Osób online 1452

Hendo o nagrodzie MBE i meczu ze Szkocją


Kapitan Liverpoolu Jordan Henderson przyznał, że gdy dowiedział się, że została mu przyznana nagroda MBE, myślał, że to żart. 

Henderson został uhonorowany za działalność sportową i udział w tworzeniu fundacji Players Together [Piłkarze Razem], która wspierała służbę zdrowia, podczas pierwszej fali pandemii koronawirusa. 

30-latek poprowadził Liverpool do zwycięstw w Premier League, Lidze Mistrzów, Superpucharze Europy i Klubowych Mistrzostwach Świata w ciągu ostatnich dwóch lat. 

Mimo to, pomocnik, który obecnie przygotowuje się do spotkania przeciwko Szkocji na Mistrzostwach Europy wyjawił, że na początku nie uwierzył, że przyznana mu została nagroda. 

- To było naprawdę dziwne - powiedział. 

- Na początku myślałem, że ktoś mnie wkręca. Dostałem email i nie byłem pewien, czy jest prawdziwy. 

- Gdy powiedziano mi, że to potwierdzona informacja, byłem zaszczycony. Dużą rolę odegrały w tym nie tylko względy sportowe, ale też przede wszystkim działalność charytatywna wspólnie z wszystkimi kapitanami i innymi reprezentantami Premier League. 

- To co zrobiliśmy było wyjątkowe i jesteśmy z tego bardzo dumni. Otrzymanie nagrody w ich imieniu było wyjątkowe. 

Henderson nie wszedł na boisko w niedzielę, w meczu grupy D z Chorwacją. Przeciwko Szkocji też najpewniej znajdzie się na ławce rezerwowych. 

Henderson prawdopodobnie będzie unikał kolegi z zespołu Andy’ego Robertsona, który będzie prowadził Szkocję w meczu na Wembley. 

- Przed meczem nie rozmawia się za bardzo - mówi Henderson. 

- Nie będę z nim rozmawiać, dopóki nie będzie po meczu. 

- Gdy jesteś na boisku nie myślisz o tym. Po prostu grasz, robisz to co zwykle. Po meczu porozmawiamy, niezależnie od wyniku. 

- Jestem bardzo podekscytowany. To będzie wielki mecz. Grałem już w takich spotkaniach wcześniej i to zawsze jest coś wielkiego. Nie mogę się doczekać. To z pewnością będzie trudny mecz więc będziemy potrzebować kolejnego dobrego występu. 

- Czuję się bardzo dobrze. Od kilku tygodni trenuję z drużyną i z każdym treningiem czuję się silniejszy. 

- Jestem gotowy. Wszyscy wiedzą, że w ostatnich kilku miesiącach nie grałem za wiele. Rozegrałem tylko 45 minut w meczu towarzyskim przed turniejem. Trzeba jednak być gotowym, gdy zostaniesz wezwany. 

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

5 rzeczy, za które kochamy Matipa  (3)
19.05.2024 12:48, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Najlepsze momenty Thiago w barwach The Reds  (0)
19.05.2024 11:08, B9K, liverpoolfc.com
Ostatni trening Kloppa - wideo  (0)
19.05.2024 06:28, Piotrek, liverpoolfc.com
Pep Lijnders: Po latach, docenimy nasze sukcesy  (2)
18.05.2024 21:50, AirCanada, liverpoolfc.com