Osób online 744

Alisson: Wiem jak wygrywać z Napoli


Alisson Becker w marcu był członkiem zespołu Romy, która ograła Napoli na ich własnym stadionie. W środę Brazylijczyk powróci tam w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów jako zawodnik Liverpoolu.

Inna drużyna, inny czas, inne rozgrywki. Ten sam rezultat ?

Od czasu jego ostatniej wizyty na Stadio San Paolo, Alisson zagrał w półfinale Ligi Mistrzów, reprezentował swój kraj na Mundialu i skompletował transfer do Liverpoolu.

Bramkarz wciąż pamięta o szczegółach wygranego siedem miesięcy temu spotkania, które zakończyło się 4-2. Może to wskazywać na wielkość zadania, które będzie czekać na Czerwonych w środę.

- Strzelali na moją bramkę 24 razy, z czego 13 razy celnie. Obroniłem 11 strzałów i 2 razy wpuściłem gola - wyznał Alisson Becker w rozmowie z Liverpoolfc.com

- Zawsze ciężko jest grać na wyjazdach przeciwko klasowym drużynom. W Neapolu z pewnością będą głośni kibice i drużyna, która wyjdzie na murawę z chęcią zwycięstwa. Ostatni i jedyny raz kiedy tam grałem odnieśliśmy zwycięstwo, ale to było jedno z tych spotkań, w których musiałem się bardzo mocno napracować.

- To było dla nas jedno z najtrudniejszych wyjazdowych potyczek w Serie A, więc na pewno nie będzie łatwo. Rdzeń ich drużyny nie zmienił się od trzech czy czterech lat.

- Mam nadzieję na dobrą grę i trzy punkty z naszej strony, jednak będzie to sporym wyzwaniem.

Jedenaście obron i trzy punkty. Nic więc dziwnego, że Brazylijczyk dobrze wspomina spotkanie na Stadio San Paolo.

- Zagrałem tam tylko raz, sezon wcześniej siedziałem na ławce, chyba przegraliśmy, ale nie jestem pewien. Jednak być tam na murawie i zgarnąć 3 punkty, to całkiem co innego - wspomina bramkarz z uśmiechem na twarzy.

- Wygrać tam to wspaniałe uczucie, na stadionie jest doskonała atmosfera, taka która rozpala w tobie żądzę zwycięstwa.

The Reds polecą do Włoch w celu przejęcia kontroli nad grupą C Ligi Mistrzów, pokonując wcześniej Paris Saint-Germain na Anfield 3-2.

Alisson, który będzie obchodzić 26. urodziny we wtorek, uważa że trafienie Roberto Firmino w doliczonym czasie gry na wagę trzech punktów ukazuje determinacje i wolę walki w zespole Jürgena Kloppa.

- Mamy wiarę we własne możliwości. Wygrana z takim zespołem jak PSG to wielkie osiągnięcie, ale to będzie inne spotkanie, do którego będziemy musieli podejść z zaangażowaniem, jakie pokazywaliśmy od początku sezonu.

- Na boisku gramy jako drużyna. Naszą mocną stroną jest gra zespołowa, a nie indywidualności. O naszej sile nie stanowi jeden piłkarz, a wszyscy zawodnicy. Każdy ciężko pracuje, by dumnie reprezentować Liverpool.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Klopp o problemach Origiego poza The Reds  (0)
29.05.2024 23:41, B9K, thisisanfield.com
Trio z Liverpoolu w kadrze Oranje  (0)
29.05.2024 21:28, AirCanada, liverpoolfc.com
Kelleher: Następny krok to bycie numerem 1  (7)
29.05.2024 18:37, Bajer_LFC98, The Athletic
Koumas powołany do kadry Walii  (0)
29.05.2024 17:26, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Klopp: Inni właściciele by mnie zwolnili  (16)
29.05.2024 14:47, Margro1399, thisisanfield.com
39. rocznica tragedii na Heysel  (0)
29.05.2024 10:53, Loku64, Liverpoolfc.com
Klopp pożegnał się z kibicami - zdjęcia  (0)
29.05.2024 09:04, Ad9am_, liverpoolfc.com