Osób online 1242

Mané: Trzy punkty najważniejsze


Sadio Mané wskazał dobry początek w wykonaniu Liverpoolu jako główną przyczynę podnoszącego morale zwycięstwa nad Tottenhamem Hotspur w Premier League w sobotni wieczór na Anfield.

Numer 19 był w błyskotliwej formie we wczorajszym, ligowym starciu, a szczególnie podczas natarcia w pierwszej połowie, w czasie którego zdobył dwa gole.

Przy pierwszej bramce Mané, sytuację wykreował Georginio Wijnaldum, który zagrał do strzelca prostopadłe podanie. Senegalczyk ze spokojem umieścił piłkę w siatce.

Druga była wynikiem bezustannego pressingu the Reds i kolejnego pewnego uderzenia w polu karnym.

Podopieczni Jürgena Kloppa w pełni zasłużyli na taki rezultat – i zdobywca dwóch goli wyjaśnił, że piłkarze byli zdeterminowani, aby przełamać ostatnią, słabą formę.

- To było niesamowite – powiedział oficjalnej stronie klubu.

- Jesteśmy bardzo szczęśliwi z trzech punktów.

- W ostatnich tygodniach nie było łatwo, ale taki jest futbol, mogło się tak zdarzyć. Ważniejsze jednak jest to, że dokonaliśmy przemiany. Zrobiliśmy to i musimy teraz starać się podążać dalej.

- Różnicą był szybki start. Gdy było już 2-0 graliśmy solidnie jako drużyna i dobrze współpracowaliśmy.

- Na boisku cały czas dawaliśmy z siebie wszystko. Jednak, jak dotąd nic nie zostało zrobione. Czeka nas jeszcze wiele meczów do końca sezonu.

Choć to Mané zebrał najwięcej pochwał, cała ekipa Liverpooolu zanotowała poprawę i ponownie zacząłe grać jak dobrze zgrany kolektyw.

Senegalski snajper był zadowolony z powodu ustrzelonego dubletu i stwierdził, że to, kto zdobywa bramki, jest mało istotne.

- Jestem szczęśliwy z trafienia. To dobre dla drużyny. Jestem napastnikiem – muszę strzelać gole i zapewniać zespołowi wygraną.

- Dzisiaj, to byłem ja, jutro [Roberto] Firmino, pojutrze Philippe [Coutniho]. Najważniejsze są trzy punkty - skonkludował Mané.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

ivers 12.02.2017 12:45 #
Mówiąc szczerze nie byłem zbytnio przekonany do jego transferu.U Świętych dobre występy przeplatał ze słabymi,ale u nas chłopak szybko wskoczył na wyższy poziom. Bez wątpienia od czasów Suareza jest to nasz najlepszy nabytek co potwierdził we wczorajszym meczu.

Pozostałe aktualności

Van Dijk: Życie toczy się dalej  (0)
19.05.2024 21:53, Fsobczynski, thisisanfield.com
Arne Slot pożegnany w Rotterdamie  (0)
19.05.2024 21:51, Vladyslav_1906, Liverpool Echo
Galeria zdjęć z pożegnania Jürgena Kloppa  (0)
19.05.2024 21:46, Bartolino, liverpoolfc.com
Klopp: Teraz jestem jednym z was  (7)
19.05.2024 20:35, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
19.05.2024 20:31, Zalewsky, SofaScore