23.11.2004 20:45
Opis
Nadzieje Liverpoolu na Ligę Mistrzów pogorszyły się wewnątrz stadionu im. Louisa II w Monaco po tym, jak podopieczni Beniteza zostali pokonani po jedynej bramce strzelonej przez Javiera Pedro Saviole.
Biscan był autorem jedynej szansy Liverpoolu w pierwszej połowie, lecz piłka po jego strzale przeleciała tuż nad poprzeczką bramki Flavio Romy, wprost w kibiców The Reds.
Podczas gdy Liverpool prezentował tak słabą frekwencję po bramką rywali w pierwszej połowie, to Monaco wcale nie było lepsze, ponieważ tylko bramka Kirklanda była zagrożona tylko raz przez Javiera Pedro Saviole.
Ta okazja z 44 minuty była ostrzeżeniem przed możliwościami Savioli. Jednak to ostrzeżenie stało się rzeczywistością 10 minut po rozpoczęciu drugiej części. Saviola zdołał utrzymać piłkę w polu karnym tuż przed tym, jak nie dał żadnych szans Kirklandowi i pomimo protestów gości, sędzia wskazał na środek boiska.
Liverpool mógł jeszcze wyrównać, ale swoich okazji nie wykorzystali Josemi, Gerrard i Hyypia.
W tym samym czasie Olympiacos pokonał w Atenach Deportivo co oznaczało, że Liverpool musi w grudniu wygrać z Olympiacosem różnicą dwóch bramek, jeżeli chcą przejść dalej…
Liverpool: Kirkland, Traore, Carragher, Hyypia, Finnan, Riise, Biscan, Hamann, Gerrard MBE, Garcia, Mellor.
Rezerwa - Alonso, Diao, Dudek, Josemi, Kewell, Sinama Pongolle, Warnock
Sędzia: Claus Bo Larsen (Dania)