Osób online 794

Wieści o kontuzjowanych


Jürgen Klopp potwierdził że rehabilitacja Divocka Origiego przechodzi oczekiwania wszystkich i Belg może szybko wrócić do gry po kontuzji kostki, której doznał w starciu z Evertonem.

Niemiecki trener powiedział, że sztab medyczny przygląda się wszystkiemu z dnia na dzień i niedługo ma zostać podjęta decyzja, czy napastnik może być brany pod uwagę, przy ustalaniu składu na finał Ligi Europy.

Origi nie grał od czasu doznania urazu w meczu z lokalnym rywalem. Początkowo zakładano, że będzie to koniec sezonu dla młodego piłkarza.

Klopp jednak wyjawił, że były zawodnik Lille już trenuje na boiskach w Melwood i ma szanse znaleźć się w składzie, który zmierzy się z Sevillą w Bazylei 18 maja.

- Już trenuje, nie z drużyną, ale jak Hendo. Jest na boisku, biega, podaje, te sprawy - powiedział.

- To ta sama sytuacja jak z Jordanem: z dnia na dzień. Nie musimy podejmować pochopnych decyzji.

- Wrócił szybciej, niż zakładaliśmy. Tak samo było z Emre. Terapeuci i trenerzy wykonują świetną robotę. Nie możemy jednak nic przyspieszać, działamy jak tylko możemy.

- Teraz wszystko jest na dobrej drodze. Na pewno na lepszej niż było dzień po kontuzji. Czy wystarczy czasu do środy? Nie wiem.

Opcje Liverpoolu w ataku rozmnożyły się, gdy w tym tygodniu do treningów powrócił Danny Ings po długiej absencji spowodowanej kontuzją ścięgna w kolanie.

23-latek, który nie może wystąpić w europejskich pucharach w tym sezonie, wypadł z gry w pierwszym tygodniu rządów Kloppa, ale teraz powrócił do walki o miejsce w pierwszym składzie.

Boss wie jednak, że nie ma co przyspieszać jego powrotu do gry przed końcem sezonu.

- Co mogę powiedzieć? - dodał. - Danny jest zdrowy. Nie ma jeszcze kondycji meczowej, nie jest w najlepszej dyspozycji, ale trzyma się naprawdę dobrze.

- Zobaczymy co się stanie. Jutro? Nie ma szans. Może się znaleźć w szerokiej kadrze, ale czy to ma sens? Nie jestem pewien.

- Będziemy obserwowali postępy przez następnych kilka dni. W trakcie pierwszych sesji wyglądał, jakby nigdy nie wypadł z gry, ale następnego dnia na coś utyskiwał.

- Niełatwo jest teraz wrócić, ponieważ trenujemy zupełnie inaczej niż wcześniej.

- Musimy go oswoić z obecnymi realiami, ale naprawdę jest nieźle. Sytuacja jest w porządku, ponieważ będzie zdrowy w 100%, kiedy zaczniemy okres przygotowawczy. To fajna sprawa.

- Jestem pewien, że Ingsy widzi to trochę inaczej. Pewnie myśli "Gdyby sezon był tydzień, albo dwa dłuższy, wtedy zagrałbym na pewno".

- Tak się zatem sprawy mają. Może nie starczy mu czasu, ale w następnym sezonie, na pewno będzie czekało nas sporo frajdy.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

Sherwood97 11.05.2016 01:14 #
literówka w przed ostatnim akapicie "Ingsy"
żółtoczerwony 11.05.2016 01:48 #
Wydaje mi się że to raczej takie zdrobnienie :)
pankracy 11.05.2016 04:17 #
Ucz się języków, dziecko. Na to nigdy nie jest za późno.
LUKASp 11.05.2016 08:10 #
Te Pankracy czy jak Ty tam masz? Twoja docinaka była zbędna. Skąd wiesz ile ktoś po drugiej stronie ma lat? Nie sprowadzaj wszystkich do swojego poziomu. Świat będzie piękniejszy.

Pozostałe aktualności

Klopp o problemach Origiego poza The Reds  (0)
29.05.2024 23:41, B9K, thisisanfield.com
Trio z Liverpoolu w kadrze Oranje  (0)
29.05.2024 21:28, AirCanada, liverpoolfc.com
Kelleher: Następny krok to bycie numerem 1  (7)
29.05.2024 18:37, Bajer_LFC98, The Athletic
Koumas powołany do kadry Walii  (0)
29.05.2024 17:26, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Klopp: Inni właściciele by mnie zwolnili  (16)
29.05.2024 14:47, Margro1399, thisisanfield.com
39. rocznica tragedii na Heysel  (0)
29.05.2024 10:53, Loku64, Liverpoolfc.com
Klopp pożegnał się z kibicami - zdjęcia  (0)
29.05.2024 09:04, Ad9am_, liverpoolfc.com