Osób online 799

Fowler w formie w meczu z RAF


Robbie Fowler wyglądał tak, jakby czas się dla niego zatrzymał, kiedy ponownie przywdział trykot Liverpoolu przy okazji specjalnego meczu towarzyskiego, rozegranego na terenie Akademii.

Legenda i ambasador klubu, grający z numerem 9, wystąpił w drużynie personelu Akadmii. Przeciwnikiem była jedenastka reprezentująca Królewskie Siły Lotnicze.

Akademię łączy wyjątkowo dobra relacja z Królewskimi Siłami Lotniczymi. W ostatnim czasie do głównej bazy sił powietrznych w Cosford wybrała się drużyna U-18. Młodzi piłkarze zostali na moment wyrwani z rutyny treningu i doświadczyli nieco wojskowego podejścia.

Drużyna Królewskich Sił Powietrznych rozgrywa średnio ponad 40 spotkań w sezonie. Wliczają się w to coroczne wizyty w różnych częściach globu m.in. w Holandii, Niemczech, Danii, Stanach Zjednoczonych i na Cyprze.

Rozpoczęcie spotkania poprzedzone zostało specjalnym sposobem doręczenia piłki meczowej, którą na teren Akademii dostarczył śmigłowiec.

Przed pierwszym gwizdkiem miała miejsce również minuta ciszy, aby uczcić pamięć dwóch pilotów Królewskich Sił Lotniczych, którzy zginęli w wypadku lotniczym.

W pierwszym minutach to the Reds przeważali na murawie. Drużynę na szpicy prowadził Robbie Fowler, w bramce natomiast stanął Ian Dunbavin. Richie Partridge został desygnowany do gry na skrzydle, a menadżer zespołu U-18, Neil Critchley, pełnił wartę na lewej obronie.

W wyjściowym składzie znalazło się również trzech przedstawicieli klubowej fundacji wspierającej weteranów wojennych. Byli to: Karl Hay, Marvin Molyneux i Kevin McLaughlin.

Celem fundacji jest wspieranie weteranów w powrocie do normalnego życia poprzez treningi i turnieje piłkarskie organizowane w środowisku lokalnym.

Fundacja stara się rozwijać u swoich członków pewność siebie i umiejętność pracy zespołowej, a także dba o zapewnienie możliwości treningu i edukowania innych.

Zespół Akademii wygrał 3:1, a Critchley dwoma niezłymi asystami pokazał swoim podopiecznym, na czym polega gra w piłkę.

Dowódca eskadry Sił Lotniczych, podsumowując wydarzenie, powiedział:

- Nieczęsto nadarza się okazja, żeby rozegrać mecz przeciwko takiemu rywalowi. Nie było zatem zbyt ciężko namówić ludzi, żeby wzięli dzień wolny i pokazali swoje umiejętności piłkarskie na boisku.

- To ekscytujący dzień. Jestem przekonany, że zostanie zapamiętany na długi czas. Zdjęcia z tego meczu będą cenną pamiątką przez wiele nadchodzących lat.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

Diamne 30.05.2016 15:27 #
A to strzelił coś czy ładnie grał po prostu?
Poommaster 30.05.2016 15:49 #
Niestety, o strzelcach informacji brak ;)

Pozostałe aktualności

Klopp o problemach Origiego poza The Reds  (0)
29.05.2024 23:41, B9K, thisisanfield.com
Trio z Liverpoolu w kadrze Oranje  (0)
29.05.2024 21:28, AirCanada, liverpoolfc.com
Kelleher: Następny krok to bycie numerem 1  (7)
29.05.2024 18:37, Bajer_LFC98, The Athletic
Koumas powołany do kadry Walii  (0)
29.05.2024 17:26, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Klopp: Inni właściciele by mnie zwolnili  (16)
29.05.2024 14:47, Margro1399, thisisanfield.com
39. rocznica tragedii na Heysel  (0)
29.05.2024 10:53, Loku64, Liverpoolfc.com
Klopp pożegnał się z kibicami - zdjęcia  (0)
29.05.2024 09:04, Ad9am_, liverpoolfc.com