Liverpool stara się o Manquillo

no sie dzieje -dzieje
pozytywnie oczywista

co to za koleś? on do rezerw czy gdzie?

Człowiek guma http://www.youtube.com/watch?v=EzFV1-jZrd8

Ej no, jeszcze jest kilka angielskich średniaków, u których nie staraliśmy się o nikogo :(

Noodles - ale z United nikogo nie kupimy bo nas nie lubio

nie znam chlopa ale mimo wszystki Manquillo > Johnson :)

http://www.youtube.com/watch?v=AE-rWl7JyMI&list=PLr_JNjNzjth6VXTlV1_71LEbAdYuHe-AO

dupy nieurywa -ofensywnie nastawiony mlody czlowiek , ino cena ciekawe jaka

http://www.transfermarkt.pl/javier-manquillo/profil/spieler/162029

tylko czy te 6 baniek to dobra cena do jakosci?

Mam nadzieje że to żart.

Przypomina mi się transfer Czissoko, no ale pożyjemy zobaczymy.

Osobiście na miejscu Brendana dałbym te 20 mln za Moreno które chce Sevilla. Albo bym wydał nawet 30 mln na zakup Rodrigueza z Wolfsburga. Przynajmniej byłby u nas jakiś pewniejszy zawodnik na boki obrony, które u nas aż proszą się o porządne wzmocnienia. Szkoda tylko że na razie ich nie widać :/

Taki transfer byłby zrozumiały, gdybyśmy boki obrony mieli dobrze obstawione, a taki młody zawodnik dobrze rokujący, w przyszłości na pewno nam by się przydał. Ale no kur***. Nie przy takim brakach. Nie ma co się oszukiwać, że potrzebujemy boków obrony na gwałt i uważam, że to są pieniądze wyrzucone w błoto. Nie rozumiem czemu, aż tak oporowo trzymamy się tej ceny za Moreno. Oczywiście najlepszym rozwiązaniem byłby Rodriguez, ale nie za 30 mln szanujmy się. Mam nadzieję, że Do końca lipca minimum przyjdzie dobry boczny obrońca, który wniesie dużą jakość do drużyny.

James Pierce, Boston Massachusetts.

Poza Moreno i Rodriguezem jest jeszcze świetny Mattia De Sciglio z Milanu, przydałoby się o niego powalczyć. Ten chłopak ma talent, a w dodatku, jak na ten wiek, jest nieźle ograny.

Ja cały czas myśle o młodym Jordanie Lukaku

@akhrem3
A w czym dobry jest Wisdom?

Moze by sie Liverpool wkoncu postaral o jakis dobry transfer, a nie kolejne ''uzupelnienie'' skladu !

A propos większych transferów - Edinson Cavani podobno bardzo chce przenieść się do Premier League. Ja wiem, że drogi. Ja wiem, że napastników mamy. Problem w tym, że partnerem Sturridga nie będzie żaden napastnik na miarę ambicji Liverpoolu. Lambert albo Remy za Suareza to osłabienie, nie wzmocnienie. Oni są dobrzy jako uzupełnienie składu. Dlatego myślę, że powinniśmy rzucić kasę na Cavaniego, jeśli PSG nie przegnie z ceną. Stałby się liderem, którym tak pragnie być. Gdyby obudować wokół niego zespół, to odpaliłby, tak myślę. Obecne transfery dodały składowi głębi, czas na zapewnienie tej gromadzie zabójczego lidera.

Nazwiska jak Reus czy Cavani brzmią nierealnie. Liverpool to nie ManU czy Chelsea żeby pakować gruby hajs w już znanego i ukształtowanego gracza. Stety albo niestety, czasami też bym chciał żeby Liverpool kupił gwiazde, zrobił bombe transferową, z Cavanim czy Reusem chce grać każdy z Canem czy Sterlingiem no nie koniecznie.

@redhuman
Każdy by chciał ,ale co z tego? Będziemy bili się o LM i TOP4 rezerwami Atlético i zawodnikami Southampton. Dobrze że Wisdoma wypożyczyliśmy bo jeszcze Rodgersowi przyszłoby do głowy stawiać go obok Flanagana w PL.

Tragedia transferowa nam się dzieje...
Skończymy jak Tottenham albo jeszcze gorzej

CapoDiTuttiCapi - Każdy chce grać z Gerrardem

Bardzo slaby ten okres transferowy. Czy to był tak duzy problem aby zadbac o atak i do Sturridge skołować zawodnika podobnej klasy z tygodniówka powiedzmy max 150 tys funtow? Bardzo dobrego, ogranego, który bylby DUZYM wzmocnieniem? Tym trzecim bylby zas Lambert. No ale nie po co jest Remy, obieżyświat, ciekawe gdzie trafi za rok-dwa :/ Jest tez Origi melodia przyszłości, pewnie jeszcze kilku innych BR sprowadzi zamiast 1 w miare konkretnego to 2-3 polsrodki drugiego sortu. Jestem sfrustrowany ale licze na cud ze to się jakos wszystko ulozy, a ten hiszpański obronca to już chyba robienie jaj z pogrzebu, dramat.

Za przeproszeniem, do dupy z takimi transferami! Jest kasa , bawimy sie w wypożyczenia no trzymajcie mnie ...

Ciekaw jestem kto z komentujących widział Manquillo w akcji ;)
Ja widziałem i chłopak z pewnością jest utalentowany, bardzo dobry w ofensywie, przy czym jego gra obronna jest również całkiem dobra.
Szybki i silny chłopak z dobry dryblingiem, dużo widzi i potrafi podawać, piłka mu nie przeszkadza.
Pamiętam Go jeszcze z MŚ U-19 gdzie obok Suso, Delofeu i Jese był najlepszym graczem Hiszpanii, no ale to już dawno temu było, w Atletico ma sporą konkurencje, ale wierzę, że dałby sobie radę ;)

Skończymy jak Totki! Nie, nie jak QPR ! Na pewno nie, skończymy jak Polonia Warszawa :P ale lament, nikt przecież nikogo nie zmusza do bycia kibicem LFC na siłę, Real i Barca robią drogie transfery... no chyba, że ktoś lubi BPL, to Chelsea w tym sezonie szasta pieniodzami :) - jak by co :P

Wiadomo że jak jest hajs to są transfery, większość nietrafiona, wy zapewne jak w FM mieliście sporo kasy to pewnie nikt nie odkładał na przyszły sezon:)

A to czy będziemy jak Totki okaże się za kilka miesięcy, poczekamy zobaczymy:)

ludzie to jest LFC my kreujemy gwiazdy a nie je kupujemy. Rozumiem że po świetnym sezonie przybyło wielu kibiców którzy pewnie znikną w razie niepowodzeń, ufajmy naszemu menago bo to cżłowiek który zapalił światełko w tunelu, dajcie mu stworzyć potęge.

PS. realny świat to nie FM tak dla przypomnienia

@redbuman
Rodgers preferuje grę JEDNYM napastnikiem,SAS byl wymuszony bo mielismy 2 mega napastników...kogo widzisz na lawie?-Stu czy Edinsona?,bo moim zdaniem żaden nie nadaje sie na zmiennika,obaj są liderami.Tak wiec ten zakup spowodowalby grę "ma sile" 2 napastnikami(nie potrzeba wiec gwiazdy tylko zastępców,pomimo iż Stu jest podatny na kontuzje)
Dajmy Rodgersowi sie wykazać i zbudować zespól pod ulubiony system

Sorry, ale nie rozumiem tych kibiców którzy piszą: My nie kupujemy gwiazd, idź kibicuj szejkom tam mają kasę na wielkie transfery itp, itd. Jesteśmy w top 10 najważniejszych klubów świata ( wg. Forbes 10 miejsce- wartość 651 mln dolarów, mamy ok. 8.870.000 fanów na świecie tj. 7 miejsce wśród wszystkich klubów).To chyba nas stać na TROCHĘ lepsze transfery niż wykupywanie piłkarzy np. Southampton.

Sorry @redhuman (nie redbuman) - pisze z Tel.

Zgadzam się z Nortonem w 100%

Bo kreowanie gwiazdy nie trwa rok czy dwa a przy sporych niepowodzeniach BR może już nie być na Anfield i kto wtedy tę gwiazdę wykreuje? Każdy manager ma swoją wizję i swoje typy piłkarzy.

Real czy Barca wydadzą sporo na transfery, czasami kupią za gruby hajs szajs ale mają wyniki mimo wszystko, dobrze wiem że fajnie jest samemu zrobić zawodnika np. Sterling ale czasami trzeba kogoś kupić.
Mi osobiście transfery się podobają jeszcze Lovren i Remy i wystarczy Origi ewentualnie może być bo przez rok i tak będzie jeszcze w Lille

Wiadomo, że fajnie jest mieć klasowych grajków w ekipie, tylko dziwna jest ta wzmożona aktywność kibiców zawsze w trakcie okienka i wieczny koncert życzeń: "kupmy tego, kupmy tamtego, ten sie nie nadaje, ten sie nadaje" - tak jak by ktoś kibicował nie klubowi, a transferom jakie ten klub poczyni. Klub się rozwija, tym razem sprawia wrażenie "bycia w dobrych rękach", ludzie mają wizje budowania tego klubu i ja im ufam - akceptuje to, że ściągają grajków, których ja bym pewnie w PES'ie nie kupił i wierze im, bo tak naprawde 95% z nas nie ma pojęcia jak taki klub funkcjonuje od kuchni. Naturalnie, można podyskutować o przydatności różnych grajków, własnych typach itp, tylko jeśli pod każdym newsem o transferze jest zbiorowy płacz, to mam wrażenie że za klawiaturą siedzi gimbaza, która właśnie dowiedziała się że dzisiaj jest dyktando. Nie kwestionuje przywiązania innych, tylko mówie, że jeśli szukają klubu, w którym transfery to zawsze będą "super hiper bomby", to najlepiej niech zmienią klub któremu kibicują - tutaj zawsze czeka ich rozczarowanie, a mnie zawsze czeka czytanie o tym rozczarowaniu, zamiast o czymś godnym uwagi.

BTW.Norton - nie wiem co w tym złego że wykupujemy graczy od świętych, zobacz jak grali i w jakim miejscu w tabeli zakończyli zeszły sezon - nad nimi były same mocne ekipy, z których najprawdopodobniej żadna nie sprzedała by nam bezpośrednio piłkarza.

Nie sądzę, aby "koncert życzeń" w trakcie okienka transferowego był dziwny... Uważam nawet, że kibicowanie transferom wynika z kibicowania klubowi. Tak przynajmniej jest w moim przypadku, może zdiagnozowano u innych coś przeciwnego, nieważne.

@TheNikt
Masz rację, w przypadku gry jednym napastnikiem Cavani byłby bez sensu. Ale ja założyłem, że granie dwoma napastnikami nie było wymuszone, gdyż... to Rodgers przecież dokupił drugiego mega napastnika, którego dostawił do pierwszego mega napastnika z zamiarem zachowania w składzie obu panów, co udowodnił w zeszłym okienku transferowym zatrzymując Suareza. To Rodgers wytworzył sytuację 2 gwiazd w ataku, nie zastał jej będąc zmuszonym grać w ten sposób... Co mi osobiście odpowiada, miałem wrażenie, że Brendan świetnie potrafi wykorzystać 2 napadziorów obok siebie i gdyby nie odejście Suareza, to dalej by tak było.

Chciałbym dodać jeszcze, bo dla niektórych nie jest to jasne, że wyrażając swoje opinie jednocześnie bardzo wierzę w Brendana i nie wierzę, że skończymy jak Tottenham. Zaryzykowałbym tezę, że zrobił dobre transfery, ale patałach układał tych zawodników na boisku, stąd taki efekt...
Tak, Liverpool kreuje gwiazdy. Ale sądzę, że powinniśmy być elastyczni. Przez długie lata kreowaliśmy i wypuszczaliśmy w świat gwiazdy, Ale czasem trzeba zrobić wyjątek. Zwłaszcza, że chcieliśmy gwiazdę w postaci Suareza zachować, tak? Gdyby zamiast niego kupić Cavaniego, albo inaczej - napastnika X, to wciąż zachowalibyśmy ów gwiazdę i jednocześnie pewnie zarobili kilka milionów. Wyszłoby na to samo, jak gdyby Suarez został - czyli scenariusz, którego chciał każdy. Kreujmy gwiazdy, ale jeśli mamy wystarczająco dużo własnych. Teraz jedyna wyszła, więc zastąpmy ją inną, wyjątkowo. Produkując i sprzedając zabójczą broń można nieźle zarobić, ale wojny wygrywają Ci, którzy tę broń posiadają.

PS. To tylko i wyłącznie MOJA opinia. To tak, żeby komuś nie przyszło do głowy oskarżać mnie o chęć wypchnięcia z fotela Rodgersa, o uważanie się za Boga i o to, że jestem mistrzem FM-a, w którego nigdy nie grałem. Brendan poprowadzi nas do triumfów, YNWA!