Osób online 814

Analiza potencjalnych nowych pomocników


Liverpool być może wycofał się z wyścigu o podpis Jude'a Bellinghama, ale klub nadal czeka w lecie przebudowa środka pola. 

Klub poluje na co najmniej dwóch, a najlepiej trzech pomocników w nadchodzącym okienku transferowym. W ostatnich tygodniach sztab the Reds wykonywał dużo pracy i odbył sporo dyskusji na temat obserwowanych zawodników, by zbadać kto będzie dostępny i za jaką cenę. 

Kilku graczy też odejdzie. Kontrakty skończą się Naby'emu Keicie, Alexowi Oxlade-Chamberlainowi i Jamesowi Milnerowi, a Arthur Melo wróci do Juventusu po koszmarnym wypożyczeniu, podczas którego rozegrał w pierwszej drużynie Liverpoolu zaledwie 13 minut. Trzeba wziąć również pod uwagę wiek tych, którzy zostaną. Jordan Henderson na początku przyszłego sezonu będzie miał 33 lata, a Thiago kilka tygodni temu skończył 32 lata. 



Jednym z powodów, dla których Liverpool zrezygnował z wyścigu o Bellinghama była obawa, że transfer może przerodzić się w długą sagę. Gdyby nie udało się kupić młodego Anglika, inne potencjalne cele transferowe mogłyby być już niedostępne na rynku. Uznano również, że skład potrzebuje na tyle dużej przebudowy, że nie można tak wiele poświęcić na transfer tylko jednego zawodnika. 

Co z młodymi pomocnikami, których Liverpool ma już w kadrze? Trener Jürgen Klopp chce być pewien, że ktokolwiek przyjdzie w lecie, będzie uzupełnieniem tego co już jest w składzie, a z młodymi pomocnikami wiąże on duże nadzieje. Curtis Jones zaczął grać w ostatnich tygodniach, Harvey Elliott w imponujący sposób wszedł w sezon, a przed kontuzją wyjątkowy sezon zaliczył Stefan Bajcetić. 

W lecie będzie więc chodzić o to, by skład miał większą energię i głębię w przyszłym sezonie. 

Skoro więc temat Bellinghama został zamknięty, to kim interesuje się Liverpool, dlaczego i co dany zawodnik mógłby zaoferować linii pomocy w drużynie Kloppa? 

Nasi reporterzy prezentują państwu najnowsze informacje i analizy potencjalnych nowych pomocników Liverpoolu. 

Mason Mount (Chelsea), Wiek: 24 

Jaki to typ pomocnika?

Wiele cech Masona Mounta jest trudno oszacować. Jego uniwersalność taktyczna, ruch bez piłki, ocena przestrzeni są przez wielu ekspertów niedoceniane, ale trenerzy, pod wodzą których gra, bardzo to doceniają. 

Frank Lampard grał ustawieniem 4-3-3, Thomas Tuchel 3-4-3, a Graham Potter ciągle zmieniał ustawienie. Każdy z tych trenerów znajdował jednak miejsce dla Mounta, co pokazuje jak istotną rolę odgrywa w drużynie. 



Jak widać poniżej, Mount często schodzi po piłkę, a następnie szuka luk pomiędzy liniami obrony i pomocy przeciwników. W tym przykładzie, przeciwko Newcastle, widać jak często skanuje przestrzeń by jak najlepiej odnaleźć się w otoczeniu. 



Jego akcje mogą być mało widoczne, ale niezwykle ważna jest jego umiejętność do tworzenia przestrzeni dla kolegów z drużyny. Poniżej widać jak Mount schodzi do lewej półprzestrzeni by przyciągnąć Madsa Roersleva z Brentford, który biegnie do niego gdy ten otrzymuje piłkę. 



Przez to Brentford musi zmienić ustawienie i ustawić się w czwórkę w obronie, pozostawiając lukę w linii obrony i miejsce dla Kaia Havertza, a Mount wykorzystuje to i odnajduje partnera inteligentnym prostopadłym podaniem. 



Zaletą z perspektywy taktycznej jest również uniwersalność Mounta. W czasie swojej gry w Chelsea pokazał już, że potrafi grać zarówno jako skrzydłowy lub środkowy pomocnik, a najlepiej czuje się w roli ofensywnego pomocnika. 

Co wniósłby do pomocy Liverpoolu? Czemu może się podobać Jurgenowi Kloppowi? 

- Gdy tylko zaczniesz z nim pracować, od razu zobaczysz jak uwielbia swoich kolegów z drużyny - powiedział o Mouncie Graham Potter. 

- Jest przygotowany by wykonywać brudną robotę w czasie meczu, a czasami piłkarze na jego poziomie nie chcą pracować ciężko dla zespołu, zabezpieczać tyły, naciskać, pomagać w przejściach od obrony, pokrywać przestrzeń. On to wszystko robi, a do tego posiada niezwykłą jakość. 

Gdzie pasowałby w Liverpoolu? Klopp z upodobaniem zatrudnia piłkarzy na tyle elastycznych, by mogli spełniać różne role w drużynie. Zwłaszcza dotyczy to linii pomocy i ataku. 

Mount potrafi stosować wysoki pressing, inteligentnie się porusza i potrafi zachować kontrolę, co sprawia, że pasowałby do roli ósemki w systemie Kloppa. Nie jest to jego dominująca pozycja, ale sprawdził się już grając w ustawieniu z trójką pomocników zarówno w Chelsea jak i w reprezentacji Anglii. Mógłby również grać wyżej w systemie 3-2-5, którego Liverpool często używa w ostatnich tygodniach. 

Nadal młody, ciężko pracujący pomocnik, który jest na tyle uniwersalny, że może grać w pomocy i ataku - to brzmi jak ktoś, kogo chciałby ściągnąć Klopp. 

Prawdopodobieństwo transferu. Czy Chelsea będzie chciało by został?

Liverpool nie za często kupuje zawodników z klubów będących krajowymi rywalami. Ostatni transfer z innego klubu "Wielkiej Szóstki" miał miejsce w 2017 r. kiedy na Anfield przyszedł Alex Oxlade-Chamberlain z Arsenalu. 

Mount dołączył do Chelsea gdy miał sześć lat, a teraz pozostał mu już tylko rok kontraktu. Jego pensja wynosi nadal dużo poniżej 100 tys. funtów tygodniowo, czyli tyle ile w 2019 r. gdy podpisywał kontrakt jeszcze przed debiutem w Premier League. Czyni to z niego jednego z najniżej wynagradzanych zawodników Chelsea. 

Oczekuje się, że reprezentant Anglii zmieni klub, ponieważ poważnie zainteresowane nim są Liverpool, Arsenal, Manchester United oraz Bayern Monachium, którego trenerem jest były menadżer Chelsea Thomas Tuchel. 

Pomimo tego, że Mount odrzucił już kilka propozycji nowego kontraktu, David Ornstein poinformował, że w piątek odbyła się rozmowa bezpośrednio pomiędzy Mountem a Toddem Boehlym, w trakcie której właściciel miał przekazać zawodnikowi, że ten nadal jest bardzo istotną postacią i powinien zostać w klubie. 

Rozmowa została odebrana pozytywnie w Chelsea i wydaje się, że sam Mount nie wyklucza pozostania na Stamford Bridge. 

Skomplikowana sytuacja kontraktowa oraz potrzeba Chelsea by zarobić pieniądze, po tym jak wydano ogromne sumy w dwóch poprzednich okienkach transferowych sprawia, że zawodnik może być osiągalny dla Liverpoolu. Istotny jest również status "homegrown", bowiem Liverpool będzie potrzebował takich zawodników, biorąc pod uwagę pewne odejście Oxlade-Chamberlaina oraz potencjalne odejścia Milnera i Nata Phillipsa. 

Liverpool wie, czego chciałby Mount. Cena wynosząca 70 mln funtów jest wysoka jak na zawodnika, któremu za rok kończy się kontrakt, ale jeżeli Anglik nie podpisze nowej umowy z Chelsea, a klub będzie potrzebował pieniędzy, z pewnością pojawi się pole do negocjacji. Każda cena będzie zyskiem Chelsea biorąc pod uwagę fakt, że Mount jest wychowankiem. 

Nowi właściciele podjęli decyzję, że wolą sprzedawać zawodników, niż trzymać ich do końca kontraktu i pozwolić odejść za darmo, tak jak miało to miejsce w przypadku Antonio Rudigera i Andreasa Christensena w zeszłe lato. 

Alexis Mac Allister (Brighton), Wiek: 24 

Jaki to typ pomocnika? 

Niezależnie gdzie na boisku postawi się Mac Allistera, jego styl gry zawsze będzie taki sam. To playmaker. 

Początkowo przychodził z Boca Juniors jako dziesiątka. Z czasem stał się niezbędny w środkowej linii Brighton. Ostatnio wrócił do gry nieco wyżej pod nieobecność Adama Lallany, jednak mistrz świata wypracował mocne partnerstwo z Moisesem Caicedo, tworząc duet piwotów w ustawieniu 4-2-3-1. 

Największymi zaletami Mac Allistera są umiejętność odbioru, unikanie krycia i budowanie ataków. Jego statystyka strat wynosi zaledwie 13,6 proc. co czyni z niego pod tym względem czwartego najlepszego pomocnika ligi w tym sezonie. 

Często szuka sobie miejsca między liniami i stara się dogrywać do zawodników z przodu. Na zdjęciu poniżej widzimy jak w meczu z Leeds Mac Allister ocenia ruch kolegów z drużyny i cofa się by otrzymać piłkę od Kaoru Mitomy. 



Znajduje się blisko Caicedo w środku pola, a następnie pokazuje swoją wizję i zagrywa idealnie wymierzoną piłkę z głębi do wybiegającego Pervisa Estupiniana. 



Współpraca z Caicedo jest jedną z najlepszych w Premier League. Mac Allister ma kondycję by aktywnie naciskać na przeciwników gdy Brighton traci piłkę, ale odbiera rzadziej niż Caicedo i może poprawić się w bronieniu w zorganizowanym bloku. 

Niezależnie od tego, to co najlepsze prezentuje z piłką przy nodze. Defensywny pomocnik, środkowy pomocnik czy ofensywny pomocnik - niezależnie gdzie go postawić, on i tak będzie kreował grę. 

Co wniósłby do Liverpoolu? Czemu może się podobać Kloppowi?

W październiku podczas meczu z Liverpoolem na Anfield zakończonego remisem 3-3 rzucił się w oczy pewien obrazek. Mac Allister uciekł Luisowi Diazowi, Thiago, Fabinho, Harveyowi Elliottowi i dopiero wtedy został sfaulowany przez Jamesa Milnera (oczywiście). To wszystko trwało cztery sekundy i działo się przy linii bocznej na oczach Kloppa. 

Mac Allistera można by porównać do niedawnego bohatera Liverpoolu Georginio Wijnalduma. Obaj są energetycznymi ofensywnymi pomocnikami, którzy potrafią grać głębiej. 

Gdyby była pewność, że Mac Allister osiągnie w Liverpoolu taki sukces jak Wijnaldum, Klopp z pewnością dobiłby targu już dzisiaj. Argentyńczyk pasuje do Kloppa, ponieważ jest kolejnym przykładem uniwersalnego młodego zawodnika o dobrej sprawności fizycznej, który może wnieść energię do linii pomocy, która się zestarzała i stała bezzębna w ostatnich miesiącach. 

Mac Allister skończył 24 lata w grudniu, więc Liverpool sięgałby po zawodnika, który szczyt możliwości ma jeszcze przed sobą, a który już ma ogromne doświadczenie i udowodnił swoją jakość w Premier League. Nie trzeba chyba wspominać również o tym, jaką rolę odegrał w drużynie Argentyny na ostatnich zwycięskich Mistrzostwach Świata. Mac Allister wyszedł w pierwszym składzie na sześć z siedmiu meczów Argentyny. Zabrakło go tylko w pierwszym przegranym spotkaniu z Arabią Saudyjską. 

Do tego trzeba dodać umiejętność zdobywania bramek z dystansu, czyli coś czego Liverpoolowi bardzo brakuje w tym sezonie. Trudno więc znaleźć coś przeciwko przejściu na Anfield. 

Prawdopodobieństwo transferu. Jakie jest stanowisko Brighton? 

Mac Allister z pewnością znajduje się na szczycie listy celów Liverpoolu. Klub pragnie bowiem energii i kreatywności w pomocy, a Argentyńczyk jest w stanie to zapewnić. Jednak zawodnikiem interesują się również inne topowe kluby m.in. Chelsea, a Liverpool zdaje sobie sprawę, że niełatwo będzie dopiąć transakcję, ponieważ Brighton będzie chciało uzyskać jak najwyższą cenę. 

Brighton utrzymuje dobre relacje z piłkarzem i jego ojcem Carlosem, który go reprezentuje, a obie strony darzą się wzajemnym szacunkiem. To, plus ciągle niepewna przyszłość Brighton w tym sezonie sprawia, że kwestia Mac Allistera na razie stoi w miejscu. Obecnie Mewy zajmują ósme miejsce w tabelii i liczą na pierwszy w historii awans do europejskich pucharów. 

Jak na razie żaden klub nie rozpoczął rozmów na temat Mac Allistera, jednak Brighton przygotowuje się na duże zainteresowanie latem. 

Ryan Gravenberch (Bayern Monachium), wiek: 20

Jaki to typ pomocnika?

Ryan Gravenberch jest kolejnym uniwersalnym zawodnikiem, którego Klopp powinien wziąć pod uwagę. Zazwyczaj grał on jako lewy piwot w Ajaxie, ale dobrze czuje się również grając wyżej, po lewej stronie środka pomocy. 

Niezależnie od pozycji, główną zaletą 11-krotnego reprezentanta Holandii jest umiejętność gry do przodu albo podaniem, albo podprowadzeniem piłki. 

W zeszłym sezonie, który był jego ostatnim w Ajaxie, Gravenberch podejmował średnio 3,9 prób przejęć na 90 minut, co dawało mu pod tym względem miejsce w pierwszej piątce pomocników w lidze holenderskiej. Jednocześnie ok. 16 proc. jego podań było progresywnych, czyli na co najmniej 10 metrów do przodu, co również było jednym z najwyższych wyników w lidze. 



Gravenberch ma 190 cm wzrostu, sadzi długie kroki i potrafi dobrze kontrolować piłkę na małych przestrzeniach, co sprawia, że często jest porównywany do Paula Pogby. Holender znacznie częściej odbiera jednak piłkę niż Francuz. 

- Ma duże możliwości, zwłaszcza w ofensywie, ale wie również co to ciężka praca - twierdził menadżer Manchesteru United Erik ten Hag, który wcześniej trenował Ajax. 

Gravenberch ma wszystko by być jednym z najlepszych europejskich pomocników w nadchodzącej dekadzie. 

Co wniósłby do pomocy Liverpoolu? Dlaczego może spodobać się Kloppowi?

To co może być atrakcyjne dla Liverpoolu to jego uniwersalność, może bowiem grać jako szóstka, jak i jako ósemka po lewej stronie. 

Umiejętność gry do przodu byłaby dodatkowym plusem w grze przeciwko zwartej linii obrony. To podobny typ zawodnika co Naby Keita, który jednak nigdy nie spełnił oczekiwań w Liverpoolu. On również miał wnieść coś innego do linii pomocy. 

Gravenberch z pewnością potrzebowałby czasu by zaaklimatyzować się do bardzo intensywnego stylu gry i bardzo intensywnej ligi, ale ruch ten wydaje się mądry dla zawodnika, który w przyszłym miesiącu skończy dopiero 21 lat. Jest najmłodszym z wymienionych tu zawodników, więc miałby sporo czasu na rozwój w Liverpoolu i pomógłby obniżyć średnią wieku w środku pola. Holenderski kręgosłup Van Dijk - Gravenberch - Cody Gakpo mógłby być świetny. 

Gravenberch był niezwykłym młodym talentem gdy zaczynał w Ajaxie. Już od dawna był na radarze Liverpoolu i pierwszy trudny sezon w Monachium tego nie zmienił. Van Dijk przekonywał w styczniu Gakpo by zrezygnował z innych propozycji i przyjechał do Liverpoolu. Teraz kapitan reprezentacji Holandii mógłby przekonać do tego innego kolegę z reprezentacji. 

Od odejścia Wijnalduma dwa lata temu, w środku pomocy Liverpoolu brakuje Holendra. 

Prawdopodobieństwo transferu. Czemu Bayern miałby sprzedawać?

Przedstawiciele Liverpoolu w tym miesiącu spotkali się w Holandii z ojcem Gravenbercha Ryanem Seniorem. 

Zawodnik jest sfrustrowany brakiem gry w Monachium. Z 28 dotychczasowych występów, tylko raz zagrał w pierwszym składzie. Jest więc otwarty na pomysł przejście na Anfield tego lata. Trudnością może być jednak przekonanie Bayernu do sprzedaży, bowiem niemiecki klub twierdzi, że zawodnik nie jest na sprzedaż. 

Liverpool wie też, że Gravenberch nie będzie tani. Mówi się, że Bayern kupił go za niesamowitą jak na skalę umiejętności cenę 25 mln euro i teraz będzie chciał porządnie zarobić. 

Moises Caicedo (Brighton), wiek: 21

Jaki to typ pomocnika?

W wieku 21 lat Moises Caicedo jest już jednym z najlepszych młodych środkowych pomocników w Europie. 30-krotny reprezentant Ekwadoru potrafi grać jako defensywny pomocnik lub nieco wyżej. Biega po całym boisku. Jest bardzo atletyczny dlatego potrafi operować wszędzie pomiędzy oboma polami karnymi. 

Jedną z zalet Caicedo jest umiejętność regularnych odbiorów i zapoczątkowywania nowej fali ataków drużyny. Potrafi czysto wejść między przeciwnika a piłkę, co widać na poniższym zdjęciu z meczu przeciwko Crystal Palace. 

Przygotowuje się do wślizgu...



... a następnie szybko odbiera piłkę i natychmiast szuka podania do przodu. 



Podobnie do Mac Allistera, czyli kolegi z Brighton, potrafi dobrze utrzymywać piłkę, co bardzo sprzyja drużynom mającym wysokie posiadanie. Pisaliśmy, że Mac Allister jest na czwartym miejscu wśród pomocników w lidze, jeśli chodzi o statystykę strat. Caicedo jest tuż za nim na liście. To pokazuje jak bezpiecznie gra, jak odporny jest na pressing i jak potrafi się utrzymywać przy piłce. 

Jego wpływ w ataku nie jest tak widoczny jak w przypadku Mac Allistera, ale praca jaką Caicedo wykonuje w trakcie meczów, sprawia, że jest on integralną częścią budowania akcji Brighton w poszczególnych tercjach. Często to on jest najgłębiej grającym pomocnikiem, który otrzymuje piłkę od obrońców. 

Co wniósłby do Liverpoolu? Dlaczego może spodobać się Kloppowi? 

Jeśli Liverpool szuka dobrze zapowiadającego się młodego talentu w miejsce Bellinghama, nie ma wielu lepszych kandydatów niż Caicedo. 

Może z łatwością grać na takiej pozycji jak obecnie Fabinho. Brazylijczyk ma w tym sezonie obniżkę formy, a poza tym w przyszłym roku również kończy 30 lat, więc istnieje duża potrzeba rotacji na pozycji defensywnego pomocnika. 

Caicedo pokazał się również z dobrej strony, grając jako prawa ósemka w ustawieniu z trzema pomocnikami. Raczej nie musiałby on również zbytnio adaptować się do stylu gry Liverpoolu, ponieważ chętnie przejmuje piłkę na własnej połowie i przenosi ją do przodu. 

Jest inteligentny i potrafi stosować intensywny kontrpressing, co sprawia że jest idealnym pomocnikiem dla Kloppa. Potrafi wybrać odpowiedni moment na wślizg i robi to zazwyczaj bardzo czysto. Caicedo z pewnością odpowiada profilowi zawodnika jakiego potrzebuje Liverpool. Czy jednak the Reds są w stanie wynegocjować jego przyjście na Anfield to już całkiem odmienna kwestia. 

Prawdopodobieństwo transferu. Jakie jest stanowisko Brighton? 

Caicedo pokazał the Reds czego im brakuje w bezpośrednim meczu. Prawdopodobnie będzie jednak trudniej go wyciągnąć niż Mac Allistera i będzie to kosztowało więcej. 

Liverpool nie jest też jedynym klubem zainteresowanym Ekwadorczykiem. W styczniu mówiło się o zainteresowaniu Arsenalu i Chelsea i nie wykluczone, że tak samo będzie w lecie. 

Z perspektywy Brighton dobrze byłoby nie sprzedawać Caicedo i Mac Allistera w jednym oknie transferowym, ale Mewy przygotowują się na taką okoliczność. Wiele będzie zależało od tego, czy zakwalifikują się do europejskich pucharów, a jak tak, to do jakich. Dużym problemem by zatrzymać choćby jednego z nich może być również wysokość tygodniówek, które mogą otrzymać w większych klubach. 

Caicedo byłby droższy niż Mac Allister, ponieważ jego umiejętności gry bez piłki i odbioru są trudniejsze do zastąpienia. 

Kogo jeszcze powinni obserwować kibice Liverpoolu? 

Matheus Nunes (Wilki), wiek: 24

Nunes dołączył do Wolverhampton w sierpniu zeszłego roku, a mimo to już pojawiały się plotki, że jego transfer do Liverpoolu w lecie został już dopięty. Tak się nie stało, ale zawodnik nadal jest obiektem zainteresowania klubu z Anfield. Po słabym początku kariery w Anglii, Portugalczyk stopniowo się rozpędza w ostatnich miesiącach i pokazuje oznaki, że może sobie dobrze poradzić w Premier League. Nunez należy również do tej samej agencji menadżerskiej co trzej zawodnicy Liverpoolu: Darwin Nuñez, Diogo Jota i Fabinho. 

Conor Gallagher (Chelsea), wiek: 23 

To zrozumiałe dlaczego Liverpool podziwia Gallaghera, ale wiadomo że będzie trudno wyciągnąć dwóch zawodników Chelsea w jednym oknie transferowym, a Mount wydaje się być priorytetem. Chelsea chciałoby zarobić na Gallagherze. Mount jest z kolej wychowankiem, więc każda cena będzie oznaczać profit. W styczniu próbowano sprzedać Gallaghera do Evertonu i teraz podejście do niego się nie zmieniło, ale musi pojawić się odpowiednia kwota. 

Bruno Guimaraes (Newcastle), wiek: 25

Guimaraes ma fantastyczny sezon w Newcastle, które niemal zapewniło już sobie miejsce w Lidze Mistrzów po pokonaniu wczoraj Tottenhamu 6-1. Liverpool bardzo sobie ceni zawodnika Srok, ale wie też, że jeśli Newcastle zapewni sobie udział w Lidze Mistrzów, trudno będzie wyciągnąć Brazylijczyka z St James' Park. 

Youri Tielemans (Leicester), wiek: 25

Jeszcze niedawno Youri Tielemans był postrzegany jako jeden z najlepszych młodych pomocników w Premier League. Słaba forma Leicester połączona z doznaną niedawno kontuzją kostki sprawiły, że takie głosy nieco ucichły, ale Belg nadal jest bardzo utalentowany. 

Tielemans najlepiej czuje się z piłką, regularnie otrzymuje ją głębiej i podaje do zawodników grających przed nim. Ma statystykę 7,3 progresywne podania na 90 minut, co plasuje go w czołowej dziesiątce pomocników w Premier League. 

Liverpool nie zdecydował się na niego zeszłego lata, gdy był dostępny w promocyjnej cenie, bowiem jego kontrakt zbliżał się do końca. Możliwe jednak, że będzie brany pod uwagę w lecie tego roku, ponieważ będzie dostępny za darmo, więc Liverpool mógłby wydać pieniądze na kogoś innego. Wydaje się jednak, że zakontraktowanie Tielemansa, który w przyszłym miesiącu skończy 26 lat, byłoby zaskoczeniem biorąc pod uwagę innych pomocników, którymi interesuje się Liverpool. 

James Pearce, Mark Carey i inni

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (27)

użytkownik zablokowany 24.04.2023 17:37 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
AquerdationLFC 24.04.2023 18:53 #
Zmieniłbym jednej kolejność na Caicedo, Mount i Mac Alister.
firo9 24.04.2023 21:52 #
Za dużo kasy, być może uda się wyciułać na Gravenbercha i Tielemansa
czerwonyy 24.04.2023 17:48 #
"To zrozumiałe dlaczego Liverpool podziwia Gallaghera..." Może ktoś rozwinąć temat, bo w tekście nie ma nic dalej o tym, a ja akurat tego nie rozumiem? Dlaczego to zdanie brzmi jakby on posiadał umiejętności Bellinghama i był jednym z najlepszych pomocników ligi, a nie odpadem z 11. drużyny ligi?
Bubek555 24.04.2023 17:52 #
W poprzedmin sezonie gdy grał w Crystal Palace chciał go niemal każdy i wszystkim imponował. W tym sezonie jego gra w tragicznej Chelsea nie jest żadnym wyznacznikiem jego umiejętności.

Wielu usprawiedliwia takiego Darwina czy Gakpo gdy słabo zagrają, że cały nasz klub gra słabo w tym sezonie. A potem ci sami ludzie śmieją sie z Gallaghera i naszego zainteresowania nim.

Kwestia odpowiedniej ceny - jak mało zapłacimy to to może być deal 10 lecia.
firo9 24.04.2023 21:53 #
Ponieważ on tu przyjdzie.
imacooci 24.04.2023 17:48 #
może Bellingham powiedział że jesteśmy 2 wyborem po Realu chyba że sypniemy niebotycznymi profitami dla niego, ojca i agentów. Marzenie w takiej sytuacji Caicedo, Barella i Mount lub Madison. Cud to do tego zestawu za free jeszcze Gavi. taka pomoc by gwarantowała szybki powrót do walki o trofea. Jakby Real kupił Belinghama to może by kasy potrzebował i sprzedał Touchmeiniego ? I wiem że to inna pozycja ale jak się Arsenal posypie a nasze wzmocnienia będą takie, nie podobne ale takie jak napisałem żadne tam Gravenbrachy czy Newesy to do wyciągnięcia co prawda za gruby pieniądz będzie Saka z rocznym kontraktem.
Atmosferić 24.04.2023 19:06 #
Płyń dalej
lfc257 24.04.2023 17:50 #
Nie jestem już taki młody, pamiętam jak 12 lat temu też przebudowywalismy skład. I wtedy też były takie grafiki nt. Charliego Adama - że podaje tak świetnie, prawie jak Xabi Alonso... Analiza to jedno ale dopiero boisku zweryfikuje
ivers 24.04.2023 18:19 #
To jakich piłkarzy zakontraktują w lecie będzie świadczyło o aspiracjach klubu.Jeśli w przyszłym sezonie o obliczu pomocy nadal będą decydować Henderson i Fabs bo piłkarze którzy przyjdą będą za słabi na pierwszą 11,to walkę o puchary i mistrza będzie można między bajki włożyć.
jaszyn 24.04.2023 19:34 #
Caicedo wygląda na idealnego człowieka do środka pola LFC.
Macku90 24.04.2023 19:45 #
Jednego z Brighton trzeba ściągnąć bez dwóch zdań. Dwóch nie puszczą. Do tego Mount, bo jest najbardziej ofensywny no i rodzimy zawodnik.
Atmosferić 24.04.2023 20:17 #
Odnośnie 2 pierwszych zdań to myśli tak samo co najmniej 4 kluby.
Macku90 24.04.2023 20:52 #
No okej, ale kolejne 8 myśli o Belinghamie itd. Kogoś ten Liverpool przyciągnie. Jest jeszcze Rice, kogoś jest szansa przecież :)
firo9 24.04.2023 21:50 #
Dopóki nie skończy się okienko jest szansa na Tchoumeniego. No jest szansa przecież.
Nero 24.04.2023 19:50 #
Jeśli Klopp chce nadal grać 433 to nic lepszego niż duet Caicedo z Barella nie wynajdzie. Swietni w pressingu i wybiegani zawodnicy. Caicedo to już całkiem powinien być cel nr 1 bo też zagra jako 6 i boczny. Drugi taki zawodnik to Neves. Coś cicho o nim. Przypadek? 26 lat. No i taki coś nie wyklucza przyjścia Belinghama za rok jeśli nie odejdzie. hihi.
Paviola 24.04.2023 19:56 #
Z listy chyba najbardziej chciałbym Mac Alistera, bo to walczak. Z takich Klopp wyciska najwięcej i on jest 100% pewnym, dobrym transferem. Caicedo też fajnie wygląda, ale 2 naraz nie oddadzą, chyba że za wielką dopłatą, a to już odpada. Do tego jeszcze jakiś stoper, Gvardiol byłby świetny i ktoś za Firo. Marzy mi się Asensio by Salah w końcu miał zmiennika, ale raczej on zostanie w Realu. Szczerze to nieważne kogo kupią, tyle przespanych okienek w tym to najważniejsze po zwycięstwie w LM sprawiło, że nie da się tylu dziur w jedno lato naprawić.
Jakubelek1234 24.04.2023 20:10 #
Przestańcie pierdolić i tak przejdzie jakiś Lemina z wolves
Redzik90 24.04.2023 20:56 #
Caicedo to niezły piłkarz, ale jeszcze większy idiota, a takich nam tu w drużynie nie potrzeba.
Owen89 24.04.2023 21:30 #
To chyba najlepiej kupić skautów Brighton.
hoster 24.04.2023 21:45 #
O ile kogoś kupimy to kupimy tych najtańszych. Proste.
firo9 24.04.2023 21:49 #
Gravenberch i Tielemans, przecież chodzi o poszerzenie głębi składu jak to ładnie napisano.
cezarkop 24.04.2023 21:53 #
Wybrał bym Barellę i Mac Allistera a będzie Tielemans i Gravenberg i tyle z całej tej analizy, jak się nie ma miedzi to się na dupie siedzi i bierze po taniości.
radoLFC 24.04.2023 22:18 #
Dzięki Radbeatle, fajna lekturka przed snem.
mnk2 25.04.2023 07:30 #
Nie liczmy na zbyt dużo. Pojawiają się info, że klub z walki o Gvardiola też się wycofał bo 80 mln to za dużo. Być może Klopp ma około 100 mln i trzeba za to kupić 2 pomocników i obrońce a może i swych jeśli Trent będzie na środek przesunięty.
użytkownik zablokowany 25.04.2023 07:57 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
Radek91 25.04.2023 14:31 #
Byle nie Caicedo... chyba, że chcemy mieć kolejną sagę jak z Coutinho, bo już mówi, że jego największym marzeniem jest gra w Realu.

Mac Allister > Mount > Graven.

Bruno nie przyjdzie, bo w Newcastle są wyniki i zaraz będzie też kasa (o ile już tam nie ma)
Isengrim 25.04.2023 16:35 #
Ciekawe czy taki Henderson czy Milner odejdą po sezonie
Man_In_Red 25.04.2023 17:12 #
Godne pożegnanie Milnera a Hendo może przejąć jego rolę.

Pozostałe aktualności

Anfield pożegnało Matipa i Thiago - zdjęcia  (0)
20.05.2024 00:56, AirCanada, liverpoolfc.com
Van Dijk: Życie toczy się dalej  (0)
19.05.2024 21:53, Fsobczynski, thisisanfield.com
Arne Slot pożegnany w Rotterdamie  (0)
19.05.2024 21:51, Vladyslav_1906, Liverpool Echo
Galeria zdjęć z pożegnania Jürgena Kloppa  (0)
19.05.2024 21:46, Bartolino, liverpoolfc.com
Klopp: Teraz jestem jednym z was  (8)
19.05.2024 20:35, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
19.05.2024 20:31, Zalewsky, SofaScore