Firmino wraca do zdrowia

Roberto Firmino robi duże postępy w rehabilitacji, co jest dobrą wiadomością dla Liverpoolu przygotowującego się do finału Ligi Mistrzów. Napastnik opuścił cztery z pięciu ostatnich spotkań sezonu ze względu na uraz mięśnia przywodziciela, którego nabawił się podczas treningu.

Menedżer The Reds Jürgen Klopp już wcześniej stwierdził, że jest przekonany, że Brazylijczyk będzie dostępny na pojedynek z Tottenhamem Hotspur, który odbędzie się 1. czerwca w Madrycie.

Napastnik w mediach społecznościowych podzielił się zdjęciami z wakacji, na których wykonuje serię ćwiczeń, które mają pomóc mu powrócić do pełnej sprawności przed zbliżającym się meczem.

Firmino wrzucił do sieci zdjęcia, na których trenuje z Davidem Rydingsem, asystentem trenera odpowiedzialnym za treningi siłowe i rehabilitację, na jednym z nich oznaczył również Svena Kampmanna, niemieckiego fizjoterapeutę.

Brazylijczyk nie mógł wystąpić w meczu, w którym The Reds zapewnili sobie udział w finale Champions League, kiedy udało im się wygrać na Anfield 4:0, dzięki czemu odrobili straty z pierwszego spotkania i wyeliminowali Barcelonę.

To pierwszy mecz w rozgrywkach europejskich za kadencji Kloppa, w którym Firmino nie wystąpił.