Osób online 1443

Henderson: Graliśmy do końca


Kapitan Liverpoolu - Jordan Henderson pochwalił postawę całego zespołu, który walczył do końca o korzystny wynik. Dzięki temu the Reds wygrali na stadionie Lisów 3:2.

The Reds oczekiwali spokojnego popołudnia kiedy dosyć szybko objęli dwubramkowe prowadzenie, ale tuż przed przerwą Shinji Okazaki strzelił kontrowersyjną bramkę na 1:2.

Chociaż podopieczni Jürgena Kloppa podwyższyli prowadzenie po trafieniu Jordana Hendersona to goście nie odpuścili i gol Jamiego Vardy'ego pozwolił im ponownie złapać kontakt. Napastnik reprezentacji Anglii miał jeszcze jedną okazję do podwyższenia prowadzenia, ale Simon Mignolet obronił jego strzał z jedenastu metrów.

Kapitan the Reds był zachwycony tym, w jaki sposób zespół przerwał passę 4 meczów bez zwycięstwa we wszystkich rozgrywkach.

- Zagraliśmy bardzo dobrze aż do końcowego gwizdka sędziego. Wciąż możemy grać lepiej, ale cały czas się rozwijamy - stwierdził Henderson.

- Przez większość czasu broniliśmy dobrze, a Simon dołożył wspaniałą obronę rzutu karnego.

- Momentami graliśmy wspaniały futbol, zwłaszcza w pierwszej połowie, w której zdobyliśmy 2 w pełni zasłużone bramki. Ogólnie możemy być zadowoleni zarówno z wyniku jak i z gry, więc teraz skupiamy się na kolejnym meczu.

- Takie zwycięstwo z pewnością doda nam pewności siebie i pomoże iść naprzód.

Henderson był pod wrażeniem cudownej bramki Coutinho z rzutu wolnego.

- On jest cudownym piłkarzem mającym cały wachlarz magicznych zagrań. Zawsze pokazuje to w trudnych momentach.

- Phil zagrał cudownie w środku tygodnia i teraz to powtórzył - zakończył Henderson.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

therone 24.09.2017 12:38 #
Proszę o aktywację konta na forum, nick ten sam.
czerwony1892 24.09.2017 13:25 #
Oczywiście zawszę cieszę się, gdy mój ukochany klub wygrywa mecze, ale moją radość przyćmiewa niestety w ostatnim czasie stan naszej defensywy. Super, że zdołaliśmy wczoraj wygrać, ale kolejne bramki stracone wędrują na nasze konto i jak tak dalej pójdzie to na koniec sezonu pobijemy wszelkie rekordy, jeśli chodzi o bilans bramkowy. Dobicie znów do liczby 50 straconych goli (jak za Rodgersa) jest jak najbardziej realne.
Podsumowując, zwycięstwo, ale pozostaje spory niedosyt jednak...

Pozostałe aktualności

Klopp: Teraz jestem jednym z was  (2)
19.05.2024 20:35, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
19.05.2024 20:31, Zalewsky, SofaScore
5 rzeczy, za które kochamy Matipa  (3)
19.05.2024 12:48, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Najlepsze momenty Thiago w barwach The Reds  (0)
19.05.2024 11:08, B9K, liverpoolfc.com