WHU
West Ham United
Premier League
27.04.2024
13:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 896

Boss o dopingu na Old Trafford


Jürgen Klopp wyjaśnił, jak reakcja kibiców Liverpoolu na Old Trafford po porażce z Manchesterem United dała mu "jedno z najsilniejszych uczuć" jakie kiedykolwiek miał w roli menedżera The Reds.

Czerwoni pomimo dominacji w drugiej połowie nie zdołali odrobić dwubramkowego deficytu. Po wyjazdowej porażce 1:2 Liverpool traci do Manchesteru United 5 punktów.

Ponad 3000 kibiców The Reds po ostatnim gwizdku sędziego głośno skandowało nową przyśpiewkę ,,Allez, Allez, Allez".

Zostało to również docenione przez menedżera Liverpoolu.

W swojej najnowszej kolumnie "To jest Anfield", Klopp powiedział: - Może to dziwne zabrzmi z moich ust, ale biorąc pod uwagę, że naszym ostatnim wynikiem była porażka w Manchesterze i tak jestem zadowolony z naszej obecnej sytuacji. Myślę, że w zeszłą sobotę na Old Trafford lepiej poznałem Liverpool, niż w jakimkolwiek innym momencie tego sezonu. Dla jasności: przegrana była bardzo rozczarowująca i jak zawsze ponoszę za to pełną odpowiedzialność.

- Niemniej jednak to, co zobaczyłem na boisku, w szatni i na trybunach, udowadnia nam kategorycznie, że łączy nas silna więź. Od czasu do czasu widziałem Liverpool moich marzeń, pragnień. Poczucie niepokoju na boisku i poza nim, determinacja, by pokazać naszą jakość i gotowość do walki o ten klub. Ponadto brak akceptacji porażki, a także jedność pomiędzy graczami i kibicami, która sprawiła, że ​​jestem jeszcze bardziej dumny z bycia menedżerem tego klubu.

- Niestety nie mogliśmy odwrócić losów spotkania - pozwoliliśmy im na zbyt wiele w pierwszej połowie i powtarzam ponownie, za to biorę pełną odpowiedzialność - ale pokazaliśmy nasz charakter i naszą wspólną więź. Byliśmy rozczarowani, ponieważ polegliśmy w tak ważnym meczu, lecz możemy czerpać siłę i inspirację z drugiej połowy tego spotkania.

- Zawsze chciałem podziękować fanom za ich wsparcie po każdym meczu, ale na Old Trafford moja wdzięczność była jeszcze większa niż zwykle. To dlatego, że 3000 kibiców Liverpoolu w tłumie prawie 75 000 osób w jakiś sposób sprawiło, że zabrzmiało to tak, jakby było nas 10 razy więcej. Słyszeliśmy ich przed meczem, słyszeliśmy je podczas gry i, co najważniejsze, słyszeliśmy ich po meczu, kiedy najbardziej tego potrzebowaliśmy.

- Słyszenie ich tak głośno po przegranej grze dało mi jedno z najsilniejszych uczuć, jakie miałem od czasu, gdy przybyłem tutaj jako menedżer. Oprócz dumy z reprezentowania wszystkich Czerwonych, czułem także wielką odpowiedzialność by zapewnić im sukces, na który zasługują. To jest coś, co czuję każdego dnia i to nigdy się nie zmieni. Wszystko dlatego, że ludzi związanych z klubem łączy mocna więź.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

rumpek 17.03.2018 10:31 #
Jestes Czerwony Jurgen tak jak My wszyscy, ktorzy kibicują Tej Drużynie, cieszymy sie , denerwujejemy, przeklinamy czasami, ale laczy Nas jedno. LIVERPOOL.
Scofield1111 17.03.2018 11:07 #
Ci, którzy jeszcze nie słyszeli tej przyśpiewki niech posłuchają jak to brzmiało na old trafford-coś pięknego, YNWA!
onlyYNWA 17.03.2018 14:42 #
daj ktos linka do tego
klosinho 17.03.2018 15:54 #
Akurat nie na Old Trafford...
https://www.youtube.com/watch?v=C6sh0tDSqoA

Pozostałe aktualności

Díaz graczem meczu z Evertonem  (1)
26.04.2024 06:47, AirCanada, własne
Nie tak miał wyglądać 'ostatni taniec'  (8)
25.04.2024 19:14, Bartolino, The Athletic
Neville punktuje skuteczność Núñeza  (4)
25.04.2024 16:41, Margro1399, liverpool Echo
Klopp: Jestem bardzo rozczarowany  (42)
25.04.2024 10:29, A_Sieruga, liverpoolfc.com
VVD: Musimy poprawić wiele elementów  (11)
25.04.2024 09:09, Loku64, Liverpoolfc.com