Osób online 759

Origi: Wierzyłem, że mogę pomóc


Divock Origi zawsze był przekonany, że w każdym momencie jest w stanie pomóc Liverpoolowi w odnoszeniu sukcesów. Do tej pory belgijski napastnik strzelał bramki tylko w EFL Cup. Wczoraj zapisał na swoim koncie pierwszego gola w Premier League w obecnym sezonie.

Origi w 34. minucie zameldował się na placu gry, zmieniając kontuzjowanego Philippe Coutinho.

Długimi momentami wydawało się, że Anfield będzie świadkiem frustrującego remisu. Jednak w 75. minucie gospodarze złamali ekipę Czarnych Kotów, za sprawą sprytnego uderzenia reprezentanta Belgii.

- Nie byłem w łatwej sytuacji od początku sezonu. Starałem się utrzymać w jak najwyższej formie, by pomóc zespołowi, kiedy tylko będzie mnie potrzebował - powiedział Origi.

- Sądzę, że to niezbyt komfortowa sytuacja, zwłaszcza dla młodego napastnika. Byłem bardzo głodny gry. Rozpocząłem sezon na wielkim głodzie i po prostu starałem się zachować cierpliwość.

- Czasem są takie chwile w futbolu, gdy brakuje ci występów. Nigdy nie traciłem wiary w siebie, podobnie jak kibice i nasz menadżer.

- Cały ten głód gry starałem się wykorzystać do ciężkiego treningu i podnoszenia swoich umiejętności. Musiałem pozostać w pełnej gotowości, do chwili, gdy będę potrzebny.

- Jestem niezwykle szczęśliwy, że mogłem pomóc zespołowi i mam nadzieję, że dołożę kolejne cegiełki do sukcesów w dalszej części sezonu.

- Starałem się dać z siebie wszystko, co najlepsze. Rozciągałem defensywę Sunderlandu, by stworzyć nieco więcej przestrzeni swoim kolegom.

- W końcowym rozrachunku uważam, że odnieśliśmy w pełni zasłużone zwycięstwo i możemy być z tego dumni.

Origi, który zmienił na boisku Coutinho ma nadzieję, że kontuzja Brazylijczyka nie będzie poważna i Phil szybko powróci do występów.

- To był przykry moment - kontynuuje.

- Każdy wie, jaką jest osobą i jak ważnym zawodnikiem dla naszego zespołu. Wszyscy mamy nadzieję, że szybko wróci do gry.

- Jestem przekonany, że wróci silniejszy. Stanowimy mocną grupę zawodników i pomagamy sobie nawzajem na każdym kroku.

- Zawsze jestem gotowy, kiedy menadżer zdecyduje się na mnie postawić. Uważam, że posiadam odpowiednie cechy, by być piłkarzem pierwszego składu.

- Oczywiście należy cały czas ciężko pracować i pokazywać to na boisku, a przecież nie zawsze wszystko idzie tak, jakbyśmy sobie tego życzyli - podsumował.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

HyppiaYNWA 27.11.2016 13:36 #
obyś to Ty był największym wygranym tego sezonu, jestem całym sercem z Tobą!

Pozostałe aktualności

Klopp o problemach Origiego poza The Reds  (0)
29.05.2024 23:41, B9K, thisisanfield.com
Trio z Liverpoolu w kadrze Oranje  (0)
29.05.2024 21:28, AirCanada, liverpoolfc.com
Kelleher: Następny krok to bycie numerem 1  (7)
29.05.2024 18:37, Bajer_LFC98, The Athletic
Koumas powołany do kadry Walii  (0)
29.05.2024 17:26, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Klopp: Inni właściciele by mnie zwolnili  (16)
29.05.2024 14:47, Margro1399, thisisanfield.com
39. rocznica tragedii na Heysel  (0)
29.05.2024 10:53, Loku64, Liverpoolfc.com
Klopp pożegnał się z kibicami - zdjęcia  (0)
29.05.2024 09:04, Ad9am_, liverpoolfc.com