Osób online 937

O spadku formy Gravenbercha


Występ Ryana Gravenbercha w wygranym 2:1 starciu przeciwko Fulham można byłoby określić jako rozczarowujący. Należy jednak pamiętać, że 21-letni pomocnik nie ma za sobą właściwego okresu przygotowawczego. 

Gdybyśmy mieli pokazać esencję tego jak zawodził cały kolektyw Liverpoolu, to poczynania Holendra byłyby dobrą wizualizacją. 

Pierwsze 45 minut w wykonaniu reprezentanta Holandii U-21 było raczej nieciekawe. Gravenberch wygrał ledwie jeden z jedenastu pojedynków, był odpowiedzialny za częste utraty piłki oraz ogrywany przez dobrze dysponowanych piłkarzy the Cottagers.

Widok Ryana biorącego w ręce futbolówkę jeszcze zanim ta wyszła za linię autową, dobrze podsumowuje to, jakiego rodzaju to był wieczór dla młodego pomocnika. 

Dotąd były piłkarz Bayernu, sprowadzony ubiegłego lata za około 40 milionów funtów, pokazał się jako swoisty specjalista od rozgrywek pucharowych w ekipie Kloppa.

Sześć z trzynastu występów w pierwszej jedenastce miało miejsce w Pucharze Anglii lub Lidze Europy. To spory procent biorąć pod uwagę, że zaledwie 10 z 31 meczów rozegranych w tym sezonie, miało miejsce we wspomnianych rozgrywkach.


Dotychczaowa historia Gravenbercha na Anfield, który przybył do klubu wraz z Dominikiem Szoboszlaiem, Wataru Endō oraz Alexisem Mac Allisterem, była opowieścią raczej o systematycznym dochodzeniu do optymalnej dyspozycji, aniżeli wdarciem się szturmem do pierwszego składu i odegraniu roli gwiazdy. 

Oczywiście nie ma w tym nic złego. Cała wspomniana wyżej czwórka ma już za sobą przeróżne wzloty i upadki podczas ich kilkumiesięcznego pobytu na Merseyside. 

Liverpool okupuje na ten moment miejsce lidera w tabeli Premier League, jedną nogą jest w finale Carabao Cup, gra w czwartej rundzie Pucharu Anglii i przed sobą ma także 1/8 finałów Ligi Europy...

... a to wszystko pomimo faktu, że żaden z czterech nabytków do linii pomocy nie osiągnął jeszcze szczytowej formy. To dobrze wróży drużynie prowadzonej przez Jürgena Kloppa.

Słaby występ Gravenbercha przeciwko ekipie Marco Silvy był katalizatorem do zmian w drugiej połowie meczu. Na boisku pojawili się Cody Gakpo oraz Darwin Núñez, którzy szybko odmienili obraz meczu. Nawet jeżeli 21-letni pomocnik mierzy się obecnie ze spadkiem formy to jest to w pełni uzasadnione. 

Cały poprzednik rok w Bayernie Monachium był niemalże stracony. Ryan  zaledwie trzykrotnie wyszedł w pierwszym składzie na mecze Bundesligi, a łącznie rozegrał 576 minut. Do Liverpoolu trafił w ostatni dzień okienka transferowego, kładąc kres wielomiesięcznym plotkom łączącym go z Anfield.

Prawdą jest, że Liverpool śledził poczynania Gravenbercha już w czasach, gdy ten reprezentował barwy Ajaxu. Mówi się także, że the Reds rozważali sprowadzenie Holendra już w kwietniu czyli na cztery miesiące przed jego ostatecznymi przenosinami na Anfield. 

Tak późne przenosiny do nowego klubu zaburzyły jego przedsezonowe przygotowania. Starał się to skontrować zostając w AXA Training Centre, odmawiając tym samym w zgrupowaniu holenderskiej kadry U-21. Teraz musi zmierzyć się z cholernie trudnymi warunkami okresu grudniowo-styczniowego w angielskiej piłce.

Kapitan Liverpoolu, Virgin van Dijk, oferuje swoje wsparcie zarówno Gravenberchowi, jak i Cody'emu Gakpo. Obrońca, mający przecież niemałe doświadczenie w radzeniu sobie z presją tego okresu, miał za kulisami udzielać rad obu rodakom.

Po zwycięstwie nad Burnley w Boxing Day, Gakpo przyznawał, że dużo czerpie z natury tak intensywnego okresu.

– To pierwszy raz kiedy grałem z taką intensywnością, tak wiele meczów w kilka dni. To fajne, bo jeśli zagra się dobrze, to można znowu zagrać, a jeśli zagra się słabo, to można to poprawić w następnym meczu, bo on nadchodzi szybko – mówił Cody.

I chociaż stwierdzenie Gakpo było wygłaszane ze szczerością to nie byłoby niespodzianką, gdyby zarówno on, jak i Gravenberch, prywatnie wyrażali swoje zniecierpliwienie trudnym okresem, podczas którego Liverpool walczył na czterech frontach przez ostatnie pięć tygodni.

Gravenberch był wystawiany w trybie oszczędnym. W trakcie intensywnego okresu zagrał w 10 z 11 meczów, ale tylko przez 450 z 990 minut.

To młody zawodnik w nowym klubie, który nie miał okazji do rozegrania pełnego okresu przygotowawczego. Nie powinien nas dziwić chwilowy spadek formy.

Dla samego Gravenbercha kluczowe jest teraz zagwarantowanie sobie pełnego wykorzystania  czasu wolnego w przyszłym tygodniu. Musi odpocząć i wrócić na trening z świeżością, która była widoczna podczas tych wczesnych jesiennych występów, gdy jego umiejętności box-to-box i umiejętności gry z piłką mocno wyróżniały się.

Paul Gorst

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (10)

AirCanada 12.01.2024 11:21 #
W przypadku Ryana trzeba po prostu zachować cierpliwość. U tego gościa papiery na grę są naprawdę godne uwagi. Przyszedł późno, tak jak autor napisał, bez właściwego okresu przygotowawczego pod wodzą Kloppa, więc teraz chcąc nie chcąc, bywa nieregularny. Dodatkowo pamiętajmy, że to nie jest gotowy 26-letni produkt, tylko 21-letni szczeniak, którego możemy położyć na półce obok takich nazwisk jak Elliott i Jones. Wierzę, że Klopp ulepi z niego kawał świetnego piłkarza. Grunt, że dostaje szanse i regularnie się na boisku pojawia. Będą z niego ludzie ... (niekoniecznie się śmiali!).
MG75 14.01.2024 19:22 #
Ale Jones i Elliott dają drużynie nieporównywalnie więcej i walczą o każda piłkę, u Ryana tej chęci do zasuwania nie widać.
Okres przygotowawczy mu przepadł, ale nie może to być uzasadnienie braku chęci do gry na maksa.
kombajn 12.01.2024 11:31 #
Jak na ta chwile zawodnik momentow. Okresu przygotowawczego nie mial, jest mlody, technika siedzi. Jak narazie jest w nim za malo agresji i mobilnosci, jego powroty sa tez takie ospale. Curtis np wraca na pelnej. Przyszly sezon powie nam o nim wiecej. Jest z czego rzezbic.
hoster 12.01.2024 12:14 #
Wszystko rozumiem ale jak już pojawia się w wyjściowym składzie to powinien robić wszystko co w jego mocy żeby dać trenerowi do myślenia jak będzie znowu ustawiał skład. Straciłeś piłkę? To pressure żeby ja odzyskać, odskoczyła ci przy przyjęciu? Ok, zaraz się zrehabilitujesz. Tymczasem on przechadzał się po boisku i nie przejawiał żadnych oznak chęci wali. Musi sobie chłopak uświadomić to że Jones i Elliot z chęcią przejmą jego czas w składzie jeżeli on o niego nie zawalczy a jest na to idealny czas bo jest dużo kontuzji i absencje pucharowe. Zaraz wróci Dominik potem Endo, CC też się skończy i nie będzie tyle okazji do gry.
Hmmmmmm 12.01.2024 13:06 #
Zdolny, ale leniwy. Tak można krótko opisać Ryana. Na pewno w kwestii pressingu i gry obronnej ma sporo do poprawy i Klopp musi ten obszar wziąć na warsztat.
cynar 12.01.2024 13:28 #
Wielki talent, ale powinien zmienić swoje podejście do gry obronnej i nawet nie będąc w formie musi walczyć o każdą piłkę i biegać jak Szobo. Do tej pory jego postawa pokazała, dlaczego u żadnego z trenerów Bayernu nie był się w stanie przebić, bo po prostu nie jest NARAZIE gotowy aby być kluczową postacią w topowym klubie. Jest natomiast materiałem, aby w przyszłości taką kluczową postacią zostać i wszystko w rękach Jurgena :)
imacooci 12.01.2024 14:30 #
Ja tam papierów na granie u niego nie widzę, mental leży całkowicie. Jedyne co fajnie robi to potrafi się szybko z piłką obrucić. W grze zbyt podobny do Curtisa lecz brak mu tego serca do gry które wkłada anglik. Jako gracz na ławkę i puchary to ok. I jakby niektórzy nie zakłamywali rzeczywistości żaden top talent gdzie mu do Juda, Fodena, Musialy, Gaviego, Pedriego nawet Thurama. Wtopa Bayernu jak ten młody portugalczyk co błyszczał na euro 2016. Gracz w stylu United, niestety.
cezarkop 12.01.2024 15:27 #
Nie lubię się powtarzać ale u nas zawsze ludzie muszą dochodzić do formy cały sezon albo półtora a nas najzwyczajniej na to nie stać bo zawsze potrzebujemy piłkarza na już.
Loku64 12.01.2024 15:50 #
Jeśli dostaje tyle szans od Jurka, to znaczy, że Kloppo w nim coś widzi. Tylko, jeśli się nie poprawi w zaangażowaniu w pressing, czy ogólnie w dyscyplinie taktycznej, to może się kredyt zaufania szybko wyczerpać. Póki co nie oszałamia swoją grą, często wygląda jak ciało obce w drużynie. Ma dobre momenty atakując z piłką przy nodzę, natomiast zalicza niemało strat i średnio sobie radzi w grze kombinacyjnej. W każdym razie póki co jest 2-3 rezerwowym do środka za Endo, Szobo,Macciem i Jonesem, walcząc o pozycję z Elliottem. Jak dla mnie Harvey daje znacznie więcej drużynie, ale też jest u nas już kilka lat. Dlatego jestem gotów poczekać te pół roku, rok, aby oceniać jego przydatność.
Madara 12.01.2024 16:10 #
U Kloppa nie musisz być geniuszem żeby grać, wystarczy że będziesz zapierdalał i grał agresywnie w pressingu, po Gravenberchu nie widać chęci do biegania, nie widać drygu do walki. Jeszcze kilka takich występów i załatwi sobie podobny status co Carlavlho u Kloppa. Chłopak się musi ogarnąć i spojrzeć na takich piłkarzy jak Curtis czy Harvey, którzy z pewnością nie są większymi talentami ale nadrabiają ciężką pracą na boisku i za to dostają minuty.

Pozostałe aktualności

Anfield pożegnało Matipa i Thiago - zdjęcia  (0)
20.05.2024 00:56, AirCanada, liverpoolfc.com
Van Dijk: Życie toczy się dalej  (0)
19.05.2024 21:53, Fsobczynski, thisisanfield.com
Arne Slot pożegnany w Rotterdamie  (0)
19.05.2024 21:51, Vladyslav_1906, Liverpool Echo
Galeria zdjęć z pożegnania Jürgena Kloppa  (0)
19.05.2024 21:46, Bartolino, liverpoolfc.com
Klopp: Teraz jestem jednym z was  (8)
19.05.2024 20:35, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
19.05.2024 20:31, Zalewsky, SofaScore