WHU
West Ham United
Premier League
27.04.2024
13:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 951

Brendan świadomy zagrożenia


Słaba forma Liverpoolu i brak oznak nadchodzącej poprawy coraz częściej każą poruszać temat przyszłości Brendana Rodgersa jako menedżera the Reds. Północnoirlandzki szkoleniowiec przyznaje, że jest świadomy powagi sytuacji i ewentualnych konsekwencji kryzysu, w jakim znalazł się zespół.

– Nie jestem na tyle arogancki, aby myśleć, że cokolwiek by się nie wydarzyło, zachowam posadę – przyznał Rodgers.

– Trzeba wygrywać mecze i cały czas notować dobre wyniki. Każdy menedżer się z tym zgodzi. Tym bardziej dotyczy to nas i kierunku, w jakim rozwija się klub.

– Mam znakomity kontakt z właścicielami, w rozmowach zawsze jesteśmy między sobą szczerzy. Ostatecznie jednak liczy się wywalczony wynik i dobry występ. W moim pierwszym roku, mimo że nie zdobywaliśmy tylu punktów, ile byśmy chcieli, to nasz styl mógł się podobać.

– Wszystkie najważniejsze osoby we władzach klubu muszą widzieć, że stale się rozwijamy. Moim zdaniem, pomijając obecny okres, czynimy szybkie postępy.

– Zadaniem menedżera jest oczywiście wywalczanie jak najlepszych wyników. Dzięki nim jest łatwiej pracować i bez wątpienia dodają one pewności siebie właścicielom.

– Na pewno zawsze będę robił wszystko najlepiej jak tylko mogę. Zespół zmierzał w dobrym kierunku, jednak teraz muszę jeszcze mocniej się starać i wziąć na siebie odpowiedzialność razem z towarzyszącą jej presją.

James Pearce

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (22)

calcexe 23.11.2014 22:24 #
Brendan ma racje, czynimy szybkie postępy (pomijając "obecny okres") - niech tylko powie w czym, bo jakoś tego postępu nie dostrzegam.
liverpool93 23.11.2014 22:26 #
calexe@ To chyba nie oglądałeś meczów LFC patrząc na poprzednie 3 sezony robiliśmy ogromny postęp z roku na rok. Obecny sezon to kibel i boję się powoli o Brendana bo mam wrażenie że nie do końca wie co zrobić...
Mand 23.11.2014 22:30 #
Pardew pokazał, że można wyjść z dołka z meczu na mecz. Wierzę, że wyjdziemy niebawem z dołka. W końcu ta drużyna zagrała już w tym sezonie na najwyższym poziomie(Borussia, Tottki) nawet z Lovrenem i Gerrardem w składzie.
Stachyra 23.11.2014 22:30 #
Złotousty przemówił. Notujemy postępy - kiedy i gdzie? Zrobiliśmy milowy krok w tył, ja już mu nie wierzę. ''Będę robił wszystko najlepiej jak mogę'' od kilku miesięcy stawia na swoich przydupasów i nadal nie zauważył, że to nie działa. Podziękujmy i pokażmy drzwi.
liverpool93 23.11.2014 22:32 #
Stachyra@ postęp w... coraz większym wpier*olu :D
calcexe 23.11.2014 22:33 #
@liverpool93
Tylko zdaje mi się, że Brendan miał namyśli "obecny okres" jako ~1 miesiąc wstecz, a nie 4 miesiąc totalnej padaki. Bo nawet jeżeli Rodgers pozmieniał dużo rzeczy na plus, to w ostatecznym rozrachunku tego nie widać, wszystko jest przysłaniane ostatnimi wynikami.
liverpool93 23.11.2014 22:35 #
calaxe@ "Wszystkie najważniejsze osoby we władzach klubu muszą widzieć, że stale się rozwijamy. Moim zdaniem, !!!!pomijając obecny okres!!!, czynimy szybkie postępy." Zależy kto jak rozumie obecny okres :)
mchu 23.11.2014 22:37 #
no to Brendan, chłopie. Skoro nie jestes tak arogancki, to czas podać sie do dymisji. To juz nie chodzi, oto, ze przegraliśym 3. mecz z rzedu, bo każdy zespół wpada kiedyś w kryzys. Moje główny zarzuty to:
-brak pomysłu na wyjście z kryzysu(na real wystawiać rezerwy?)
-kompletny brak wyczucia w kwestii przeprowadzanych transferów
-brak pomysłu na budowe drużyny (markovic, moses, lovren, illori, borini itd, co oni mieli wnieść?
-brak postawowej wiedzy odnośnie gry obronnej
-notoryczne wstawianie drewnianego Skrtlela
-w zespole są równi i równiejsi
-brak pewnej osobowosci pozwalajacej zachecic gwiazdy do przyjscia na ANfield (Willian, Mchitarjan, Diego Costa)
-brak doświadczenia w prowadzeniu zespołu na kilku frontach
I NA KONIEC
JAK MOZNA DOPUSCIĆ, ZEBY ZESPOŁ PRZYSTĄPIŁ DO LM, Z TYLOMA ZAWODNIKAMI, KTÓRZY NIE MAJĄ JAKIEGOKOLWIEK DOSTAWIDCZENIA W GRZE W LIDZE MISTRZOW?
czas odejść, dzieki za vice mistrzostwo, ale czas biegnie, a LFC, to obecnie za wysokie progi
hoster 23.11.2014 22:42 #
Baw się dalej w Lovrenów i Johnsonów to będziesz widział posadę...
Totalny regres względem poprzedniego sezonu i to nie ze względu na sprzedaż Suareza czy kontuzje Sturridge. gdzie się podział pressing i chęć odbioru piłki? Tyle o tym mówiono i tak to podkreślano a widać ten jakże ważny element gry prysł jak bańka.
aro8 23.11.2014 23:08 #
@Sniegu94 Kiedy SUarez nie grał w tam tym sezonie to tak samo świetnie sobie radzili, więc nie zwalaj winy na jego brak
saintlfc 23.11.2014 23:44 #
mógł mieć słaby początek sezonu ale ludzie to już prawie połowa sezonu a my gramy takie gówno że tu już nie ma czasu na zgranie i aklimatyzację tu już muszą być wyniki! Rodgers w swojej finezji miał to najgorsze ustawienie na świecie 4-2-3-1 gdzie myślał że Sturridgem będzie grać cały sezon ewentualnie Balot go zmieni i Lambert od czasu do czasu, ale Stu pokrzyżował mu plany w ataku jest dno chociaż nie to jest nasze największe zmartwienie. WEDŁUG MNIE !! brak normalnych skrzydeł gdzie po całej długości muszą biegać boczni obrońcy jest tragiczne nie ma ich w powrocie wtedy Gerrard schodzi jako 3 środkowy obrońca gdzie z Lovrenem do spółki pada masa goli. Po za tym na boisku mam wrażenie jakby wszyscy mieli grać w środku pola przez to jest ciasno nigdy nie ma gdzie piłki podać bo skrzydła puste oczywiście i jest po prostu kopanina. Poza tym Skrtel z tymi faulami przesadza piłka pójdzie obok niego to jeszcze nie jest konieć świata a on już od razu rzuca się na napastnika ?? Ale Brendan oczywiście w uparte pójdzie za swoim. Jeszcze taki prosty rachunek Lovren, Markovic, Lambert 45 patoli które można było zaoszczędzić i pokusić się po kogoś z topu a pierdolenie że my nie jesteśmy tacy że kupujemy perspektywistycznych graczy mnie wk***a bo jak widzę takiego Markovicia w LM gdzie nie umie dobić po strzale Balota?? Transfery które są do zaakceptowania to .... Can, po Lallanie widać że mu bardzo zależy ale jeszcze trochę musi udowodnić jednak o niego jestem spokojny, o Balotellim się nie wypowiadam chociaż cały czas mam nadzieje że to jest. Oczywiście teraz o Reusie czy innej gwieździe możemy pomarzyć bo na tonący okręt nikt nie wpadnie trzeba było próbować w lato, jakoś ManU bez ligi mistrzów a jakie transfery udało im się zrobić w przeciwieństwie do nas
boczeklfc 23.11.2014 23:50 #
nasze wyniki są złe ale gra to koszmar....
ivers 24.11.2014 05:54 #
Nie wiem czego jest świadomy ale na pewno nie tego,że spuszcza nas w dół.Gdyby naprawdę był świadomy tego co się dzieje to już dawno sabotażystę Lovrena posadziłby na trybunach,Johnsona na ławę a Gerrarda nie wystawiałby na DM.Wygląda na to,że i świadomość ma ograniczoną złotousty.
oles 24.11.2014 09:12 #
To już chyba najwyższy czas na zmianę, za chwile może być już za późno.
Gerrard1969 24.11.2014 09:29 #
Jak wiesz, że trzeba wygrywać mecze to zacznij to robić !!! Jak nie umiesz to odejdź !!! Aha - klub to się zwija teraz ,a nie rozwija ;-( Dla mnie wczoraj czara się przelała - po prostu już mu nie wierzę i mam takie nieodparte wrażenie, że zawodnicy również. Coś się definitywnie skończyło....
Davvid8 24.11.2014 11:15 #
Chyba już mu się totalnie poje.ało skoro on widzi jakieś postępy. No chyba, że ma nas za durniów, którym można wciskać kit po każdym meczu, że jest ok. Ostatnie 3 mecze w LM oraz 4 w Premiership gdzie na 21 możliwych punktów Brendan zdobywa 1 mówią same za siebie. A tymczasem on tu będzie pieprzył, że drużyna się rozwija. Czas go pogonić bo po jego gadkach widzę, że sam nie odejdzie a im dalej tym gorzej.
Franek94 24.11.2014 11:52 #
Moim zdaniem za szybko poddajemy ocenie Rodgersa, już zapomnieliście co osiągnął dla Liverpoolu w zeszłym sezonie? Nie ma naszego najlepszego piłkarza Sturridge'a + mamy tylko 5 punktów straty do 4. miejsca co jest celem na ten sezon. Dajcie mu czas a nie kompromitujecie się wypisywaniem takich bzdur jak to, że powinien podać się do dymisji. YNWA
silver7 24.11.2014 11:58 #
Niestety wychodzi na to,że miałem rację mówiąc, iż z Brendanem nic nie osiągniemy. Jednak w poprzednim sezonie dał nadzieje, że się mylę. Odszedł Suarez i nadzieje się skończyły. Nie winię Rodgersa za sprzedaż Urusa, bo on sam chciał odejść, a w kuluarach mówi się, iż Barca kontaktowała się z nim już w listopadzie ubiegłego roku. Wymyślił diament i to był strzał w 10. Pomimo wielu słabszych występów drużyny, Suarez robił różnice. Jednakże kiedy przyszedł mecz z Chelsea, Brendan pokazał,że czytać gry nie potrafi. Rzucili się na nich, jakby grali o życie,a wystarczyło spokojnie zremisować, wielu zarzuca to słabej grze i pechowemu potknięciu Gerro. Cóż - nikt nie kazał Brendanowi eksploatować wiekowego już Stevena w każdym meczu po 90 min. Mówiłem - ten sezon pokaże,co tak naprawdę potrafi Brendan i, czy w ogóle się uczy na błędach. Jak widać - nie za wiele potrafi i nie uczy się wcale. Przy nim piłkarze mogą popaść w depresję, przykładowo Kolo - zagrał świetny mecz z Realem,a w nagrodę otrzymał od trenera pierwszy rząd w spektaklu Lovren i spółka. Sakho nabuzowany przed derbami został odesłany w nagrodę na trybuny. Agger sprzedany za sztangę fajek, sprowadzony złom za niebotyczne pieniądze. Miała być głębia składu, jest dno i hektary mułu. Nie ma żadnej koncepcji, żadnego planu awaryjnego, nie żyje na ławce, przestał kombinować z ustawieniami taktycznymi, pozostało mu za to słodkie pierdzenie o postępach i musowym wygrywaniu meczów. Mam nadzieje,że odeśle Lovrena na trybuny, jak wykuruje się Sakho, a nie sprzeda tego drugiego. Pozostaje walka na całego w LM i puchar Myszki Miki na otarcie łez. Nie chcę powrotu Beniteza, bo w życiu nie wyjdziemy na mecz z innym ustawieniem niż 4231, które nam nie leży, i to nie od dziś. Także liczę na inną kandydaturę, może Diego Simeone lub Guardioli się znudzi bawaria. W każdym bądź razie - temu panu trzeba podziękować, jeśli nic się nie zmieni.
mibaloo 24.11.2014 13:09 #
Pewnie do grudnia będzie wszystko wiadomo, jeżeli nie wyjdziemy z grupy w LM a w lidze nie zaczniemy piąć się w górę tabeli to kwestia tygodni a BR zostanie zwolniony.

Trudno powiedzieć czy będzie to dobra decyzja.Poprzedni sezon był wspaniały, ale co z tego skoro jednego najlepszego gracza sprzedaliśmy a drugi ma bez przerwy kontuzje.
Za ten hajs kupiliśmy graczy typu Markovic, Lovren, Can, Lallana którzy nie ma się co oszukiwać ale nadają się do gry w pucharach a nie w LM czy BPL.

Przykro tak patrzeć na takie mecze jak wczorajszy bo to była istna komedia, Crystal Palace nas rozjechało a ja przed meczem myślałem, że nawet bez formy zdobędziemy spokojnie 3 punkty:(
grochu11 24.11.2014 16:41 #
Zacytuję klasyka.
Brendan: „Jesteś tak dobry jak twój ostatni mecz”.
a ostatnie mecze pod Twoją batutą to 4 porażki.
Mam dosyć mydlenia oczu. W tamtym sezonie uważałem BR za bardzo uczciwego i pracowitego menagera. Teraz Brendan przestań kłamać, mów jak jest! Rozumiem, że gdy drużynie nie idzie to trzeba ich pochwalić w mediach, że się starali, że nie dograni są jeszcze itp, ale to tylko na początku a nie przez cały jesienny okres!
grochu11 24.11.2014 16:48 #
silver7

Ty tak serio z tym Guardiolą?
Co do reszty zgadzam się w 100%.
W wakacje nie byłem przekonany co do transferu Markovicia i właśnie Lovrena. Nie rozumiałem czym tu sie jarać. Lazara jeszcze mogłem zrozumieć ale tyle piniędzy na Lovrena? Zaden topowy klub tyle hajsu nie wydał na gracza jednego sezonu? Nawet Real kupuje tańszych defensorów...
silver7 24.11.2014 17:38 #
@grochu11 - Z Gaurdiolą - to marzenie, ale kto wiem, jeśli znów mu się nie powiedzie w LM? Czemu miałby nie rozważyć takiej możliwości, choć podobno Klopp góruje na liście życzeń - nie mam nic przeciwko tej kandydaturze.

Pozostałe aktualności

Díaz graczem meczu z Evertonem  (0)
26.04.2024 06:47, AirCanada, własne
Nie tak miał wyglądać 'ostatni taniec'  (7)
25.04.2024 19:14, Bartolino, The Athletic
Neville punktuje skuteczność Núñeza  (4)
25.04.2024 16:41, Margro1399, liverpool Echo
Klopp: Jestem bardzo rozczarowany  (42)
25.04.2024 10:29, A_Sieruga, liverpoolfc.com
VVD: Musimy poprawić wiele elementów  (11)
25.04.2024 09:09, Loku64, Liverpoolfc.com