Osób online 895

Lucas: Zawsze będę fanem Liverpoolu


Lucas Leiva nie zdecydował jeszcze, gdzie obejrzy rewanżowe spotkanie Ligi Mistrzów pomiędzy Liverpoolem a Interem. Być może zaprosi Pepe Reinę i Luisa Alberto do swojego domku nieopodal Rzymu.

Istnieje także prawdopodobieństwo, że odwiedzi któregoś ze swoich kolegów, z którymi niegdyś reprezentował dumnie barwy Liverpoolu.

Mini Czerwony kontyngent w Rzymie nigdy nie ogląda samotnie spotkań swojego byłego zespołu. 

- Nadal jesteśmy kibicami the Reds. Liverpool na zawsze pozostanie cząstką mnie - powiedział Lucas.

- Wciąż śledzę ich poczynania i jestem wiernym fanem! Kibice Liverpoolu mają teraz wspaniały czas, gdyż klub sporo wygrał w ostatnim czasie.

Kiedy Liverpool grał w Rzymie w 2018 roku w półfinale Ligi Mistrzów, Lucas był zdeterminowany, by pojawić się w sektorze gości.

- Długo o tym myślałem, ale ze względów bezpieczeństwa wiele osób mi to odradzało i ostatecznie pojawiłem się na innym sektorze - uśmiecha się Lucas.

- Po spotkaniu udałem się do hotelu, by spotkać się z Jürgenem i niektórymi zawodnikami, których znam z czasów występów w Liverpoolu. Wciąż czuję się częścią tej rodziny. Nie może być inaczej. W Anglii czułem się jak w domu. Klub zawsze otaczał mnie opieką, a kibice byli niesamowici. 


Lucas ma ciągły kontakt z Jordanem Hendersonem i Jamesem Milnerem. Brazylijczyk zdradził, że pisał do Stevena Gerrarda, kiedy Aston Villi udało się sprowadzić z Barcelony Philippe Coutinho.

- Tak, wymieniliśmy wtedy kilka wiadomości i udało nam się chwilę porozmawiać. Chciałem się upewnić, że należycie zaopiekuje się Philem! Jest moim dobrym kumplem i cieszę się, że znów gra i może pokazywać swoje umiejętności.

- Opuszczenie Liverpoolu po 10 latach nie było dla mnie proste - mówi Lucas, który w Europie do tamtego momentu występował jedynie w Anglii.

- Luis Alberto mnie przekonał, bym przeniósł się do Rzymu. Uzyskałem od niego szczegółowe informacje o zespole, kibicach, trenerze. Nie musiał mnie długo namawiać. 

Lucas nie szczędzi komplementów obecnemu szkoleniowcowi Interu - Simone Inzaghiemu, z którym miał okazję pracować w Lazio.


- Miałem wielkie szczęście przebywać z nim w Lazio przez kilka lat. Miał świetny kontakt zwłaszcza z młodymi zawodnikami. Potrafił do nich dotrzeć. Byłem pozytywnie zaskoczony od samego początku naszej współpracy. To wspaniały trener, który zawsze miał głowę na karku. Uważam, że moje występy w czasach kiedy był szkoleniowcem Lazio, były najlepszym okresem w mojej karierze.

- Simone dał mi duży zastrzyk pewności siebie. Razem odnosiliśmy sporo sukcesów i zwycięstw.

- Inzaghi preferuje futbol ofensywny, jednak z drugiej strony jak każdy Włoch zawsze starannie pracuje nad grą w obronie, by jego zespoły nie traciły bramek. Jest utalentowanym trenerem. Jego zespoły to fajna mieszanka ofensywy z uporządkowaną grą obronną.

- Inter zagrał dobrze w pierwszym meczu na San Siro, lecz Liverpool był lepszy. Przeczekali momenty, w których musieli cierpieć i w odpowiednim czasie wyprowadzali zabójcze ciosy. W drugiej połowie intensywność gry w Premier League do jakiej są przyzwyczajeni zrobiła różnicę. 

- Teraz Liverpool będzie miał dodatkowy argument w postaci Anfield. Drużynom gości zawsze gra się bardzo ciężko podczas europejskich wieczór w Liverpoolu - podsumował Leiva.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (12)

ZeroOsw 08.03.2022 11:51 #
Dużo nerwów nas kosztował, ale nigdy nie zapomnę jego wrzutki na przewrotkę do Emre Cana na wagę 3 pkt. z Watfordem. Piękny gol. Kiedy Lucas posłał tę piłka, byłem przekonany, że jest po akcji (podobnie jak ze świecą VVD w pamiętnym meczu z Evertonem)... :)
Bigos1892 08.03.2022 13:37 #
A mi zapadł w pamięć gdy wygraliśmy derby derbowy mecz z Evertonem na Goodison jak dobijał do pustaka a tam na lini ręką wybijał chyba Jagielka po tej interwencji był drugi karny i drugi wykorzystany przez Dirka :)
RedKoks 08.03.2022 14:24 #
A mi jak z lewej sypnał z dystansu z Benficą, co za często mu się nie zdarzało :p
BigAnfield 08.03.2022 14:38 #
To ja dorzucę jak zajebał w trybuny na wysokość 8 piętra, a Jurgen skwitował to śmiechem z całym sztabem.
roberthum 08.03.2022 15:04 #
A kiedy niby tak było? Jedyna sytuację kiedy Klopp śmiał się że strzału Lucasa to chyba mecz z Evertonem, kiedy anemiczny strzał Brazylijczyka, bynajmniej nie na wysokosci 8 piętra, ledwo przeturlał się obok bramki toffikow
użytkownik zablokowany 08.03.2022 11:55 #
Był i jest ogórem, ale jednak zostawił sporo zdrowia dla Liverpoolu i za to szacunek. Zawsze będzie czerwony.
Clashman 08.03.2022 12:53 #
Lucas, wracaj do nas!
roberthum 08.03.2022 14:20 #
Lucas mógł być znacznie lepszym piłkarzem. Pamiętam jak osiągał nawet poziom kluczowego zawodnika zespołu. Był naszym jednym z lepszych pomocników i szlag to wszystko trafił jak nabawił sie poważnej kontuzji. Sezon 11/12 miał praktycznie z głowy a później kolejna kontuzja i kolejny rozbrat z futbolem. Prawie rok był poza grą i później nigdy nie wrocił do dawnego poziomu
ynwa19 08.03.2022 15:00 #
Lucas "bezsensowny faul przed polem karnym w ostatnich minutach meczu" Leiva-jeden z synonimów przeciętności LFC w epoce,na szczęście i mam nadzieję,że na zawsze już,minionej.
AirCanada 08.03.2022 15:09 #
W pełni popieram opinię.
ynwa19 08.03.2022 15:12 #
Dzięki 👍
tachi 08.03.2022 16:22 #
A ja nie do końca. Do tej pory zdarza nam się popełniać faule w końcówkach meczu w miejscach gdzie zespoły, takie jak West Ham, czy Burnley mogą groźnie dorzucić. Różnica jest taka, że drużyna nie ma wylewu przed każdą wrzutką ze stałego fragmentu gry w nasze pole karne co było bolączką od czasu Kenny'ego, aż do drugiego sezonu Jurgena, gdzie wreszcie to się uspokoiło. Kloppo całkowicie odmienił grę defensywną całej drużyny.

Pozostałe aktualności

Anfield pożegnało Matipa i Thiago - zdjęcia  (0)
20.05.2024 00:56, AirCanada, liverpoolfc.com
Van Dijk: Życie toczy się dalej  (0)
19.05.2024 21:53, Fsobczynski, thisisanfield.com
Arne Slot pożegnany w Rotterdamie  (0)
19.05.2024 21:51, Vladyslav_1906, Liverpool Echo
Galeria zdjęć z pożegnania Jürgena Kloppa  (0)
19.05.2024 21:46, Bartolino, liverpoolfc.com
Klopp: Teraz jestem jednym z was  (8)
19.05.2024 20:35, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
19.05.2024 20:31, Zalewsky, SofaScore