WHU
West Ham United
Premier League
27.04.2024
13:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1005

Alan Kennedy wierzy w Liverpool


Ulubieniec Anfield uważa, że zwycięstwo z Realem Madryt może być początkiem kolejnej, wyjątkowej przygody w europejskich pucharach. Kennedy twierdzi, że Liverpool jest w stanie sprawić niespodziankę w nadchodzącym spotkaniu.

Królewscy przybywają na Anfield w roli faworyta, a wygrana The Reds jest oceniana przez niektórych bukmacherów w stosunku 4 do 1. Zwycięzca ubiegłorocznej edycji Ligi Mistrzów nie ma jednak dobrych wspomnień z ostatnich starć, z Liverpoolem. Wszystkie trzy spotkania zakończyły się wygraną Czerwonych, a piłkarze z Madrytu nie potrafili ani razu umieścić piłki w siatce.

Kennedy, który zdobył bramkę w rozgrywanym, w Paryżu finale z 1981 roku nawołuje Rodgersa oraz jego zawodników, żeby wyszli na mecz pewni siebie.

- Nie można okazać strachu w takim spotkaniu. Jeżeli tak się stanie drużyna taka jak Real Madryt na pewno to wykorzysta.

- Atmosfera dzisiejszego wieczoru będzie fantastyczna, jak zwykle przy tego typu spotkaniach. Liverpool będzie mógł z niej czerpać energię. Piłkarze muszą zacząć intensywnie od pierwszego gwizdka, stłamsić Real Madryt i zobaczyć co wtedy zrobi.

- Zawsze dążyliśmy do tego, żeby przeciwnik się nas obawiał. Teraz czasy się zmieniły, drużyny mają dużo większą wiedzę i wykorzystują zebrane informacje ale główne założenie nadal pozostało takie samo. Jeżeli Liverpool zagra na maksimum swoich możliwości, może stworzyć Realowi mnóstwo problemów.

- Oczywiste jest, że Real jest dobrą drużyną z wielkimi piłkarzami w składzie. Prawdopodobnie są obecnie najlepszym klubowym zespołem. Jednak każdy zespół posiada pewne słabości, nawet Real. Nie są idealni.

- Wracając do wspomnieć sprzed 10 lat, nikt nie myślał nawet, że Liverpool stać na wyjście z grupy. Piłkarze jednak trenowali ciężko, walczyli, pokonali kilka wielkich drużyn i w kulminacyjnym momencie odnieśli wspaniałe zwycięstwo w Stambule.

- Dlaczego nie można tego powtórzyć? Nie widzę przeciwwskazań. Jeżeli chcemy wystartować i nabrać rozpędu jak 10 lat temu, nie ma innej lepszej możliwości jak ogranie ubiegłorocznego triumfatora.

Real posiada w swoich szeregach, kilku niezwykle ofensywnych graczy na czele z Cristiano Ronaldo. Kennedy wierzy jednak, że defensywa The Reds jest w stanie zatrzymać przeciwników i stanowić kluczowy element w meczu.

- Oni muszą dzisiaj wyjść nastawieni na zachowanie czystego konta za wszelką cenę. Niektórzy powiedzą po tych słowach, że jestem szalony patrząc na formację ofensywną Realu ale wierzę, że są w stanie to zrobić.

- Piłkarze muszą być agresywni i skoncentrowani w 100% przez 90 minut. Jeden powinien wspierać drugiego oraz muszą mieć odrobinę szczęścia w drodze do sukcesu. Najważniejsze jest, aby zacząć ten mecz z nastawieniem, że nic nie może wpaść do bramki.

- Formacja defensywna Liverpoolu jest ostatnio mocno krytykowana ale mecze tego typu są świetną okazją, aby odpowiedzieć na nieprzychylne słowa.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Gakpo: Mogę dać z siebie jeszcze więcej  (1)
26.04.2024 15:47, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Westerveld: Arne jest wyjątkowym trenerem  (0)
26.04.2024 15:36, B9K, The Times
Gakpo wraca do składu  (0)
26.04.2024 15:10, BarryAllen, liverpoolfc.com
Boss na temat kontuzji  (1)
26.04.2024 14:20, BarryAllen, liverpoolfc.com
West Ham vs Liverpool - statystyki przedmeczowe  (0)
26.04.2024 12:12, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Díaz graczem meczu z Evertonem  (1)
26.04.2024 06:47, AirCanada, własne