Osób online 1267

Hendo: Uczę się nowej pozycji


Jordan Henderson wierzy, że szybko dostosuje się do wymagań sztabu trenerskiego, odnośnie nowej pozycji na boisku, jaka została mu przydzielona w tym sezonie.

Jürgen Klopp cofnął nieco reprezentanta Anglii w linii pomocy i pomocnik gra teraz głębiej, zabezpieczając też linię defensywy.

Boss wraz ze swoim asystentem Zeljko Buvacem poświęcili mnóstwo czasu Hendersonowi w czasie letniego okresu przygotowawczego, by dokładnie zilustrować i wyjaśnić, czego będą od niego oczekiwać.

- Nauczyłem się dużo w bardzo krótkim czasie - powiedział Hendo.

- Grałem na '6' cofnięty w środku pola. Ciągle poprawiam określone aspekty gry. Oczywiście menadżer cały czas mi pomaga w trakcie treningów.

- W okresie przygotowawczym grałem w ten sposób z Milanem. Później przeniosłem się bardziej do przodu. Nie sprawia mi to większego problemu.

- Gra na '6' wymaga większego zdyscyplinowania. Gdy zespół angażuje się w grę ofensywną, myślisz o zabezpieczeniu środka pola. To już nie tylko bieganie do przodu i szukanie gry w okolicach pola karnego rywali.

- Wszyscy wierzymy w etos pracy menadżera. Jest wyjątkową osobą, a rozmowy z nim w Melwood są niepowtarzalne. Uważam, że każdy kupił jego idee i to, co chce osiągnąć w Liverpoolu. Jeżeli każdy się dostosuje, będziemy w stanie zajść naprawdę daleko.

Liverpool zaliczył trudny początek sezonu, rozgrywając pierwsze mecze nowej kampanii na wyjeździe. 4 punkty w 3 pierwszych spotkaniach przyjęto jednak z delikatnym rozczarowaniem, mimo ciężkich batalii w Londynie z Arsenalem i Tottenhamem.

- Były momenty, gdy prezentowaliśmy się świetnie, jak chociażby w drugiej połowie z Arsenalem - kontynuuje Henderson.

- Z Tottenhamem długimi momentami również wyglądaliśmy porządnie na boisku.

- Czasem jednak, tak jak w starciu z Burnley, waliliśmy głową o ścianę. Na początku sezonu straciliśmy kilka rozczarowujących bramek. Czułem, że mamy wielkie trudności w pierwszej połowie na Emirates. Po przerwie na szczęście wiele się zmieniło i zagraliśmy fantastycznie.

- W zespole jest wielu liderów, nie tylko ja. W szatni jest wiele prawdziwych charakterów, więc nie wszystko jest z tej perspektywy zależne ode mnie. Każdy może dać drużynie potrzebny impuls na boisku.

- Jeśli chodzi o Leicester to zasługują na szacunek. Są w końcu mistrzami Anglii. Podejdziemy do tego meczu z należytym respektem, jak zresztą w każdym kolejnym tygodniu.

- Potrzebujemy zwycięstwa, by nabrać właściwego rozpędu i do tego będziemy dążyć.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

PonuryGrabarz 09.09.2016 10:27 #
Szkoda Hendo i jego energii, marnuje się na 6
RK23 09.09.2016 10:44 #
a Wijnaldum marnuje się na 8. Większość się uczy nowych pozycji. Nastawienie jak w beniaminku, a ludzie głodni sukcesów czekają...

Pozostałe aktualności

Van Dijk: Życie toczy się dalej  (0)
19.05.2024 21:53, Fsobczynski, thisisanfield.com
Arne Slot pożegnany w Rotterdamie  (0)
19.05.2024 21:51, Vladyslav_1906, Liverpool Echo
Galeria zdjęć z pożegnania Jürgena Kloppa  (0)
19.05.2024 21:46, Bartolino, liverpoolfc.com
Klopp: Teraz jestem jednym z was  (6)
19.05.2024 20:35, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
19.05.2024 20:31, Zalewsky, SofaScore