04.01.2004 14:00
Opis
Emile Heskey i Danny Murphy strzelili bramki dla the Reds w drugiej połowie, co zapewniło przejście do czwartej rundy Pucharu Anglii po ciężko wywalczonym zwycięstwie 2-0 na Huish Park.
Heskey wszedł na boisko jako rezerwowy i wyprowadził Liverpool na prowadzenie. Murphy trafił z rzutu karnego, czym ostatecznie pogrzebał nadzieje przeciwnika z trzeciej dywizji.
Liverpool zagrał słabo w pierwszej połowie, ale znacznie się poprawił po wznowieniu gry. Mecz nie obył się bez zaskakujących momentów i czasami trudno było odróżnić który z zespołów gra w wyższej lidze.
Yeovil zaczęło mecz bardzo odważnie nie zważając na przeciwnika z Premiership, który miał o wiele więcej do stracenia. Wspierani przez fanów gospodarzy, Liverpool musiał się bronić w pierwszej odsłonie gry. The Reds mieli swoją pierwszą sytuację dopiero w 40 minucie, ale El Hadji Diouf zmarnował znakomitę sytuację.
Gerard Houllier nie zwlekał ze zmianami i na boisku pojawił się Florent Sinama Pongolle oraz Emile Heskey.
Liverpool zwiększył obroty i przejął inicjatywę. Vladimir Smicer strzelił w słupek, kiedy the Reds zaczęli oblężenie przeciwnika.
Harry Kewell i Danny Murphy wypracowali akcję, po której Emile Heskey znalazł się w polu karnym, by strzelić na bramkę Yeovil. Napastnik nie pomylił się i trafił na 1-0.
Siedem minut później Liverpool strzelił drugą bramkę. Harry Kewell był przewracany w polu karnym, a Danny Murphy spokojnie wykorzystał rzut karny.
W pierwszej połowie rzeczywiście Liverpool zagrał słabo, ale w drugiej odsłonie zespół pokazał klasę. Gerard Houllier może odetchnąć z ulgą, że obyło się bez niespodzianki.
Liverpool: Dudek, Biscan, Hyypia, Henchoz, Riise, Murphy, Hamann, Smicer, Kewell, Diouf, Pongolle.
Weszli z rezerwy: Heskey, Cheyrou, Le Tallec.