Kluczowe momenty...

- Okazaki wchodzi z ławki i w 64. minucie daje prowadzenie gospodarzom

- Danny Ings po długiej przerwie wchodzi z ławki

- Slimani ustala wynik meczu na 2:0

Składy obu ekip...

W podstawowym zestawieniu Liverpoolu doszło aż do 8 zmian. Szansę na debiut w pełnym wymiarze czasu otrzymał były gracz Arsenalu - Oxlade-Chamberlain. Z kolei na ławce rezerwowych po raz pierwszy od października 2016 zasiadł Danny Ings.

Liverpool: Ward, Flanagan, Gomez, Klavan, Robertson, Henderson, Grujic, Wijnaldum, Oxlade-Chamberlain, Coutinho, Solanke.

Leicester: Hamer, Amartey, Dragovic, Morgan, Chilwell, Albrighton, Iborra, Ndidi, Gray, Slimani, Ulloa.

Pierwsza połowa...

Liverpoolczycy rozpoczęli z wysokiego C i już po kilku minutach bliscy byli objęcia prowadzenia.

Najpierw Coutinho odzyskał piłkę na połowie rywala, a następnie zagrał na wolne pole do Robertsona. Szkot zgrał do środka, a strzał znajdujący się w znakomitej pozycji Chamberlaina został w ostatniej chwili zablokowany.

Z wywalczonego rożnego po raz kolejny bramce rywala zagrozili goście. Do wrzucanej w pole karne piłki najwyżej wyskoczył Solanke, lecz jego uderzenie głową okazało się niecelne.

Chwilę później po dobrym rajdzie strzał oddał Coutinho. Dobrą interwencją wykazał się jednak Ben Hamer.

Bardzo aktywny na lewej stronie był Robertson, który starał się dośrodkowywać do swoich partnerów. Po jednej z takich centr bliski strzelenia bramki był Solanke, lecz po raz kolejny niecelnie uderzał z niewygodnej dla siebie pozycji.

Następnie z rzutu wolnego przestrzelił Coutinho, a tuż po tym piłkę ponad bramkarzem przeniósł wychodzący na wolne pole Solanke.

The Reds schodzili do szatni po bezbramkowym remisie mając na swoim koncie oddanych 13 strzałów, przy zaledwie 2 próbach rywala.

Druga połowa...

Tuż po przerwie w miejsce Coutinho na murawie zameldował się Ben Woodburn.

9. minut po rozpoczęciu drugiej części spotkania znakomitą szansę stworzyli sobie zawodnicy Leicester. Po dobrym rajdzie niecelny strzał oddał jednak Gray.

Gospodarze objęli prowadzenie w 64. minucie.

Najpierw pojedynek główkowy wygrał Morgan, następnie podobnie Iborra, a wyłożoną przez niego piłkę do siatki skierował Okazaki.

Chwilę później minimalnie przestrzelił Woodburn, a za Wijnalduma wszedł Danny Ings.

Wynik spotkania na 2:0 w 78. minucie ustalił Slimani.

Zawodnik Lisów popisał się znakomitym rajdem, który zakończył fenomenalnym strzałem na bramkę, a bezradnemu Wardowi nie pozostało nic innego jak wyciągnąć piłkę z sieci.

The Reds odpadli z dalszej walki o Puchar Anglii