Matip nie zagra z Plymouth

Joël Matip nie znalazł się w kadrze Liverpoolu na rewanż z Plymouth Argyle w ramach trzeciej rundy Pucharu Anglii po tym, jak klub postanowił poczekać na piątkową decyzję FIFA w sprawie sporu z kameruńską federacją piłkarską – pisze Paul Joyce.

FIFA może teraz stanąć po stronie Liverpoolu i stwierdzić, że Matip, który uważa reprezentacyjną karierą za zakończoną we wrześniu 2015 roku, jest uprawniony do gry, podczas gdy trwa Puchar Narodów Afryki.

W przeciwnym razie międzynarodowa federacja piłkarska może zdecydować się na rozpoczęcie dochodzenia w tej sprawie, które potrwa od siedmiu do dziesięciu dni, zanim zapadnie orzeczenie.

Na czas rozstrzygnięcia sprawy Matip nie będzie uprawniony do gry. Jeśli FIFA wyda orzeczenie na niekorzyść Liverpoolu, wówczas zawodnik będzie mógł wystąpić w barwach klubu dopiero pięć dni po ostatnim meczu Kamerunu na turnieju. Mecz finałowy odbędzie się 5 lutego. 11 lutego Tottenham przyjedzie do Liverpoolu na ligową potyczkę.

Jürgen Klopp brał pod uwagę Matipa w kontekście dzisiejszego meczu z Plymouth, jednak doszedł do wniosku, że skorzysta z porady prawnej zanim podejmie ostateczną decyzję.

Liverpool jest przekonany, że nie zrobił w tej sprawie nic złego. Klub uważa, że Matip powinien otrzymać zgodę na grę. Jednakże Klopp dostał zalecenie, aby poczekać na orzeczenie FIFA.

Drużyna wyleciała dziś rano w kierunku lotniska Exeter, a następnie skieruje się w stronę Plymouth. Matip został w Melwood, gdzie będzie pracować nad swoją kondycją. Kameruńczyk nie grał na boisku od zremisowanego meczu z West Ham United 11 grudnia z powodu kontuzji kostki.

Z drużyną polecieli między innymi Philippe Coutinho, Daniel Sturridge, Lucas Leiva, Divock Origi, Alberto Moreno, Joe Gomez, Ragnar Klavan i Kevin Stewart.

Paul Joyce