Henderson o powrocie Oxa i meczu z Palace

Jordan Henderson docenił wzmocnienie składu Liverpoolu jakim jest Alex Oxlade-Chamberlain, który powrócił do gry po kontuzji w czasie sobotniego meczu przeciwko Crystal Palace. 

Oxlade-Chamberlain zaliczył swój ligowy debiut w tym sezonie, zmieniając w 75 minucie Roberto Firmino w meczu na Selhurst Park. Pomocnik nie grał wcześniej z powodu kontuzji kolana, której nabawił się przed sezonem. 

Wystarczyło mu to by zaliczyć asystę przy 7 i ostatnim tego popołudnia golu dla The Reds. 

- Dobrze widzieć Oxa z powrotem - powiedział Henderson po meczu z Orłami. 

- Pracował niezwykle ciężko by wrócić. Znowu był waleczny i wydaje mi się, że poradził sobie dobrze na boisku. 

- Im więcej minut dostanie tym lepiej, ponieważ jest dużym wzmocnieniem dla naszej drużyny. 

Oxlade-Chamberlain będzie chciał teraz jeszcze bardziej wpływać na grę drużyny w okresie noworocznym. 

- Mamy teraz nieco przerwy przed kolejnym spotkaniem, ale później terminarz przyspiesza i musimy być na to gotowi - kontynuuje Henderson. 

- Na szczęście jeszcze kilku chłopaków może wrócić do zdrowia lub jeszcze poprawić swoją formę. Następne kilka tygodni to dla nas ważny okres. 

Drużyna Jürgena Kloppa spędzi święta na czele tabeli Premier League, po niezwykle ważnych zwycięstwach na Tottenhamem i Crystal Palace. 

Dla Hendersona i spółki celem jest kontynuowanie dobrej passy. 

- Palace to dobra drużyna. Widzieliśmy to w tym sezonie. Byli trudnym przeciwnikiem dla wielu drużyn i osiągali całkiem niezłe wyniki - powiedział kapitan. 

- Dla nas najważniejsze jest to, aby po tym dobrym tygodniu ponownie zgarnąć 3 punkty. 

- Kolejny krok jest dla nas bardzo ważny. Musimy walczyć dalej. 

Henderson zdobył swojego pierwszego gola w sezonie 2020/21. Pomocnik podwyższył na 4-0 pięknym, podkręconym strzałem oddanym z okolic linii pola karnego. 

- Ciągle mówię Trentowi, żeby wycofywał do nas, a on zawsze dośrodkowuje! Tym razem wycofał, a mi udało się oddać przyzwoity strzał i wyszła z tego niezła bramka. 

- Wydaje mi się jednak, że wszystkie bramki były niezłe. Bycie bezwzględnym pod bramką przeciwnika jest zawsze bardzo ważne.