15.02.2004 17:05
Opis
Michael Owen strzelił swojego 150. gola dla Liverpoolu, ale to nie wystarczyło, by zagwarantować miejsce the Reds w ostatniej ósemce Pucharu Anglii, po remisie 1-1 na Anfield.
Obie drużyny muszą spotkać się w rewanżu na Fratton Park, gdyż Matthew Taylor w końcówce meczu wyrównał strzałem z dystansu.
Gerard Houllier obiecał lepsze występy jak tylko do formy powróci Owena. Napastnik reprezentacji udowodnił słowa trenera kolejnym dobrym meczem, w który pokazał jak bardzo brakowało go drużynie przez ostatnie trzy miesiące.
Owen przełamał swoją niemoc strzelecką po trzech minutach w meczu z Manchesterem City. Teraz potrzebował tylko 70 sekund, by zostać jedynie ósmym piłkarzem w historii Liverpoolu, który strzelił co najmniej 150 bramek dla klubu.
Liverpool dobrze wyprowadził akcję, po tym jak Eyal Berkovic stracił piłkę w środku pola. Kiedy Steven Gerrard wyłożył piłkę do Owena, ten nie popełnił błędu i spokojnie wykończył podanie.
Portsmouth strzelił bramkę wyrównującą 12 minut przed zakończeniem meczu. Matthew Taylor został bohaterem Portsmouth strzelając bramkę z dystansu i dając drugą szansę swojej drużynie.
Liverpool: Dudek, Finnan, Henchoz, Hyypia, Carragher, Cheyrou, Gerrard, Hamann, Kewell, Heskey, Owen.
Weszli z rezerwy: Pongolle, Le Tallec.