Osób online 1027

Co dalej z Kariusem?


Liverpool nie jest zadowolony ze sposobu w jaki Loris Karius był traktowany w Besiktasie. Cały czas nie wiadomo jak będzie wyglądała przyszłość bramkarza, który może mieć niewielkie szanse na kontynuowanie kariery na Anfield.

Bramkarz Liverpoolu ponownie znalazł się w trudnej sytuacji dwa lata po pamiętnym finale Ligi Mistrzów. Dwuletnie wypożyczenie do Stambułu miało tchnąć nowe życie w jego karierę, która utknęła w martwym punkcie po wydarzeniach na Stadionie Olimpijskim w Kijowie.

Karius miał odbudować swoją pewność siebie i docelowo na stałe przenieść się do Besiktasu, który miał zyskać pewnego bramkarza za ustaloną w sierpniu 2018 roku kwotę około 2 milionów funtów. Jednak pomimo, że Niemiec był podstawowym piłkarzem drużyny z Vodafone Park to głośne spory dotyczące płatności sprawiły, że ostatecznie na początku tego tygodnia umowa została rozwiązana.

Po tym jak w zeszłym roku przez cztery miesiące bramkarz nie otrzymywał wynagrodzenia, Liverpool zaproponował swoją pomoc, ale obecne zawieszenie rozgrywek sprawiło, że pensje Kariusa zostały ponownie wstrzymane. Niemiec obawiał się, że nie ma innego wyboru i zdecydował się przedwcześnie zakończyć swój pobyt w Turcji.

- Szkoda, że to się tak kończy, ale musicie wiedzieć, że próbowałem wszystkiego, aby rozwiązać tę sytuację bez żadnych problemów - napisał Karius.

- Przez wiele miesięcy byłem cierpliwy i ciągle prosiłem zarząd, a w zeszłym roku sytuacja wyglądała tak samo.

- Niestety nie próbowali rozwiązać tego problemu, a nawet odrzucili moją propozycję pomocy poprzez obniżkę pensji.

Wydaje się, że UEFA podejmie kroki w celu rozstrzygnięcia skargi, a Livepool Echo rozumie, że władze klubu z Anfield są niezadowolone z zachowania Besitkasu, który nie wypłacał Kariusowi należnego mu wynagrodzenia.

Na ten moment obecny sezon nie jest zakończony, a Liverpool nie może z powrotem zarejestrować Kariusa w rozgrywkach Premier League. Nawet, gdy wznowione zostaną treningi w Melwood nie jest jasne, czy zostanie podjęta decyzja, aby pozwolić Niemcowi na trenowanie z The Reds.

Uważa się, że klub będzie chciał dać 26 latkowi dłuższą przerwę, a później znaleźć dla niego nowy klub, gdzie przeniósłby się na stałe co sprawia, że Karius po raz kolejny w swojej karierze staje na rozdrożu.

Minęły już prawie cztery lata od momentu, gdy Niemiec przeniósł się na Anfield z Mainz za 4.7 miliona funtów. Pomimo początkowych problemów z wywalczeniem miejsca w składzie, Niemiec w końcu w połowie sezonu 17/18 został oficjalnie uznany na numer jeden w bramce The Reds.

Od pamiętnej nocy w Kijowie, Karius miał problemy z wejściem na swój najwyższy poziom, pomimo tego, że w Besiktasie rozegrał ponad 60 spotkań, a teraz wraca do Liverpoolu po prawie dwóch latach na wypożyczeniu w poszukiwaniu nowego początku.

Obecnie niekwestionowanym numer jeden w bramce Liverpoolu jest Alisson Becker, a jego zmienikiem jest Adrian przez co Karius raczej nie ma nadziei na kontynuowanie kariery na Anfield. Niemiec wciąż ma dwa lata kontraktu, a The Reds na spokojnie poszukają dla niego nowego miejsca w letnim okienku transferowym.

Liverpool wciąż może zarobić na bramkarzu, który ostatni raz zagrał dla klubu w najważniejszym klubowym meczu w 2018 roku. Na razie jednak Karius musi zastanowić się nad swoim następnym krokiem, który musi być dobry.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Southgate ocenia Jonesa i Quansaha  (0)
30.05.2024 15:12, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Sezon Liverpoolu w statystykach  (1)
30.05.2024 12:30, Mdk66, liverpoolfc.com
Klopp o problemach Origiego poza The Reds  (3)
29.05.2024 23:41, B9K, thisisanfield.com
Trio z Liverpoolu w kadrze Oranje  (0)
29.05.2024 21:28, AirCanada, liverpoolfc.com
Koumas powołany do kadry Walii  (0)
29.05.2024 17:26, Fsobczynski, liverpoolfc.com