WHU
West Ham United
Premier League
27.04.2024
13:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 990

Powrót Daniela w przyszłym tygodniu


Daniel Sturridge jest na ostatniej prostej przed powrotem do gry po kontuzji. Reprezentant Anglii powróci do składu na pewno już w nadchodzącym spotkaniu z West Hamem, które rostanie rozegrane na Anfield ostatniego dnia stycznia.

The Reds w meczu pierwszej rundy FA Cup bezbramkowo zremisowali u siebie z Boltonem i do rozstrzygnięcia rywalizacji potrzebna będzie potwórka na Macron Stadium.

Już we wtorek the Reds powrócą do gry o Capital One Cup. W drugim półfinale Liverpool zagra z Chelsea na terenie rywala. Na Anfield padł remis 1:1.

Na konferencji po meczu z Boltonem, Brendan Rodgers opowiedział o spodziewanym powrocie Sturridge'a.

- Już jutro (w niedzielę) Daniel rozpocznie pełne treningi z drużyną - powiedział menadżer Liverpoolu. - Jest w ostatnim etapie rehabilitacji ze sztabem medycznym.

- Wreszcie wraca do zespołu. Teraz będzie nabierał formy i kondycji meczowej. Zobaczymy czy będzie gotowy na wtorkowy pojedynek z Chelsea. Jeśli nie, z pewnością Daniel Sturridge powróci do składu na spotkanie z West Hamem - zakończył Rodgers.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (7)

RK23 24.01.2015 22:46 #
niby fajnie, ale nowy napastnik musi tu przyjść i to jeszcze w tym miesiącu zwłaszcza, że drogi oddechowe Balotellego okazały się nieuleczalne :v
tartak26 24.01.2015 22:47 #
Nie ma co ryzykować na Chelsea.Lepiej żeby się wykurował i grał w większości meczów,niż grać w jednym będąc nieprzygotowanym.
pk230681 24.01.2015 22:48 #
Jego powrot dla Liverpoolu to jak Tlen dla nie odychajacego brawo mam nadzieje ze walnie brameczke we wtorek
silver7 24.01.2015 23:54 #
Nie oczekujcie od Stu zbyt wiele, za długo był poza grą, by z miejsca stać się lekiem na całe ofensywne zło.
kiep 25.01.2015 07:16 #
On będzie wchodził na końcówki, nie ma co ryzykować. Mam nadzieję, że został porządnie wykurowany i uraz nie będzie powracał
calcexe 25.01.2015 10:56 #
Ja to widzę tak: we wtorek do 80 minuty przegrywany z Chelsea 2:0 po samobójach Lovrena. Wtedy lidera naszej obrony zmienia Daniel, strzela 3 gole i mecz kończy się 2:3 ;)
Syta 25.01.2015 12:29 #
Ciekawy punkt widzenia calcexe i w sumie nawet mi sie podoba choć lepsze by bylo bez samobójów :)

Pozostałe aktualności

Nie tak miał wyglądać 'ostatni taniec'  (6)
25.04.2024 19:14, Bartolino, The Athletic
Neville punktuje skuteczność Núñeza  (4)
25.04.2024 16:41, Margro1399, liverpool Echo
Klopp: Jestem bardzo rozczarowany  (42)
25.04.2024 10:29, A_Sieruga, liverpoolfc.com
VVD: Musimy poprawić wiele elementów  (11)
25.04.2024 09:09, Loku64, Liverpoolfc.com
Dyche: Kibice byli niesamowici  (5)
25.04.2024 07:40, RosolakLFC, evertonfc.com