FUL
Fulham
Premier League
21.04.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 924
Liverpool
LIV
Premiership
04.04.2004 16:00
4:0
Blackburn Rovers
BLA

Opis

Dwie bramki Michaela Owena i samobójczy gol piłkarza Rovers do 23 minuty zapewnił, że Liverpool nadal może spodziewać się miejsca w Lidze Mistrzów. Emile Heskey strzelił czwartą bramkę czym przypieczętował wygraną.

Mecz był niezwykle skutecznym rezultatem dla Liverpoolu, który w 23 minuty pomógł wyjaśnić Blackburn ich pozycję w lidze. Na wszystkie zespoły, które gościły na Anfield, tylko Portsmouth zagrało gorzej od tej prowadzonej przez Graeme Sounessa.

Nie można jednak powiedzieć, że Liverpool nie zasłużył na swoje zwycięstwo. Pomimo, że dośrodkowanie El-Hadji Dioufa do własnej bramki skierował Andy Todd, Emile Heskey zasłużył na największe pochwały za udany początek Liverpoolu.

Heskey grał naprawdę wspaniale w pierwszej połowie. Jego przyjęcie i gra z pierwszej piłki były naprawdę nadzwyczajne, grał zespołowo razem z Owenem i miał pecha, że sam nie strzelił gola na początku trafiając nad poprzeczką.

The Reds objęli prowadzenie po sześciu minutach. Harry Kewell znalazł Heskey'a, który wyłożył podanie do Owena, a ten strzelił obok Friedela. Todd następnie umieścił piłkę we własnej siatce, próbując przeciąć dośrodkowanie Dioufa.

Trzecia bramka była jednak najlepsza. Diouf zagrał na wolne pole do Owena, a napastnik Liverpoolu strzelił piłkę obok Friedela. To było ważne, ponieważ Owen pokazał czego nam brakowało w zeszłym tygodniu z Leicester City.

Przy czwartej bramce asystował Milan Baros. Heskey wykończył akcję strzałem po ziemi i zapadł w pamięci również jako gracz meczu.

Liverpool: Dudek, Carragher, Hyypia, Biscan, Riise, Diouf, Hamann, Gerrard, Kewell, Heskey, Owen.

Weszli z rezerwy: Murphy, Baros, Pongolle.