Osób online 1446

Kluby kwestionują zmiany w terminarzu


Na 10 meczów przed końcem sezonu Premier League Liverpool ustępuje Arsenalowi na szczycie tabeli jedynie różnicą bramek (The Reds mają gorszy bilans bramkowy o 7 goli), a jeden punkt za obydwoma zespołami znajduje się Manchester City. 

To sprawia, że końcówce sezonu towarzyszyć będzie spora presja, zwłaszcza że wraz z wznowieniem rozgrywek ligowych po przerwie na mecze reprezentacji w najbliższy weekend w bezpośrednim pojedynku zmierzą się ze sobą Arsenal i Manchester City.

Według Johna Crossa z The Mirror różne kluby - zaangażowane w walkę o tytuł oraz miejsce w czołowej czwórce - kwestionują sprawiedliwość ostatniej reorganizacji terminarza.

Weźmy choćby Liverpool, który zagra w środę wieczorem (24 kwietnia) z Evertonem, by za 66 godzin rozpocząć sobotni wyjazdowy mecz z West Hamem o 13:30.

Co niezwykłe, The Reds mogliby rozegrać to spotkanie w niedzielę, ale dopiero wtedy, gdy Arsenal awansuje do półfinału Ligi Mistrzów - jak zwykle, jest to zależne od nadawców.

Ponadto, zmiany w terminarzu oznaczają również, że Tottenham przystąpi do swojego spotkania z Arsenalem w kwietniu po imponującej, 15-dniowej przerwie, spowodowanej przesunięciem meczu z City z powodu kolizji z rozgrywkami FA Cup.

Termin rozgrywania tego meczu wciąż nie został ustalony, gdyż w dniach po meczu półfinałowym Pucharu Anglii z Chelsea, The Citizens udadzą się na wyjazd do Brighton - co niektórzy uważają za "ułatwienie".

Podczas dwutygodniowej przerwy Spurs, Kanonierzy zagrają cztery razy, a z uwagi na to, że terminarz meczów nadal może ulec zmianie z powodu postępów w europejskich rozgrywkach, Premier League spotyka się z dużą krytyką.

Części z proponowanych zmian nie uda się uniknąć ze względu na konieczność rozegrania wielu spotkań w krótkim czasie, jednak terminarz będzie miał ogromny wpływ na to, jak zakończy się walka o tytuł, kto zapewni sobie miejsce w czołowej czwórce, a kto zostanie zdegradowany.

Z uwagi na nadal panującą niepewność dotyczącą zmian w terminarzu - kluby i ich kibice nie mogą odpowiednio zaplanować najbliższej przyszłości - różnice w dniach między meczami i niekonsekwencje przy przekładaniu spotkań, Premier League znajduje się w sytuacji, w której ​​musi mierzyć się z coraz większą ilością pytań.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

użytkownik zablokowany 25.03.2024 22:04 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
Arvedui 26.03.2024 07:58 #
Spróbuj się człowieku wybrać na mecz z zagranicy. Zdobycie biletu graniczy momentami z niemożliwością, dogrywasz samolot, noclegi, a trzy tygodnie przed czasem mówią ci, że mecz będzie nie w sobotę o 13, tylko w poniedziałek o 21.
pyjter 26.03.2024 15:04 #
O dziwo - dało się pierwsza marcowa kolejkę rozegrać bez sobotniego szpila o 13.30 - o 16 było ich 6.
użytkownik zablokowany 26.03.2024 22:10 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.

Pozostałe aktualności

5 rzeczy, za które kochamy Matipa  (3)
19.05.2024 12:48, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Najlepsze momenty Thiago w barwach The Reds  (0)
19.05.2024 11:08, B9K, liverpoolfc.com
Ostatni trening Kloppa - wideo  (0)
19.05.2024 06:28, Piotrek, liverpoolfc.com
Pep Lijnders: Po latach, docenimy nasze sukcesy  (2)
18.05.2024 21:50, AirCanada, liverpoolfc.com