Osób online 806

Suárez przed meczem na Anfield


Powrót Luisa Suáreza na Anfield w 2019 roku nie przebiegł tak, jak to zaplanował, ale tym razem Urugwajczyk ma nadzieję na inny wynik i powitanie na Anfield.

Zaledwie dwa tygodnie temu 34-latek znajdował się na ławce rezerwowych, w czasie gdy Liverpool schodził z Wanda Metropolitano z trzema punktami i stanął na skraju kwalifikacji do kolejnego etapu rozgrywek Ligi Mistrzów.

Po odejściu z The Reds w 2014 roku po jednym z najlepszych indywidualnie sezonów w Premier League, Suárez zrobi wszystko co w jego mocy, aby doprowadzić Atletico do zwycięstwa.

Podczas swojego pobytu w klubie Suárez był uwielbiany przez kibiców Liverpoolu, ponieważ dawał z siebie wszystko.

– Wspaniale było widzieć atmosferę na Anfield – przyznał Urugwajczyk.

– Oglądanie meczów Premier League było niesamowite, tak samo jak możliwość spełnienia jednego z moich marzeń, bycia tam, poczucia miłości kibiców od pierwszej minuty.

Napastnik był ogromnie utalentowany i potrafił czarować na boisku, był jednak także wojownikiem i nie przyjmował przegranej zbyt łaskawie.

– Mogli oglądać moje zaangażowanie, moje pragnienie, by Liverpool nadal znajdował się w piłkarskiej elicie – dodał Suárez.

– To prawda, że przez kilka lat nie znajdowaliśmy się w upragnionym przez nas miejscu.

– Oni jednak widzieli moje nastawienie i dlatego to zrozumienie, ta miłość były wzajemnie między mną a kibicami.

– To było niewiarygodne i dawało mi dodatkową motywację do gry na Anfield.

Mecz obu drużyn Suárez rozpoczął na ławce rezerwowych i został wprowadzony po upływie dziesięciu minut od startu, ale wkrótce został upomniany za podważanie decyzji sędziego.

Liverpool znakomicie rozpoczął mecz w stolicy Hiszpanii i wyszedł na dwubramkowe prowadzenie. Mistrzowie Hiszpanii nie poddali się jednak bez walki i oddali The Reds dokładnie tę samą liczbę zdobytych goli.

– Jeśli od pierwszego do ostatniego gwizdka nie grasz z przekonaniem, osobowością i pragnieniem zwycięstwa, rozpraszasz się w meczu Ligi Mistrzów, po prostu za to płacisz – podkreślił Suárez na łamach UEFA.com.

– Myślę, że właśnie to stało się w starciu z Liverpoolem.

– Zaczęliśmy bardzo dobrze, ale oni są silni, inteligentni i bardzo doświadczeni, mieli przewagę w trakcie pierwszych 20-25 minut zanim wróciliśmy do gry.

34-latek nie może doczekać się startu na swoim byłym stadionie, a ma na to szansę, po tym jak Antoine Griezmann otrzymał czerwoną kartkę w pierwszym meczu przeciwko The Reds.

Suárez wie, jak ważny dla Liverpoolu może być tłum na Anfield: – Wiemy, że mają pewne słabości, które moglibyśmy wykorzystać i powinniśmy to zrobić w kolejnym meczu.

– Musimy bardzo uważać, ponieważ oprócz wykorzystywania swoich mocy, mają dodatkowego zawodnika, jakim jest widownia na Anfield, a to utrudnia nam zadanie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (7)

użytkownik zablokowany 01.11.2021 21:53 #
Zaszczytem było go oglądać w barwach LFC w tamtych czasach...
JareckiYNWA 02.11.2021 00:30 #
Ale żałują ze odszedi jak większość z nich Suares, torres, coutinho i pozostał cień cawodników
unikatowy 02.11.2021 07:19 #
Szkoda, że zamiast wrócić z Barcelony na Anfield i ewentualnie zakończyć karierę, to za śmieszne pieniądze poszedł do Atletico. Był kozakiem jak u nas grał, teraz nawet jakby wchodził z ławki, stwarzał by ogromne zagrożenie.
użytkownik zablokowany 02.11.2021 08:16 #
Bedzie ciekawie chociaz bedzie 3-0 dla LFC wiec bedzie schodzil ze spuszczona glowa.
FankaLFC 02.11.2021 10:59 #
A ja myślę, że nie pasuje już do atmosfery w drużynie. Lepiej odnajduje się w klimatach La Liga.
FankaLFC 02.11.2021 11:00 #
*Ups przepraszam, to komentarz do kolegi "unikatowy" niżej :D
Salah2009 02.11.2021 19:12 #
Nie chce się mylić, ale coś podobnego było chyba przed rewanżem z Barceloną a każdy wie jak to się skończyło ;). Potraktujmy to jako rewanż za sezon 19-20

Pozostałe aktualności

Anfield pożegnało Matipa i Thiago - zdjęcia  (0)
20.05.2024 00:56, AirCanada, liverpoolfc.com
Van Dijk: Życie toczy się dalej  (0)
19.05.2024 21:53, Fsobczynski, thisisanfield.com
Arne Slot pożegnany w Rotterdamie  (0)
19.05.2024 21:51, Vladyslav_1906, Liverpool Echo
Galeria zdjęć z pożegnania Jürgena Kloppa  (0)
19.05.2024 21:46, Bartolino, liverpoolfc.com
Klopp: Teraz jestem jednym z was  (8)
19.05.2024 20:35, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
19.05.2024 20:31, Zalewsky, SofaScore