WHU
West Ham United
Premier League
27.04.2024
13:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 876

Boss o Boltonie, Sterlingu i Balotellim


Brendan Rodgers przyznał w pomeczowej wypowiedzi, iż jego podopiecznym zabrakło jakości pod bramką przeciwnika. Jednocześnie podkreślił, że z wielką przyjemnością wybierze się na rewanżowe spotkanie, po bezbramkowym remisie.

Liverpool zdominował Bolton w meczu czwartej rundy Pucharu Anglii, jednak nie był w stanie umieścić piłki w siatce przed upływem regulaminowego czasu gry.

Drużyna Neila Lennona, która w Championship boryka się z wieloma problemami, zdołała zachować czyste konto, w związku z czym oba zespoły czeka mecz rewanżowy.

Najlepszym zawodnikiem na boisku został uznany bramkarz gości Adam Bogdan, którego wysiłki pozwoliły Boltonowi wywalczyć korzystny rezultat. Rodgers po meczu nawoływał swoich graczy, aby byli bardziej bezwzględni pod bramką przeciwnika.

- Zrobiliśmy wszystko, poza umieszczeniem piłki w siatce. Nasza gra przeciwko Boltonowi wyglądała mądrze, kreatywnie i solidnie w obronie – mówi Rodgers.

- Neil zbudował zespół trudny do pokonania. Dobrze tworzyliśmy sobie przestrzeń do gry. Przy odrobinie szczęścia i z większą precyzją pod bramką, wygralibyśmy to spotkanie. Niestety tak się nie stało. Zachowaliśmy czyste konto, więc uważam, iż był to udany występ chociaż nie zdobyliśmy zwycięskiego trafienia.

- Oczywista jest chęć przejścia do kolejnej rudny, jednak my wciąż pozostaliśmy w grze. Występ na tak pięknym obiekcie jaki posiada Bolton, będzie dla nas cenną przeprawą. Do naszego składu wraca kilku zawodników po kontuzjach, więc będą mieli szansę na spędzenie kolejnych minut na boisku. Nadal nie odpadliśmy z rozgrywek. To dla nas ważne, spotkanie rewanżowe będzie bardzo istotne.

- Skład naszej kadry pozwala na dokonywanie rotacji i zmian, z nadzieją na zachowanie odpowiedniej jakości. Drużyna spisuje się bardzo dobrze w ostatnim czasie. Kiedy tak się dzieje, każdy chce grać i dać coś od siebie.

Raheem Sterling po raz kolejny poprowadził formację ofensywną the Reds, do momentu aż na boisku pojawił się Fabio Borini. Rodgers uważa, że młody Anglik posiada zdolności, aby zachować dobrą dyspozycję w nadchodzących meczach.

- Raheem jest młodym zawodnikiem, który gra lepiej gdy złapie rytm. Wspominałem już o tym wcześniej. Sadzając go na ławce i wprowadzając na boisko w trakcie meczu, traci się część jego umiejętności.

- Wielu czołowych piłkarzy ma podobnie. Chcą grać za wszelką cenę i mają ku temu predyspozycje. Raheem jest tego typu zawodnikiem. Ponownie był bardzo silny. Stwarzał duże zagrożenie, będąc przy piłce. Rozegrał już wiele spotkań, jednak na wtorkowy mecz, będzie zdrowy i wypoczęty.

Boss przyznał, iż Mario Balotelli jest już gotowy do gry, a jego nieobecność w kadrze meczowej nie jest spowodowana kontuzją.

Rodgers odbył rozmowę z napastnikiem, w której jasno powiedział czego oczekuje od Włocha, aby ten mógł wrócić do składu.

- Mario po prostu nie załapał się do kadry. To na pewno dla niego trudna sytuacja ponieważ drużyna radzi sobie ostatnio bardzo dobrze. W ostatnim czasie mógł zobaczyć prawdziwy Liverpool i zrozumieć co jest niezbędne, aby grać w pierwszym składzie.

- Oceniam to każdego dnia na treningu. Mario jest zawodnikiem jak każdy inny i nie ma taryfy ulgowej.

- Zarówno Fabio Borini jak i Rickie Lambert dają z siebie dosłownie wszystko na treningach i pokazują to po wejściu na boisko. Wielu zawodników spisuje się fantastycznie. Młody Jordan Rossiter wykonuje tytaniczną pracę podczas treningów. Muszę brać takie rzeczy pod uwagę.

- Odbyłem udaną rozmowę z Mario.Teraz wie dokładnie co musi zrobić, aby powrócić do składu.

- Rozmawialiśmy ponad godzinę na ten temat i zrozumiał w jakiej jest sytuacji. W ostatnim tygodniu wypadł z gry, z powodu kontuzji. To dla niego ciężki okres ale wie już jakiego poziomu oczekujemy.

- Dokonaliśmy zmian w składzie, aby przywrócić tempo i kreatywność. Mario jest zawodnikiem, który teraz bardzo ciężko pracuje, aby dostać szansę. Nie ma znaczenia jak dany piłkarz się nazywa, czy za ile pieniędzy został sprowadzony. Liczy się kolektyw. Jeżeli chcesz być częścią drużyny musisz pokazać to na każdym treningu.

- Mario w pełni to zrozumiał. Po występie z Chelsea uczciwie przyznał, że przystosowanie się do naszego stylu zajmie mu jeszcze trochę czasu, ponieważ do tej pory był graczem innego typu. Ta drużyna ma jeszcze wiele do odkrycia. Mario przekonał się o tym we wczorajszym meczu oraz na przestrzeni ostatnich kilku tygodni.

- Jestem przekonany, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

Tommyy 25.01.2015 14:22 #
Długo robimy z siebie głupków z "nieprzystosowanym" Balotellim czy może w końcu sprzedaż. Nawet w przedziale 5-10 mln. Przebolejemy.
Czerwony56 25.01.2015 15:55 #
Cały czas wierzę w Super Mario
PiTeRo 25.01.2015 17:11 #
Balotelli może być bez formy, ale w porównaniu do Lamberta on weźmie na siebie 2 obrońców co by pozwoliło rozbić autobus Boltonu

Pozostałe aktualności

Slot - 'obsesja na punkcie kontroli'  (0)
26.04.2024 17:18, Mdk66, bbc.com
Gakpo: Mogę dać z siebie jeszcze więcej  (5)
26.04.2024 15:47, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Westerveld: Arne jest wyjątkowym trenerem  (2)
26.04.2024 15:36, B9K, The Times
Gakpo wraca do składu  (0)
26.04.2024 15:10, BarryAllen, liverpoolfc.com
Boss na temat kontuzji  (1)
26.04.2024 14:20, BarryAllen, liverpoolfc.com
West Ham vs Liverpool - statystyki przedmeczowe  (0)
26.04.2024 12:12, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Díaz graczem meczu z Evertonem  (1)
26.04.2024 06:47, AirCanada, własne