Jimmy Floyd Hasselbaink strzelił bramkę dla Chelsea w ostatnich minutach i tym samym skazał Liverpool na porażkę 2-1 w pierwszym meczu ligowym. Napastnik gości strzelił po ziemi trzy minuty przed końcem po tym jak wydawało się, że bramka Michaela Owena uratuje remis.

Chelsea objęła prowadzenie w 25 minucie, kiedy pomocnik Juan Sebastian Veron odpłacił się klubowi za wielką inwestycją latem. Jesper Gronkjaer przedarł się prawą stroną, a jego dośrodkowanie trafiło prosto do Verona, który nie dał szans Jerzemu Dudkowi przy strzale.

Liverpool potrzebował przebłysku i wkrótce El Hadji Diouf był faulowany w polu karnym. Do jedenastki podszedł Michael Owen, który nie trafił w bramkę. Rozczarowanie wkrótce zamieniło się w zachwycenie, kiedy sędzia Bennett nakazł powtórkę rzutu karnego, gdyż bramkarz Carlo Cudicini zbyt szybko wyszedł z bramki.

Owen nie popełnił drugi raz błędu i trafił prosto w bramkę.

Liverpool: Dudek, Carragher, Hyypia, Henchoz, Riise, Biscan, Murphy, Cheyrou, Kewell, Owen, Heskey.

Weszli z rezerwy: Diouf, Finnan, Baros.