Dirk Kuyt: Anfield pokocha styl Arne Slota

Dirk Kuyt jest idealną osobą, by ocenić atuty Arne Slota z Feyenoordu - człowieka, którego Liverpool zidentyfikował jako potencjalnego następcę Jürgena Kloppa.

Kuyt, legendarna postać Feyenoordu, strzelił ponad 100 goli w trakcie swoich dwóch pobytów w klubie. Były napastnik Liverpoolu uważnie obserwował trzyletnie rządy Slota w Rotterdamie. Miał niesamowitą okazję podejrzeć metody swojego rodaka, gdy spędził tydzień obserwując jego pracę za kulisami.

Slot jasno zadeklarował, że chce objąć posadę w Liverpoolu, a Kuyt, który niedawno świętował poprowadzenie Beerschot do zwycięstwa w rozgrywkach drugiej ligi belgijskiej, wie również, jak odnieść sukces na Anfield.

W rozmowie z Jamesem Pearce'em wyjaśnia, czego nauczył się od Slota i dlaczego uważa, że menedżer Feyenoordu ma to, czego potrzeba, aby zastąpić Kloppa. Poniżej przedstawiamy zapis wypowiedzi byłego napastnika Liverpoolu. Zapraszamy do lektury.

Feyenoord to moja drużyna w Holandii. Mój syn gra w tamtejszej akademii, więc od czasu do czasu ja i Arne mamy ze sobą kontakt.

Mniej więcej o tej porze w zeszłym roku dał mi możliwość spędzenia z nim tygodnia, abym mógł obserwować, jak wykonuje swoją pracę. To było fascynujące doświadczenie.

Jest menedżerem, który lubi pomagać młodszym trenerom, takim jak ja. To, że tak otwarcie dzieli się swoimi przemyśleniami i wizją, wiele mówi też o tym, jaką jest osobą.

Moment był idealny, ponieważ było to tuż przed tym, jak Feyenoord został mistrzem Holandii. Oglądanie jego sesji treningowych było bardzo interesujące, zarówno pod względem wykonywanych ćwiczeń i tego, jak generalnie przygotowuje swoją drużynę.

Arne kocha grę i myśli o futbolu przez 24 godziny, siedem dni w tygodniu. Ta pasja przebija przez jego wypowiedzi. Zawsze studiuje inne drużyny i myśli o tym, jak jego zespół może się poprawić i ewoluować.

Taktycznie jest bardzo silny. To, co ludzie lubią w nim najbardziej w Holandii, gdzie jego reputacja jest tak wysoka, to fakt, że ma własną wizję, własny styl gry.

W dzisiejszych czasach menedżerowie zawsze są porównywani. Czy to styl Jürgena Kloppa, Jose Mourinho, a może Pepa Guardioli?

Odpowiedź jest taka, że Slot ma swój własny styl. Nikogo nie kopiuje. Dokładnie wie, czego chce i wierzy w to. To atrakcyjny, ofensywny futbol. Arne lubi agresywne podejście w obronie, z dużą intensywnością, z grą na połowie przeciwnika, ale jest to jego sposób. Różni się od Kloppa, choć wiele podstawowych założeń jest podobnych.

To, co uderzyło mnie w Arne, to jego umiejętność sprawiania, by zawodnicy wierzyli w to, w co on wierzy. Rozmawiałem z niektórymi, gdy byłem w klubie i wszyscy mówili o nim bardzo dobrze. Uwielbiają sposób, w jaki organizuje sesje treningowe i jak przekazuje swoje pomysły. Jest doskonałym mówcą i menedżerem.

Oglądając Feyenoord w ostatnich latach, można zobaczyć jego odcisk na zespole, to, jak chce grać w piłkę nożną. Wszyscy uwierzyli w jego wizję. Wydobywa z ludzi to, co najlepsze.

Praca, której się podjął po przybyciu z AZ Alkmaar w 2021 roku, wcale nie była łatwa. Niektórzy kwestionowali, czy to właściwy człowiek, ponieważ wcześniej nie trenował czołowej holenderskiej drużyny. Mimo to Feyenoord zajął trzecie miejsce i dotarł do finału Ligi Europy, gdzie przegrał nieznacznie z Romą Jose Mourinho.

Przed drugim sezonem stracił wielu kluczowych zawodników. Najlepszy strzelec Luis Sinisterra został sprzedany do Leeds United, Tyrell Malacia odszedł do Manchesteru United, Marcos Senesi do Bournemouth, a Fredrik Aursnes do Benfiki.

Arne musiał zbudować nowy zespół. Ludzie wątpili w nowo pozyskanych zawodników, którzy trafili do klubu. Mówiono, że Slot będzie potrzebował czasu, aby wszystko naprawić, jednak on udowodnił, że się mylili. Pokonanie Ajaxu i PSV oraz zdobycie tytułu mistrzowskiego było niewiarygodne, ponieważ nikt nie spodziewał się tego na początku sezonu.

Przed obecnym sezonem stracił Orkuna Kokcu na rzecz Benfiki, ale i tak wygrał KNVB Cup (Puchar Holandii), a Feyenoord zajmie w lidze drugie miejsce za naprawdę mocnym kadrowo PSV.

Wiadomość o tym, że Liverpool zdecydował się na zatrudnienie Slota przyszła niespodziewanie. Byłem zaskoczony, ponieważ odkąd Jürgen powiedział, że odejdzie po zakończeniu sezonu, inne nazwiska przewijały się w gronie potencjalnych kandydatów do objęcia stanowiska.

Jednak takie rozwiązanie ma jak najbardziej sens. Nie rozmawiałem z Arne, ale jeśli wszystko jest uzgodnione, to Liverpool dokonał bardzo dobrego wyboru. To interesujące dla mnie jako Holendra, który jest zarówno kibicem Feyenoordu jak i Liverpoolu. Szczerze mówiąc, jestem trochę podekscytowany.

Arne jest gotowy na kolejny krok w swojej karierze. Ci, którzy powątpiewają, powiedzą: "Arne Slot nigdy nie trenował zagranicznej drużyny". Wiemy jednak, jak skuteczny okazał się Jürgen, który przed przyjściem do Liverpoolu nie trenował zespołu poza ojczyzną.

Louis van Gaal powiedział kiedyś: "Kiedy jesteś gotowy, jesteś gotowy". Nie ma znaczenia, w jakim jesteś wieku i ile masz doświadczenia - chodzi o twoje cechy.

Nie można porównywać Feyenoordu z Liverpoolem, ale Arne jest przyzwyczajony do radzenia sobie z presją i wysokimi oczekiwaniami. Kiedy miał do czynienia z trudnymi sytuacjami, kiedy wyniki nie szły po jego myśli, kiedy miał do czynienia z trudnymi pytaniami ze strony mediów - zawsze zachowywał kontrolę, trzymał się swoich zasad i wizji tego, jak chce grać. Nigdy nie wywarł na mnie negatywnego wrażenia.

Już wcześniej miał okazję przenieść się do Premier League, jednak nie czuł, że te proponowane mu projekty są odpowiednie. Czekał na właściwy krok.

Arne nie poszedłby gdzieś, gdzie nie czułby, że naprawdę wierzy w projekt. Jeśli mówi "tak", to dlatego, że jest przekonany, że może dokonać wielkich rzeczy w pracy, której się podejmuje. Arne jest typem faceta, który odmówiłby każdemu dużemu klubowi, gdyby miał jakiekolwiek wątpliwości.

Podążanie śladami Jürgena nie jest łatwe, ale Arne zrobi to po swojemu i da z siebie wszystko, aby klub odniósł sukces. Jest zdeterminowany i pełen wiary w siebie.

Jego styl gry jest dokładnie tym, co kibice Liverpoolu uwielbiają oglądać na Anfield. Jest dobry także w kontaktach z mediami, potrafi bardzo jasno się wypowiedzieć. W Feyenoordzie miał tak wielu zagranicznych zawodników, że już tam prowadził swoje konferencje po angielsku, więc nie będzie żadnych problemów językowych.

W Feyenoordzie jest kochany przez kibiców. Nie chcą go stracić i smutno będzie patrzeć, jak odchodzi. Jednak, z mojej perspektywy, jeśli ma gdziekolwiek odejść, to cieszę się, że będzie to Liverpool. Jest nie tylko bardzo dobrym menedżerem, ale także bardzo dobrym człowiekiem.

Dirk Kuyt