Osób online 848

Mané: Moje marzenie się spełniło


Liverpool po niezwykle emocjonującym dwumeczu przeciwko Romie uzyskał awans do finału Ligi Mistrzów, gdzie czeka ich starcie z Realem Madryt. Sadio Mané nie ukrywał swojego zadowolenia po ostatnim gwizdku sędziego i stwierdził, że właśnie spełniło się jedno z jego największych marzeń.

To właśnie Senegalczyk rozpoczął strzelanie we wczorajszym meczu na Stadio Olimpico w Rzymie, który zakończył się porażką the Reds 2:4. W dwumeczu piłkarze Liverpoolu okazali się jednak lepsi o jednego gola.

Przed starciem rewanżowym, Jürgen Klopp powiedział, że jego zespół "przyjdzie tutaj, aby walczyć o swoje marzenia" i Mané w stu procentach zgodził się z tym stwierdzeniem.

- Szczerze mówiąc, spełniło się jedno z moich największych marzeń! Jesteśmy niezwykle szczęśliwy - piłkarze, fani, wszyscy związani z klubem. To niezwykły dzień - stwierdził 26-latek.

- Myślę, że zasłużyliśmy, żeby zagrać w finale. To nie była łatwa przeprawa, ale na szczęście udało nam się awansować.

- Moje nastawienie przed meczem zawsze jest takie same. Wierzę w zwycięstwo, ponieważ zdaję sobie sprawę z tego, jakie umiejętności posiadający zawodnicy w naszym zespole. Jesteśmy niezwykle silną drużyną, dlatego za każdym razem na boisko wychodzimy pewni siebie.

- Radzenie sobie z presją jest częścią futbolu. Niejednokrotnie podkreślałem, że nie mam z tym problemów. Dzisiaj Roma grała na swoim stadionie, który był wypełniony ich kibicami, ale daliśmy sobie z tym radę i to nie jest dla mnie żadnym zaskoczeniem, bo wiem na co nas stać.

- Zdobycie pierwszego gola było kluczowym momentem wczorajszego starcia. Potem nie wszystko szło po naszej myśli, ale finalnie nie roztrwoniliśmy przewagi wypracowanej w meczu na Anfield. Romie należy się szacunek, bo po raz kolejny zagrali bardzo dobre spotkanie. To świetny zespół, co pokazuje chociażby rewanż z Barceloną.

Skrzydłowy Liverpoolu dodał również, że the Reds nie będą faworytem finałowego starcia z Realem Madryt w Kijowie, ale nie zamierza on wątpić w odniesienie zwycięstwa.

- Mamy wielki szacunek do Realu Madryt, ale wiemy, że posiadamy świetny zespół. Nie zwątpimy w swoje umiejętności.

- Jesteśmy Liverpoolem, możemy pokonać każdą drużyną na świecie, więc zamierzamy tam pojechać i wygrać ten puchar, choć to z pewnością będzie piekielnie trudne zadanie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

Scofield1111 03.05.2018 13:20 #
,,Make us dream" - chyba tego wszyscy chcieliśmy

Pozostałe aktualności

Klopp o problemach Origiego poza The Reds  (0)
29.05.2024 23:41, B9K, thisisanfield.com
Trio z Liverpoolu w kadrze Oranje  (0)
29.05.2024 21:28, AirCanada, liverpoolfc.com
Kelleher: Następny krok to bycie numerem 1  (7)
29.05.2024 18:37, Bajer_LFC98, The Athletic
Koumas powołany do kadry Walii  (0)
29.05.2024 17:26, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Klopp: Inni właściciele by mnie zwolnili  (16)
29.05.2024 14:47, Margro1399, thisisanfield.com
39. rocznica tragedii na Heysel  (0)
29.05.2024 10:53, Loku64, Liverpoolfc.com
Klopp pożegnał się z kibicami - zdjęcia  (0)
29.05.2024 09:04, Ad9am_, liverpoolfc.com