Osób online 875

Bruno Saltor przed meczem z Liverpoolem


Tymczasowy trener Chelsea Bruno Saltor, który przygotowuje się do poprowadzenia Chelsea przeciwko Liverpoolowi, po tym jak zwolniony został Graham Potter powiedział, że zajmuje się poszczególnymi kwestiami po kolej. 

Hiszpan na pewien czas obejmie stery Chelsea. Jego pierwszy mecz przypadnie na wizytę Liverpoolu na Stamford Bridge. 

Saltor stwierdził, że nie wie jak długo będzie prowadził drużynę, ale z radością będzie przyjmował "dzień po dniu" i starał się zostawić swój ślad na treningach i w meczach. Życzył również wszystkiego dobrego odchodzącym Potterowi i jego asystentowi Billy'emu Reidowi. 

"Po pierwsze, chciałbym powiedzieć, że to smutny dzień dla nas, ponieważ odchodzą Graham i Billy", powiedział Saltor w trakcie konferencji. 

"To oni sprowadzili mnie do klubu. Po pierwsze to wspaniali trenerzy i wspaniali ludzie. Muszę być jednak jak największym profesjonalistą dla dobra drużyny". 

"Moim zadaniem jest teraz prowadzić zawodników, pomagać im i przygotować ich na mecz z Liverpoolem najlepiej jak potrafię". 

"To dla nas bardzo ważne, byśmy skupiali się na wyzwaniach dzień po dniu. Nie wszystko możemy kontrolować i nie na wszystko mamy wpływ, ale to na co możemy mieć wpływ to jak ciężko będziemy dzisiaj trenować, jak zagramy jutro, a później zobaczymy do czego nas to doprowadzi. 

"Jestem tu, ponieważ klub uznał, że to odpowiednia decyzja. Rozmawiałem z zarządem, który mocno mnie wspierał". 

"Oczywiście, to ogromne wyzwanie. Mam sporo doświadczenia i będę się starał prowadzić zawodników. Myślę, że mogę też pomóc młodszym graczom". 

Saltor został również zapytany, czy byłby zainteresowany pracą na stałe, ale Hiszpan szybko stwierdził, że jedyne na czym się teraz skupia to trening i spotkanie z Liverpoolem. 

"Nie mam na to wpływu, więc nie skupiam się na zbyt odległej przyszłości", stwierdził były obrońca Brighton. 

"To były bardzo trudne i emocjonujące 24 godziny, ale taka jest piłka nożna. Muszę się z tym pogodzić i skupić na jutrzejszym meczu". 

"Blisko współpracowałem z Grahamem i Billy'm i wiem jak to wpływa na nich i ich rodziny". 

"Skupiam się jednak tylko na tym, na co mam wpływ. Biorę wszystko dzień po dniu, mecz za meczem". 

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Anfield pożegnało Matipa i Thiago - zdjęcia  (0)
20.05.2024 00:56, AirCanada, liverpoolfc.com
Van Dijk: Życie toczy się dalej  (0)
19.05.2024 21:53, Fsobczynski, thisisanfield.com
Arne Slot pożegnany w Rotterdamie  (0)
19.05.2024 21:51, Vladyslav_1906, Liverpool Echo
Galeria zdjęć z pożegnania Jürgena Kloppa  (0)
19.05.2024 21:46, Bartolino, liverpoolfc.com
Klopp: Teraz jestem jednym z was  (8)
19.05.2024 20:35, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
19.05.2024 20:31, Zalewsky, SofaScore