Osób online 967

Gini: Jestem dumny z Rhiana


Wyczyny Rhiana Brewstera na Mistrzostwach Świata U-17 napełniły Giniego Wijnalduma dumą. Pomocnik Liverpoolu liczy również, że jego nastoletni kolega znów zabłyśnie w sobotnim finale.

Młody napastnik Liverpoolu zabłysnął w późniejszych fazach turnieju w Indiach, strzelając dwa hat-tricki pod rząd w ćwierćfinale przeciwko USA i w półfinale przeciwko Brazylii.

Młode Lwy są już o krok od tytułu, a na ich przeszkodzie stoi Hiszpania, z którą przegrali po rzutach karnych finał Mistrzostw Europy U-17 w Maju. Ostatni mecz turnieju odbędzie się w Kalkucie.

Brewster wcześniej wskazał na Wijnalduma jako piłkarza z pierwszej drużyny, który szczególnie pomógł mu zaadaptować się gdy trenował w Melwood w zeszłym sezonie.

Reprezentant Holandii ciepło wypowiada się na temat swoich relacji z napastnikiem, który zdobył również pięknego gola z rzutu wolnego w meczu grupowym przeciwko Meksykowi.

- Jestem z niego dumny. Czułem to pierwszy raz od kiedy go zobaczyłem, to młody piłkarz, lecz podoba mi się w nim to, że nie krępował się, gdy grał z nami, oczywiście w dobrym tego słowa znaczeniu – powiedział numer 5.

- Nie był nieśmiały, ale też szanował starszych piłkarzy, dlatego od zawsze miałem z nim dobre relacje.

- To ktoś, z kim możesz pożartować, więc lubię go jako osobę, ale też jako piłkarza. Pokazał, że potrafi grać na treningach i meczach, w których zagrał.

- Jestem z niego dumny, że dokonuje takich rzeczy na tym etapie kariery.

Brewster, który w kwietniu skończył 17 lat, doskonale zaczął sezon również w klubie.

Trzy gole w sześciu występach pomogły drużynie U-23 zająć miejsce na czele Premier League 2 i Wijnaldum twierdzi, że pewność siebie na i poza boiskiem zaimponowała mu najbardziej, podobnie jak jego postawa podczas przedsezonowego wyjazdu do Sydney.

- To napastnik i zwykle, gdy młodzi piłkarze przychodzą trenować z pierwszą drużyną, nie potrafią od razu pokazać czemu tam się znaleźli – powiedział pomocnik.

- Gdy trenują z rówieśnikami, czują się swobodnie, robią co potrafią najlepiej, podejmują odważne decyzje i tak dalej, lecz kiedy wchodzą do pierwszej drużyny, są nieśmiali, przez co nie grają tak, jak w drużynach młodzieżowych.

- Jednak u niego od razu widać było, że chciał dostać piłkę, dryblować, strzelać gole i robić wszystko to, co robi w drużynie młodzieżowej. O to mi właśnie chodzi – nie był nieśmiały, lecz w dobry sposób, pełen szacunku.

- To mi się w nim podobało za pierwszym razem i gdy pojechaliśmy do Australii; udało mi się go trochę bliżej poznać, gdy pojechaliśmy do szpitala dziecięcego.

- Bardzo go lubię, zdarzyło mu się nawet żartować ze Stevenem Gerrardem, a samo to pokazuje, że nie jest kimś nieśmiałym w towarzystwie starszych.

Przed sobotnim finałem Wijnaldum przesłał Brewsterowi wiadomość: - Życzę mu szczęścia i mam nadzieję, że znów strzeli trzy gole. Oczywiście, co najmniej trzy, może też więcej!

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Van Dijk: Życie toczy się dalej  (0)
19.05.2024 21:53, Fsobczynski, thisisanfield.com
Arne Slot pożegnany w Rotterdamie  (0)
19.05.2024 21:51, Vladyslav_1906, Liverpool Echo
Galeria zdjęć z pożegnania Jürgena Kloppa  (0)
19.05.2024 21:46, Bartolino, liverpoolfc.com
Klopp: Teraz jestem jednym z was  (8)
19.05.2024 20:35, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
19.05.2024 20:31, Zalewsky, SofaScore