Osób online 1462

Lewtas: Gordon jeszcze wróci


Lewis Koumas i Jayden Danns to ostatni zawodnicy ofensywni z akademii, którzy w tym sezonie częściej dostają okazję pokazania się na tle pierwszego zespołu.

W ostatnich tygodniach obydwaj brali udział w treningach w AXA Training Centre, a Koumas znalazł się nawet w kadrze meczowej na mecz wygrany 3:1 z Burnley.

Dzień po tym zwycięstwie 18-latek rozpoczął od pierwszej minuty kolejny mecz, tym razem w zespole do lat 21, również wygrany 3:1 ze Stoke. Koumas dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.

Przemawiając po meczu, Barry Lewtas pochwalił wkład Dannsa i Koumasa, ale szczególnie wyróżnił Gordona.

- Wszyscy mówią o Koumasie i Dannsie, a Kaide jest dziś jak stary wyga mimo faktu, że ma dopiero 19 lat – mówił Lewtas.

- Wciąż jeszcze czeka go wiele pracy, ale jeśli zaliczy więcej takich spotkań i złapie rytm, wkrótce wróci do swojej najwyższej dyspozycji.

Gordon wystąpił w tym sezonie dziewięć razy, biorąc pod uwagę mecze pierwszego zespołu i akademii, po tym jak stracił 19 miesięcy ze względu na kontuzje związane ze wzrostem organizmu. Teraz próbuje nadrobić stracony czas.

Sztab Jürgena Kloppa nie traci jednak wiary w 19-latka, na korzyść którego działają postępy, jakie robi po powrocie do gry.

- Nie chcę wyróżniać jednego zawodnika, ponieważ uważam, że zagraliśmy dobrze jako zespół, jednak on był genialny w pierwszej połowie, grając między liniami – kontynuował trener zespołu rezerw.

- Nasze ustawienie bardzo mu odpowiadało, dzięki temu mógł grać bliżej środka i zaprezentować inną stronę swojej gry, pokazując swój drybling bliżej centralnych stref.

- Wykazał się wyjątkową pracowitością. Pokazywaliśmy ostatnio chłopakom nasz mecz wygrany z Fulham (2:0) i w tamtym spotkaniu Kaide robił podobne rzeczy.

- Miejmy nadzieję, że będzie w stanie kontynuować taką formę, ponieważ musimy pamiętać, że był bardzo długo wyłączony z gry.

W wywiadzie dla Liverpool Echo Lewtas dodał:

- To, co naprawdę ucieszyło mnie w meczu ze Stoke, to asysta Jaydena i dwa gole Lewisa, ale uważam też, że Kaide pokazał niesamowitą pracowitość.

- Ciągle stanowił zagrożenie.

- W pierwszej połowie wręcz siał postrach w ekipie rywala. Schodził do środka, wiedzieliśmy, że tam będziemy mogli ich dopaść. Wiedzieliśmy, że Kaide może pełnić taką rolę.

Gordon załapał się do kadry meczowej pierwszego zespołu Liverpoolu siedem razy w tym sezonie. Wybiegł na boisko od pierwszej minuty w spotkaniu Ligi Europy przeciwko Union Saint-Gilloise i wszedł z ławki w meczu z Bournemouth w Premier League.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

Redzik90 14.02.2024 15:23 #
A to on już był, żeby miał jeszcze wracać? Bo nie przypominam sobie, żeby do tej pory pokazał cokolwiek więcej niż szybkie bieganie. Oczywiście mówię o tym co było przed kontuzją. Szkoda chłopaka, że miał takie poważne problemy, ale trzymam kciuki, żeby zrobił jeszcze całkiem fajną karierę. Czas wciąż ma, choć nie sądzę, że będzie to kariera na miarę Liverpoolu.
użytkownik zablokowany 14.02.2024 15:46 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
Atmosferić 14.02.2024 17:34 #
Ciekawe co z tym Doakiem?

Pozostałe aktualności

5 rzeczy, za które kochamy Matipa  (3)
19.05.2024 12:48, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Najlepsze momenty Thiago w barwach The Reds  (0)
19.05.2024 11:08, B9K, liverpoolfc.com
Ostatni trening Kloppa - wideo  (0)
19.05.2024 06:28, Piotrek, liverpoolfc.com
Pep Lijnders: Po latach, docenimy nasze sukcesy  (2)
18.05.2024 21:50, AirCanada, liverpoolfc.com