17.01.2004 16:00
Opis
Niepokonany start Liverpoolu w nowym roku dobiegł końca w północnym Londynie. Robbie Keane i Helder Postiga skazali the Reds na siódmą porażkę w tym sezonie.
Gerard Houllier był na pewno dumny ze sposobu, w jaki drużyna odpowiedziała na krytykę wygrywając trzy mecze pod rząd. Tottenham, który również może pochwalić się taką formą nie grał na światowym poziomie, ale był bardziej pomysłowy co zagwarantowało trzy punkty w tym pojedynku.
Keane strzelił pierwszego gola z rzutu karnego w róg bramki Paula Jonesa, po tym jak został przewrócony w polu karnym przez Igora Biscana. Postiga dodał kolejną bramkę w drugiej połowie strzelając pierwszego gola dla klubu.
Harry Kewell zdobył co prawda bramkę dla Liverpoolu, ale było to za późno. Liverpool pod koniec próbował wyrównać stan meczu, ale misja zakończyła niepowodzeniem.
Liverpool: Jones, Henchoz, Hyypia, Biscan, Traore, Murphy, Hamann, Cheyrou, Kewell, Heskey, Owen.
Weszli z rezerwy: Riise, Finnan.