Osób online 1110

Wissa: Mama płakała na stadionie


Zawodnik Brentford - Yoane Wissa powiedział, że jego wyrównujący gol w meczu z Liverpoolem dostarczył mnóstwo chwil wzruszenia jego najbliższym.

Wissa trafił do siatki na 3:3 w niezwykle emocjonującym pojedynku na Community Stadium. Pszczoły w tamtym spotkaniu walczyły jak równy z równym i zasłużenie zdobyły punkt w rywalizacji z the Reds.

Liverpool prowadził po bramkach Diogo Joty, Mohameda Salaha i Curtisa Jonesa, jednak wprowadzony 12 minut przed końcem Francuz zdołał zapewnić beniaminkowi cenny remis.

W swoim kolejnym występie Wissa strzelił następną ważną bramkę, na wagę 3 punktów, wchodząc z ławki rezerwowych w rywalizacji z West Hamem.

- Mecz z Liverpoolem to było dla mnie czyste szaleństwo. Po raz pierwszy miałem okazję zagrać przed naszą publicznością w Premier League.

- Kiedy wchodziłem na boisko, przegrywaliśmy 2:3, jednak ostatecznie doprowadziliśmy do wyrównania. Na stadionie była cała moja rodzina. Mama płakała, gdy zdobyłem bramkę. To było wspaniałe uczucie. Strzeliliśmy 3 gole jednej z najlepszych drużyn na świecie i udało nam się zremisować ten mecz.

- Później graliśmy na wyjeździe z West Hamem i w ostatniej minucie zdobyłem gola na wagę wygranej. Mam nadzieję, że strzelę jeszcze mnóstwo ważnych bramek - podsumował.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Van Dijk: Życie toczy się dalej  (0)
19.05.2024 21:53, Fsobczynski, thisisanfield.com
Arne Slot pożegnany w Rotterdamie  (0)
19.05.2024 21:51, Vladyslav_1906, Liverpool Echo
Galeria zdjęć z pożegnania Jürgena Kloppa  (0)
19.05.2024 21:46, Bartolino, liverpoolfc.com
Klopp: Teraz jestem jednym z was  (8)
19.05.2024 20:35, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
19.05.2024 20:31, Zalewsky, SofaScore