach pokazują, że nadzwyczaj dobrze radzą sobie w Europie. W dodatku są na czwartym miejscu w lidze, także ścisła czołówka. Jedyne, czego się tak naprawdę boję to mecz w Hiszpanii, gorący teren, trzeba się będzie porządnie przygotować i coś strzelić, a to nie będzie łatwe. Dobrze, że rewanż na Anfield, bo to nam daje ogromną przewagę, tylko nie możemy schrzanić wyjazdu.
Tak więc pozornie może się wydawać niektórym, że losowanie spoko, ale ja pozostaje umiarkowanym optymistą. Finał jak najbardziej w naszym zasięgu, ale do tego jeszcze mimo wszystko daleka droga.

Pozostałe aktualności

Klopp o problemach Origiego poza The Reds  (0)
29.05.2024 23:41, B9K, thisisanfield.com
Trio z Liverpoolu w kadrze Oranje  (0)
29.05.2024 21:28, AirCanada, liverpoolfc.com
Kelleher: Następny krok to bycie numerem 1  (7)
29.05.2024 18:37, Bajer_LFC98, The Athletic
Koumas powołany do kadry Walii  (0)
29.05.2024 17:26, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Klopp: Inni właściciele by mnie zwolnili  (16)
29.05.2024 14:47, Margro1399, thisisanfield.com
39. rocznica tragedii na Heysel  (0)
29.05.2024 10:53, Loku64, Liverpoolfc.com
Klopp pożegnał się z kibicami - zdjęcia  (0)
29.05.2024 09:04, Ad9am_, liverpoolfc.com